opis: "Pół serio" trudno właściwie uznać za typową fabułę. Powstało jako swoisty produkt uboczny magazynu filmowego pod tym samym tytułem emitowanego w Jedynce. W trakcie powstawania kolejnych odcinków pojawił się pomysł połączenia w całość scenek fabularnych kręconych na potrzeby magazynu. Tak powstała komedia, którą przez rok można było oglądać jedynie na festiwalach i pokazach specjalnych. Dystrybutorzy bali się zaryzykować, twierdząc, że "Pół serio" to wprawdzie komedia śmieszna, ale zbyt inteligentna. Dopiero gdy na ubiegłorocznym festiwalu w Gdyni film otrzymał aż pięć nagród: specjalną jury, za najlepszą komedię, montaż i kreacje aktorskie dla Edyty Olszówki i Rafała Królikowskiego, porzucono obawy. Twórcy filmy: reżyser Tomasz Konecki, scenarzysta Andrzej Saramonowicz i operator Tomasz Madejski, dali filmowym bohaterom i ich debiutanckim peregrynacjom wiele z siebie i własnych doświadczeń. Nie bali się autoironii. Zadrwili zresztą nie tylko z siebie, ale i z kolegów filmowców, producentów, dystrybutorów oferujących widowni repertuar na miarę jej zainteresowań i intelektu, pokazali skąd bierze się obecna mizeria polskiego kina: z fałszywych kalkulacji i braku kompetencji tych, którzy o nim decydują. Żartując z siebie i "środowiska", autorzy przede wszystkim bawią się kinem: konwencjami, motywami, przyzwyczajeniami. Oglądamy więc "Romea i Julię" w stylistyce Pasikowskiego, przeróbkę "Procesu" Kafki, w której Józefa K. aresztuje się za niechęć do sitcomów, "Gwiezdne wojny" z intelektualną głębią, pastisz Bergmana i Allena, biografię Chopina na japońską modłę, ale z elementami Kieślowskiego itd. Mimo tej różnorodności stylistycznej i skeczowej budowy film ma wyraźny rytm, dobre tempo, czytelną wewnętrzną logikę, która uzasadnia pojawianie się kolejnych scen ze świata kina.
Zapraszam do obejrzenia innych mych aukcji. |