Samochód jest w świetnym stanie wizualnym i technicznym.
Sprzedaje go ponieważ potrzebuje pieniędzy na mieszkanie. Za dopłatą zamienię się na Seicento lub coś małego w tej cenie.


Samochód jest zadbany, czysty w środku. Na zewnątrz ma 2 małe wgniecenia. Nie jeździłem w terenie.

Auto jest koloru ciemny grafit.

Termin badania technicznego: 11.2014

OC: 10.2014

To nie jest przerabiany anglik!




Kupując stare auto trzeba liczyć się z wydatkami. Ja sprzedaje wyremontowane.


Zgadzam się na wizytę w stacji kontroli lub w warsztacie. Nie mam nic do ukrycia.


Do auta dodaje komplet opon zimowych na oryginalnych felgach Pajero.




Auto posiada fabryczne ororowanie i aluminiowe progi.
Buda i rama nie jest zgnita. Rama jest zakonserwowana z zewnątrz i od środka. Pozwalam młotkiem popukac po ramie. Nie ma pustek.

Pompa paliwa jest po regeneracji, mam papiery. Oleje (półsyntetyk 10W40), filtry wymienione rzecz jasna. Paski klinowe wymienione bo piszczały (200 zł kosztowały). Akumulator wymieniony w zeszłym roku.
Silnik odpala na dotyk, nawet na mrozach powyzej -20 stopni C. Mam założone zabezpieczenie - odcinanie zapłonu.
Amory wymienione 3 lata temu, sworznie rok temu i końcówki drążka. Zbieżność jest.
Wydech zrobiony rok temu na zicher.
Hamulce sprawne. Rok temu wymieniłem tarcze, klocki a w tym roku linki od hamulca ręcznego.


Dla poprawy wyglądu załozyłem halogeny, światła dzienne w automacie, woltomierzi manometr do turbo.
Fabryczny termometr nawalił, zastąpiłem go lepszym (temp w środku i na zawnątrz).
Gniazdo do przyczepy nowe, sprawne.
Rabio LG z CD i USB.
Jeżdżę na oponach wielosezonowych BF Goodrich All Terrain 265/70 R15. Bieżnik maja konkretny. Na zime zakładałem zimówki 225 profil.


Skrzynia Super Select sprawna. Reduktor sprawny. Auto jest mocne, można nim orac w polu.

Auta nie katowałem po bezdrożach. Dzięki temu zachowało super wygląd i stan.
Zapraszam na jazde próbna. Chętnie pokaże możliwości tego auta. Pokażę jak załączać napędy.


Auto serwisowane było na bieząco przez fachowca od Mitsubischi z Mikołowa (niedaleko Auchan i salonu meblowego Bodzio).
Polecam bo warto. Jak widać dużo już wydałem. Zapraszam do siebie na obejrzenie auta.

Hmmm...
Autka sprowadzane np. z Niemiec wymagaja wkładu finansowego. Przykładem są amortyzatory i akumulator.
Autko na zajechanych amorach "nurkuje" przy hamowaniu. Aku fabryczny na pierwszych mrozach ledwo zipi.


Ja kupiłem to auto od dziadka z Żywca. A ten dziadek sprowadził je z Niemiec.

Odkąd mam prawko nie miałem żadnego wypadku ani kolizji. Mój ojciec jest współwłaścicielem. Mam jego zniżki do tej pory:)
Można negocjować cene!!!