format: A5

ilość stron: 96

oprawa: twarda

Jak to ekonomiści dobrze wiedzą, korzyści mają charakter subiektywny i marginalny, krańcowy. Każda kolejna wymiana, nawet jeśli dotyczyć będzie takiej samej rzeczy, będzie się łączyła z odniesieniem przez uczestników wymiany innych korzyści. Każda wymiana tworzy więc nierówne korzyści. Kiedy zawieram transakcję z Billem Gatesem (gdy kupuję jeden z jego programów komputerowych!) za każdym razem odnoszę większą korzyść niż on, gdyż każdy z programów, które kupuję, jest dla mnie znacznie więcej wart niż cena, którą płacę. Na szczęście płacę za te programy tylko tyle, ile gotów jest za nie zapłacić nabywca krańcowy. Ponieważ nie jestem nabywcą krańcowym, gotów byłbym zapłacić wyższą cenę niż płacę. Powodem, dla jakiego Gates jest o wiele ode mnie bogatszy, jest to, że zawiera on znacznie więcej transakcji niż ja. Gdybym kupował programy od dostawców, którzy wzbogacaliby mnie mniej niż Bill Gates, moi przodkowie uznaliby mnie z całą pewnością za półgłówka.

Książka ze wstępem prof. Leszka Balcerowicza