UNIKAT - JEDYNY W SWOIM RODZAJU
NOWE ORYGINALNE KOMPLETNE PUDEŁKO JAEGER-LECOULTRE DLA PASJONATÓW I KOLEKCJONERÓW!
Prawdziwa gratka dla pasjonatów marki jak również dla osób lubiących posiadać unikatowe ekskluzywne wyroby. Takich przedmiotów nie sposób nabyć w sklepie, dlatego też są tak wyjątkowe.
Jaeger-LeCoultre
Manufaktura Jaeger-LeCoultre wyrosła z małej fabryki pozytywek. W swej historii wprowadziła jednak tyle przełomowych innowacji, że nie ma sobie równych. większość z nich jest do dziś stosowana w produkcji zegarków mechanicznych. W roku 2013 Jaeger-LeCoultre obchodzi swoje 180 urodziny.
Grande Maison
Antoine LeCoultre od najmłodszych lat miał do czynienia z ciężką pracą w kuźni. Jego ojciec był kowalem i pragnął, by syn przejął warsztat. Niespokojny młodzieniec nie dopuszczał jednak możliwości stania przez całe życie przy kowadle, dlatego postanowił ukończyć szkołę zegarmistrzowską w Genewie. Na drodze do spełnienia tego marzenia stanęła choroba i zamiast pobierać nauki, Antoine założył z ojcem fabrykę pozytywek. Marzenia o zegarmistrzostwie mimo wszystko nie pozwoliły o sobie zapomnieć i w 1833 roku młody LeCoultre uruchomił swój własny warsztat. Początkowo wykorzystywał wiedzę zdobytą przy produkcji grających pudełeczek i dostarczał koła zębate oraz przekładnie zegarmistrzom. Opracował w tym czasie urządzenie do precyzyjnego wycinania zębatek oraz wynalazł „milionometr”, który jest w stanie zmierzyć przedmioty z dokładnością do 0,001 mm. Na owe czasy było to wielkie osiągnięcie. W 1847 roku LeCoultre stworzył rewolucyjny system, w którym kluczyk do ustawiania czasu został zastąpiony przyciskiem. Rozwiązanie to stało się w owym czasie bardzo popularne wśród szwajcarskich zegarmistrzów. Za swoje wynalazki i wkład w mechanizację, w 1851 roku otrzymał złoty medal na londyńskiej Universal Exhibition. Kilkanaście lat później, z kolei syn Antoine’a, Elie, przekształcił mały warsztat w prawdziwą manufakturę, która w latach 80. XIX wieku zatrudniała już 500 osób. Ze względu na ogromny rozmach tego przedsięwzięcia, firmę LeCoultre’a nazywano w tamtych czasach Grande Maison. Była to pierwsza manufaktura zegarkowa w szwajcarskiej Vallée de Joux, gdzie dziś swe siedziby ma wielu znamienitych producentów luksusowych czasomierzy. W XIX wieku z rąk zegarmistrzów zatrudnianych przez niedoszłego kowala wyszło ponad 350 różnych kalibrów, natomiast w 1895 roku manufaktura wypuściła swoje pierwsze mechanizmy zasługujące na miano „grande complication”. Wyposażono je bowiem w takie komplikacje, jak chronograf, wieczny kalendarz i repetier minutowy. Szefem zakładu był już wtedy Jacques-David LeCoultre, wnuk założyciela. Pod koniec XIX wieku firma zaczęła produkować pierwsze zegarki naręczne i stała się tym samym jednym z pionierów takiego rozwiązania. Gdy inni po prostu do tradycyjnych kieszonkowych modeli dorabiali pasek, w Grande Maison stworzono prostokątny mechanizm i dopasowaną do niego kopertę.
Przyjacielskie wyzwanie
W 1903 roku paryski zegarmistrz Edmond Jaeger, który zaprojektował wyjątkowo cienkie mechanizmy, szukał wśród szwajcarskich producentów kogoś, kto je wykona. Wyzwania tego podjął się młody LeCoultre – tak zrodziła się nie tylko owocna współpraca, ale również piękna przyjaźń. Cztery lata później właściciel manufaktury wywiązał się z obietnicy i zaprezentował całą serię cienkich mechanizmów. Wśród nich Calibre 145 do zegarków kieszonkowych, który miał 1,38 mm grubości i był ówcześnie najcieńszym tego typu werkiem na świecie. W 1937 roku panowie ukoronowali lata przyjaźni i wspólnej pracy utworzeniem marki Jaeger-LeCoultre. Zegarki kieszonkowe Jaeger-LeCoultre uważane były za tak precyzyjne, że szwajcarskie miasta oraz kolej traktowały je jako punkt odniesienia do ustawiania własnych zegarów. Mechanizmy firmy docenili także konkurencyjni producenci.
