Tytuł: On czyli prawie wszystko o tatrzańskim niedźwiedziu
Autor: Filip Zięba, Tomasz Zwijacz Kozica Liczba stron: 120 Niedźwiedź, Mospanie! Od czasów, kiedy Wojski z tą wiadomością dotarł do Soplicowa minęło 200 lat, a wraz z ich upływem coraz rzadziej na ziemiach polskich można było spotkać to wspaniałe zwierzę. Niedźwiedzie praktycznie wytępiono na niżu Polski już w XVIII w., w XIX i na początku XX w. występowały jeszcze w górach, ale i tam były coraz rzadziej spotykane. Jedynym miejscem, gdzie przetrwały, gdzie żyły od zawsze i zawsze, pozostały TATRY. Wprawdzie i tu było ich coraz mniej, a wyprawy i sukcesy łowieckie Sabały oraz innych polowacy powoli przechodziły do legendy, jednak niedźwiedzie, jak ostatni Mohikanie, właśnie tu, w niedostępnych tatrzańskich ostępach pędził swój żywot. Wprowadzenie ich na listę gatunków chronionych zwiększyło szanse przetrwania ale trzeba było długich lat, aby z resztek rodu dawnych władców puszcz i ostępów odrodziły się populacje następców. Niedźwiedź obecnie podlega ochronie w wielu krajach, jego los zabezpieczają konwencje międzynarodowe, jednak warto stwierdzić, że Polska wysiłek ochrony tego gatunku podjęła znacznie wcześniej i że zaowocował on sukcesem. Ponowne pojawianie się, zaledwie przed kilkoma dziesiątkami lat, niedźwiedzi w polskich górach przez długi czas przyjmowano z niedowierzaniem i zdziwieniem. Rychło okazało się, że można je spotkać nawet tam, gdzie ich od dawna nie było i nikt się ich nie spodziewał. Innym ponownym odkryciem było stwierdzenie, że współżycie z tym gatunkiem na ograniczonej przestrzeni stwarza szereg problemów, a problemy te chyba najwyraźniej uwidoczniły się w Tatrach.
Zapraszamy na inne nasze aukcje.