Okręt Adam Karczewski, Wydawnictwo Oficynka 2013.
Rok 1964, Morze Bałtyckie. Polski okręt podwodny ORP „Sęp” przejmuje na morzu tajemniczy ładunek, który docelowo ma zostać przewieziony do portu morskiego w Świnoujściu. W trakcie rejsu na pokładzie statku dochodzi do wypadku, w trakcie którego ginie kilku marynarzy. 35 lat później, Trójmiasto. Porucznik kontrwywiadu Marynarki Wojennej, Tomasz Tomasik, zostaje odsunięty od śledztwa w sprawie samobójstwa kapitana Makarego, służącego na ORP „Warszawa”. Wiedziony wewnętrznym przeczuciem Tomasik nie odpuszcza i mimo wyraźnego rozkazu przełożonych, coraz bardziej zagłębia się sprawę tajemniczego samobójstwa. Tym samym wpada w sam środek zakrojonej na szeroką skalę afery politycznej, której konsekwencje dotyczyć mogą losu całego kraju...
Okręt to debiutancka powieść autorstwa porucznika Adama Karczewskiego, na co dzień służącego w 9. Brygadzie Kawalerii Pancernej w Braniewie, oficera 1. batalionu czołgów. Dzięki temu, dzięki wiedzy autora, książka ma bardzo rzetelny i autentyczny charakter. Nie odczuwa się sztuczności, z którą czasami można się spotkać w niektórych książkach. Bohaterowie przedstawieni w powieści są wyraziści, wiarygodni. Wszystko zostało przedstawione bardzo przyjaznym językiem, na tyle żywym i plastycznym, że nawet laicy w tematyce wojskowości nie zgubią się w trakcie lektury.
Napięcie narasta stopniowo, lecz nieustannie, z każdą stroną coraz bardziej przyciskając czytelnika do fotela, nie pozwalając na to, by odłożył książkę na bok...
Jak na debiut - książka bardzo dobra !