Normal 0 21 false false false PL X-NONE X-NONE MicrosoftInternetExplorer4 Normal 0 21 false false false PL X-NONE X-NONE MicrosoftInternetExplorer4 Włoski serial "Don Matteo" pojawił się po raz pierwszy na antenie tamtejszej publicznej telewizji RAI w 2000 r. Opowieść o proboszczu parafii w Gubbio, byłym misjonarzu, który ma żyłkę detektywistyczną i pomaga zaprzyjaźnionym karabinierom w rozwiązywaniu zagadek kryminalnych, trafiła z czasem również do Polski. Kolejne serie emitowała TVP1, a teraz widzowie mają okazję zobaczyć polską wersję tego serialu, dostosowaną do naszych realiów. Nadwiślański odpowiednik don Matteo, czyli ojciec Mateusz, ma rysy Artura Żmijewskiego, jego wesołe spojrzenie i uśmiech pełen wyrozumiałości dla ludzkich ułomności. Po powrocie z misji na Białorusi ojciec Mateusz zostaje wezwany do kurii, gdzie biskup powierza mu niewielką położoną na obrzeżach Sandomierza parafię (fotografowane pięknie przez operatora Jarosława Żamojdę miasteczko, skąpane w słońcu i pełne urokliwych zakątków w niczym nie ustępuje malowniczością włoskiemu Gubbio). Nowy proboszcz okazuje się człowiekiem dobrze znającym życie, mającym też prawdziwy talent do rozwiązywania zagadek kryminalnych. Działania wykraczające poza obowiązki duszpasterza umożliwia mu przyjaźń z sympatycznym miejscowym policjantem, aspirantem Noculem, który z szacunku dla osoby duchownej popełnia liczne niedyskrecje zawodowe. Nie jest to w smak podinspektorowi Możejce, przełożonemu Nocula, ale i on musi w końcu uznać niezwykłe zdolności "detektywa w sutannie", jego intuicję i dar otwierania ludzkich serc wynikający z ufności w dobro ukryte w każdym człowieku. Do grona mieszkańców plebanii należy też gospodyni Natalia, dość kłótliwa i wścibska, a przy tym nie najlepsza kucharka, ale za to osoba złotego serca, oraz podkochujący się w niej Piotr - kościelny i organista w jednej osobie. Z czasem schronienie tam znajdzie również mały łobuziak Michał, półsierota, oraz jego nieco sklerotyczna babcia, którzy wskutek fatalnego zbiegu okoliczności zostali bez dachu nad głową.
Reżyseria: Maciej Dejczer , Andrzej Kostenko