Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

OKAZJA! B. Petecki KOGGA Z CZARNEGO SŁOŃCA, wyd. I

24-01-2012, 4:45
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Aktualna cena: 4.50 zł     
Użytkownik Martuska83x
numer aukcji: 2041595133
Miejscowość kostrzyn wielkopolski
Wyświetleń: 5   
Koniec: 16-01-2012 17:33:14
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

 

W moim domowym zbiorze znajduje się wiele książek o tematyce SF i fantasy. 

  Posiadam wiele książek Lema, Dicka, Asimova, Harrisona i wielu innych polskich i zagranicznych pisarzy science fiction i fantasy. 

 Książki, mimo swoich lat, są w bardzo dobrym stanie, nie noszą dużych śladów użycia (a jeśli tak, to jest to wyszczególnione w aukcji).  

W celu uzyskania szczegółowych informacji na temat poszczególnej książki, zapraszam do kontaktu mail'owego. 

 Odpowiem na każdy list!  

 

Przy zakupie kilku książek, skontaktuj się w celu ustalenia kosztów przesyłki. 

 

Nie wysyłam za pobraniem. 

 

Po zakończonej aukcji, prześlij należną kwotę na konto bankowe, a tuż po zaksięgowaniu kwoty na koncie, towar zostanie do Ciebie wysłany pocztą. 

 

W przypadku zakupu kilku książek jednorazowo, skontaktuj się w sprawie ustalenia kosztów przesyłki. 

 

 

Autor: ! B. Petecki 

TytułKOGGA Z CZARNEGO SŁOŃCA

Tytuł oryginalny:  

Rok wydania: 1978

Liczba stron: 250

Okładka: miękka 

Stan książki: bardzo dobry;  papier ekologiczny, strony lekko  pożółkłe, całość zwarta, czytelna


Książka z serii ISKRY Fantastyka * przygoda


Jedna z opinii znalezionych w internecie:

iemska stacja badawcza znajdująca się w układzie Bety Telmura – milknie niespodziewanie. Nikt nie wie, co się stało. Na ratunek wyrusza trzyosobowa ekipa złożona z pracowników instytucji pod nazwą Centrala, która, sądząc z krótkich wyjaśnień, jest czymś pośrednim między PRL-owskim Urzędem Cenzury a Urzędem Bezpieczeństwa. Sytuację komplikuje fakt, że dwaj spośród ekipy ratunkowej to byli przyjaciele, z których jeden odbił swemu przyjacielowi (i równocześnie dowódcy wyprawy) żonę, a żona ta była członkiem załogi zaginionej stacji. 

Poza tym w powieści jest o istotach wyglądających jak mała wieża Eiffla (wyobrażenie moje), które zbudowały swą cywilizację na czarnym (wygasłym) słońcu. Istoty te, które jeden z bohaterów określa mianem kogga, są w związku z tym ślepe, co jednak nie przeszkadza głównemu bohaterowi porozumiewać się z nimi na migi ;). 

Z powieści na powieść Petecki u mnie traci. Po bardzo dobrej „Tylko ciszy”, niezłych „Ludziach z Gwiazdy Ferriego” i „Messier 13”, każda kolejna powieść powiela schemat chamowatego twardziela jako głównego bohatera powieści pisanej zawsze w pierwszej osobie. 

Najczęściej używane przez autora określenia na sposób wypowiedzi głównego bohatera to: „warknął” lub „burknął”. Ten człowiek (bohater) nie umie komunikować się normalnie, reaguje zawsze emocjonalnie, a jednocześnie jest dowódcą wyprawy. Ciekawe, czy jakikolwiek psycholog zaopiniowałby pozytywnie takiego osobnika na członka załogi, nie mówiąc o dowódcy? 

Zastanawiam się, jaki był sam Petecki? Czy również był takim gburem, czy odreagowuje jakieś kompleksy? 

 


 

Zapraszam do licytacji!