Na sprzedaż mam małe wozidło zwane opel corsa b z monstrualnym silnikiem 1.0, który generuje zawrotne 54 szalone kuce. Idealny pomykacz do miasta. Auto jest obniżone, posiada żółte amortyzatory i sprężyny (mts technik jak dobrze pamiętam) dzięki czemu prowadzi się jak mały gokard.

Wyposażenie:

- kierownica

- koła

- siedzenia

- silnik

- jakieś tam dymione przednie lampy

- koło zapasowe

- poduszka powietrzna

- centralny zamek

- od czasu do czasu - choinka zapachowa (aktualnie brak)

Opisywaną bestyje posiadam już 4 rok - przetarabaniłem nią jakieś 40 tys km i muszę przyznać że ani razu mnie nie zawiodła.

Przebieg 170000 km i rośnie, auto jest w ciągłej choć sporadycznej eksploatacji bo mam drugie auto. Oplem czasem śmigam po fajki i jak moje alfa romeo się rozkraczy (średnio co dwa tygodnie) do pracy.

Przez ten czas poza olejami i filtrami wymieniono: tarcze, klocki, silniczek krokowy,sprzęgło, jakieś gumki, tulejki pierdołki i na tym koniec.

Nic nie stuka i nie puka tylko w sercu komornika, w przypadku opla coś tam postukuje z tyłu z prawej strony, wypadałoby też wymienić szybę kierowcy bo jest zrysowana od wycieraczki, mi to osobiście nie przeszkadza, z resztą kupiłem już ją z tą rysą więc jak kto woli. Wkłady lusterek są do wymiany bo nie da się ich ustawić (parę zł na złomie)

Blacharsko na db z plusem - podłoga nawet zdrowa jest za to kilka rysek wynikających z normalnej eksploatacji ale tragedii nie ma...Rok temu była w blacharskim spa, gdzie pozbyto się wszelkiej maści rudej z nadwozia. Za mojej kadencji auto było bezwypadkowe....a czy wcześniej miało jakieś przygody??? Tego nie wiem, w każdym razie jedzie prosto,nic nie odpada, jest ok. Być może był kiedyś cały malowany, ale co do tego pewności nie mam. Zimówki na kołach (letnie ala auchan, też się znajdą) Olej wymieniony "chwilę temu" (max 2 tys km wstecz) Rozrząd na łańcuchu, nie klekocze jak diesel czyli nie trzeba w niego ingerować.

Auto garażowane

Cena taka (jest do racjonalnej negocjacji) bo wiem co mam i jestem w 100% pewny że kolejny właściciel (o ile będzie dbał) to pojezdzi tym jeszcze baaardzo długo. Texty typu: Daje pińcet i biere z góry ignoruje lub bardzo złośliwie komentuję, więc jeśli masz pisać takie texty to lepiej nie pisz nic (ani nie dzwoń)

Kontakt - 501[zasłonięte]591

!!!KUP TERAZ TYLKO PO WCZEŚNIEJSZYM OBEJRZENIU POJAZDU!!!!