Najmniej groźne konsekwencje przebywania w takich warunkach to zwiększona podatność na infekcje górnych dróg oddechowych, ustawiczne drapanie w gardle i swędzenie oczu. Trzeba podkreślić, że suche powietrze jeszcze niekorzystniej oddziałuje na niemowlęta i małe dzieci. Jeśli nasze mieszkanie przypomina pustynię, nie dziwmy się też, że pękają drewniane meble, a na wykładzinach oraz ubraniach gromadzą się ładunki elektrostatyczne.

Czy pomoże nam zawieszony na kaloryferze zbiornik z wodą, w którym namnażają się grzyby, pleśnie i drobnoustroje? Nie, chyba że zależy nam wyłącznie na stanie domowych sprzętów. Jeśli kierujemy się troską o najbliższych, innowacyjnym, skutecznym i higienicznym rozwiązaniem okaże się zastosowanie nawilżaczy powietrza Hyundai, które pozwolą utrzymać odpowiednią wilgotność w pomieszczeniach i uchronią nas oraz nasze pociechy przed problemami zdrowotnymi.