Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Opowiadania, Michał A. Bułhakow [1989]

26-06-2012, 19:15
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Aktualna cena: 12 zł     
Użytkownik eLGie
numer aukcji: 2405284371
Miejscowość Warszawa
Wyświetleń: 4   
Koniec: 17-06-2012 18:15:03

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Okładka: miękka
Rok wydania (xxxx): 1989
Język: polski
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Tytuł: Opowiadania.
Autor: Michał A. Bułhakow, przełożyli Irena Lewandowska i Witold Dąbrowski.
Wydawca: Wydawnictwo „Współpraca”, Warszawa 1989. 239 stron, rysunki w tekście, oprawa miękka, format 12,5x19,5 cm.Stan dobry - ogólne podniszczenie i zabrudzenia okładki, podniszczenie środka, nieaktualna pieczątka własnościowa - poza tym stan OK.

Opis: Trzy opowiadania, które złożyły się na niniejszy tom, powstały w latach dwudziestych. W ZSRR „Psie serce” opublikowano po raz pierwszy dopiero w 1987 r., „Fatalne jaja” i „Diaboliada” nie były wznawiane przez kilka dziesięcioleci.
W utworach tych dochodzą do głosu wszystkie, tak bardzo charakterystyczne, zalety pióra i wyobraźni autora „Mistrza i Małgorzaty”. Precyzyjnemu zapisowi porewolucyjnej rzeczywistości towarzyszy celna, pełna gorzkiej ironii satyra polityczna. Ostre granice pomiędzy snem i jawą niemal niepostrzeżenie ulegają zatarciu, co sprawia, że historyczna przemiana niczym w zwierciadle przygląda się w groteskowo-fantastycznych kształtach tej prozy. Za sprawą Bułhakowskiej metafory prymitywna, zadufana w sobie retoryka nowych czasów odsłania swój głębszy – niepokojący i złowieszczy sens.

Zawartość:


„Psie serce”
- nowela z 1925 roku, dopiero po 63 latach doczekała się druku w ZSRR. W krzywym zwierciadle groteski odbija się w niej obraz pierwszych lat po rewolucji ubarwiony celnymi obserwacjami obyczajowymi i niezrównanym humorem przebłyskującym wśród nonsensów codziennego życia mieszkańców Moskwy. Bohaterem tego dzieła jest lekarz, który dokonuje operacji przeszczepienia psu ludzkiego mózgu.

„Fatalne jaja” - Bułhakow ukończył w październiku 1924 roku, a cztery miesiące później ukazały się w almanachu wydawnictwa „Niedra”. Akcja toczy się w przyszłości, w 1928 roku, kiedy to na Związek Radziecki spada klęska potwornych gadów. Jeden z ówczesnych krytyków był zdania, że „jest to pamflet, historia o tym, w jaki sposób dobry pomysł może spowodować rzeczy okropne, jeśli do jego realizacji zabierze się człowiek odważny, ale ciemny i bez wyobraźni”. Inni recenzenci wypowiadali się bardziej jasno: „polityczny sens tej utopii jest oczywisty - rewolucja zrodziła „gady”, przed którymi może ocalić nas tylko cud w rodzaju osiemnastostopniowych mrozów w sierpniu”. I jeszcze – „Fatalne jaja” to koniec drogi twórczej Bułhakowa”. Opowieść o dziwnym wynalazku profesora Persikowa, człowieka ponad wszystko ceniącego zdrowy rozsądek, pokazuje, że logika nie jest tym, co mogłoby znaleźć zrozumienie u władz Związku Radzieckiego. W rezultacie na kraj ruszają tłumy straszliwych potworów, niszczących wszystko na swojej drodze. Państwo ratuje z sobie znanych tylko powodów siła wyższa, na nic innego liczyć nie było można.

„Diaboliada” - Bułhakow napisał Diaboliadę w 1923 roku. Pisarz dość pesymistycznie oceniał jej szanse na publikację, ale się omylił została wydana rok później. Początkowo krytyka nie zwróciła na nią szczególnej uwagi, ale po wściekłych atak na sztukę „Dni Turbinów” po sześciu latach przypomniano sobie także to opowiadanie. Dla Bułhakowa nasza rzeczywistość to faktycznie fantastyczna diaboliada, w której autor nie może istnieć, pisał jeden z krytyków. Niesamowity, chociaż realny przecież świat sowieckiej biurokracji robił dziwne wrażenie. Opisany stawał się jeszcze bardziej niewiarygodny, ale taki właśnie był naprawdę!
„Diaboliada” to satyryczna powieść Michała Bułhakowa – mistrza w podchwytywaniu absurdalnych przejawów sowieckiej rzeczywistości, która niekiedy przeradza się w prawdziwy obłęd. Człowiek, który wpadnie w tryby rozpędzonej machiny biurokracji, ulegnie presji ludzkiej głupoty i własnego strachu, jak drobny referent Korotkow, bohater ksiażki, musi załamać się psychicznie. Niewinna z pozoru karuzela zabawnych perypetii i nieporozumień kończy się tragicznie… - Polecam!