DODGE CARAVAN
7 OSOBOWY
rok 1999 poj 2,4+GAZ
Auto stanęło na trasie na prostej drodze. Silnik kręci, iskra jest nie dostaje jednak żadnej mieszanki / nie dochodzi ani paliwo ani gaz. Prawdopodobnie wina komputera ale to tylko moje przypuszczenia.
Przegląd : 06.2012
Ubezpieczenie : 06.2012 płatne co miesiąc po około 50zł
Gaz : wibty w dowód 08.2008
Autko do oglądnięcia w Lubsku - transport na lawecie.
Autko przed samą awarią było na warsztacie gdzie przejadło ponad tysiąc złotych nie mówiąc że drugie tyle włożyłem w nie jakieś pół roku temu...nowiuteńki tłumik, szczęki, cylinderki, nie tak dawno wymienione klocki, rozrusznik, pompa wodna, opony zimowe bieżnik ponad 75%. Wymieniona tylnia klapa gdyż zbito szybę - kolor klapy nieryginalny ale cała klapa była tańsza niż sama szyba.
Auto 7 osobowe : przód 2-dwa fotele kapitańskie, środek 2-dwójka z zagłówkami, tył rozkładna 3-trójka z zagłówkami - całość możliwa w szybkim demontażu.
Technicznie do momentu awarii jak na swój wiek cacko. Cichuteńkie, komfortowe, przestrzenne. Gaz jak na taką maszynę SUPER : 12 na trasie, 15 w mieście.
Środek zadbany, "nie palony" , klima - sprawna.
Wizualnie prezentuje się dobrze choć nie ukrywam że wymaga poprawienia blacharki - ten wiek już tak ma.
Silniczek cichuteńki, skrzynia bez zastrzeżeń, hamulce brzytwa - wygoda, przestrzenność i ogromny komfort jazdy to niebywałe zalety tego autka, wada to usterka wspomniana na początku opisu.
Rozpisywać się więcej nie będę, ewentualnie pytania przez telefon lub e-mailem. Sprzedam - chcesz KUPIĆ, PRZYJEDŹ, OGLĄDNIJ, POROZMAWIAMY.
Jedyne taka okazja, dla fachowców żaden problem - a ja niestety nie mam ani czasu ani miejsca w tej chwili żeby się nim zająć.
W przypadku nieosiągnięcia ceny mininimalnej rozważę najwyższą propozycję.
TEL 724 [zasłonięte] 181