Na czerwonym dywanie
Aktualnie zegarki Jaeger-LeCoultre stanowią symbol prestiżu w świecie show-biznesu. Ambasadorką marki jest słynna aktorka Diane Kruger, znana m.in. z filmu „Bękarty wojny”. Posiadaczami czasomierzy z Grande Maison są także Catherine Deneuve, Jean Dujardin, zdobywca Oscara w 2012 roku, a także reżyser Martin Scorsese, który miał na sobie model Reverso podczas uroczystego odebrania członkostwa BAFTA, także w roku 2012.
Szwajcarskie ikony
W swej długiej i bogatej historii manufaktura wielokrotnie zaskakiwała świat rewolucyjnymi rozwiązaniami. Jednym z nich był zegar Atmos z 1928 roku, który nawet dziś wydaje się niezwykły. Można go bowiem śmiało określić terminem perpetuum mobile, gdyż czerpie energię ze zmian temperatury. Opatentował go Jean-Leon Reutter, a manufaktura LeCoultre’a zajęła się produkcją i promocją nietypowego zegara. Wyposażyła go w doskonały mechanizm z takimi funkcjami, jak wskaźnik faz Księżyca i datownik. Atmos przez ponad 50 lat był oficjalnym prezentem wręczanym przez szwajcarski rząd jego honorowym gościom. Został on podarowany m.in. papieżowi Janowi Pawłowi II, Johnowi F. Kennedy’emu i Winstonowi Churchillowi. Manufaktura ma też duży wkład w rozwój linii zegarków dla kobiet. W latach 20. ubiegłego wieku popularne były bardzo małe damskie czasomierze. Niestety, miniaturyzacja zawsze prowadziła do ustępstw pod względem technologii. Grande Maison pokazała wtedy, że nie uznaje kompromisów i stworzyła model Duoplan. Zegarek ten wpisywał się idealnie w modę na małe tarcze, a jednocześnie miał tak doskonały mechanizm, jak duży męski czasomierz. Osiągnięto to dzięki stworzeniu dwupoziomowego werku. Oprócz doskonałego wnętrza, model miał także piękną kopertę. Inkrustowany kamieniami szlachetnymi, zapoczątkował tworzenie przez firmę zegarków jubilerskich. Dalszy rozwój Duoplanu zaowocował jeszcze jedną rewolucją. W 1929 roku manufaktura opracowała Calibre 101, najmniejszy mechanizm świata. Waży on zaledwie 1 gram. Jaeger-LeCoultre stworzył także w linii Memovox pierwszy na świecie automatyczny zegarek naręczny z funkcją alarmu, a w ostatnich latach zaskoczył świat czasomierzem Gyrotourbillon I, w którym dwie klatki obracają się względem siebie pod kątem 90˚. Daje to całkowitą niezależność pracy mechanizmu zegarka od wpływu sił ciążenia.
Czasomierz wytrawnego gracza polo
Jaeger-LeCoultre to manufaktura, która zawsze podejmowała wyzwania. W końcu to od rzuconej rękawicy zaczęła się współpraca obu twórców marki. Nic więc dziwnego, że gdy brytyjscy oficerowie stacjonujący w Indiach zgłosili prośbę o elegancki czasomierz, który nie ucierpi podczas gry w polo, firma ruszyła im z pomocą. Największym wyzwaniem było sprawienie, by szkiełko zegarka nie pękało przy uderzeniu twardą piłką. I na to znalazł się sposób – w 1931 roku manufaktura zaprezentowała zegarek Reverso z obrotową kopertą. To proste rozwiązanie pozwala w jednej chwili ukryć przykrytą szkiełkiem tarczę i zapewnić zegarkowi bezpieczeństwo. Styl art déco, wykorzystany przy projektowaniu tego modelu, nadał czasomierzowi elegancji. Zegarki z linii Reverso, pierwotnie zaprojektowane z myślą o graczach polo, na stałe związały markę z tym niezwykle szlachetnym sportem. Co znamienne, w gronie ambasadorów marki znajdują się utalentowani gracze, jak np. Eduardo Novillo Astrada.
|