Witam serdecznie,
PARALOTNIA:
Dudek Paragliding „M 1”. Ostatni, przed seryjny prototyp SHARK’a. Zakupiony bezpośrednio od Piotr Dudka. Jestem pierwszym właścicielem i jedynym użytkownikiem. Świadectwo dopuszczenia do eksploatacji oraz ostatnie badanie techniczne widoczne na zdjęciu.
Nie latałem za wyciągarką. Wisła, Janowiec, Klonówka koło Kielc a szczególnie Jaworowy oraz Stranik koło Żyliny to moje ulubione miejsca. Tylko góry…
Ostatni sezon i badanie techniczne to rok 2004. Później wyjazd za granicę a paralotnia wraz z uprzężą powędrowała do szafy.
Zmiana stanu cywilnego i „stanowczy” stosunek mojej drugiej połowy do tego sportu, zaskutkowały porzuceniem myśli, że kiedyś jeszcze…..
Nalot około 100 h. Kolor niebieski, najbardziej odporny na działanie UV. Stan wzorowy.
UPRZĄŻ:
Zaprojektowana i wykonana przez mojego instruktora, Cezarego Furgę z Bełchatowskiej Sekcji Paralotniowej. Najlepsze materiały (robiona na zamówienie, a ja na własnym bezpieczeństwie nie oszczędzam) oraz doskonałe wykonanie.
Dwie rzeczy:
- taśmy nośne idą dookoła skorupy siedziska a nie są wszyte po bokach, tak jak to robią koncerny. Siedzi się w „hamaku” z taśm nośnych. Maksymalnie bezpieczna konstrukcja.
- protektor: po „tyłkiem” są dwa rzędy 1,5 litrowych butelek po Coli. Na plecach jeden rząd oraz miejsce na złożony plecak i graty. Protektor ten przynajmniej raz uratował mi kręgosłup. Latałem na górze Tuł, niedaleko Lesznej Górnej. W kamieniołomach robili strzelanie, były one na nawietrznej. Złożyło mi całą szmatę na wysokości około 12 m. Odbiłem się jak piłka. Fakt straciłem przytomność, jednak po chwili wstałem i wszystko było OK. Tego samego dnia latałem.
Nalot około 100 h. Stan wzorowy.
Zastrzegam sobie prawo do zakończenia aukcji bez podania przyczyny.