Odesza
In Return
wydawca: Ninja Tune | NoPaper Records
numer katalogowy: R55
format: CD /digipack + książeczka 12 str w formie plakatu/
płyta, zafoliowana
Odesza, młody duet ze Seattle, szturmem zdobył listy przebojów za Oceanem – ich album „In Return“ dotarł na sam szczyt listy tanecznych / elektronicznych albumów Billboardu zaś singiel „Say My Name“ był najchętniej słuchanym utworem na Spotify US. Ich fascynujący mix tanecznego electro i piosenkowego majestic-popu podbija też Europę. Album grupy, porównywanej m.in. z Daft Punk, Moby’m czy Kygo właśnie trafia do polskich sklepów. Odesza czyli Harrison Mills i Clayton Knights to nowi podopieczni imprintu Ninja Tune – Counter Records. Kochają Radiohead, Pink Floyd i Aphex Twina, ich marzenie to współpraca z Diplo, Gorillaz i CocoRosie, „guilty pleasure“ to słuchanie Coldplay, a w przetarciu na wielkich scenach za Oceanem pomogły im występy z Bonobo. Podobnie jak Simon Green, Amerykanie na płytach przyjęli formułę współpracy producenckiej z gościnnymi wokalami. Zyra, Shy Girls, Jenni Potts, Py, Madelyn Grant to młode talenty, które słyszymy na znakomitym „In Return“. W przeciwieństwie do jazzowo usposobionego Anglika, Odesza dryfują jednak w stronę mocno taneczną i zabarwioną zmysłowym electro. Harrison i Clayton są fanami „Gry o tron“, jednak tworzona przez nich muzyka bardziej pasowałaby do kolejnej części klasyka science fiction : filmu „Tron“. To nie jedyne podobieństwo z francuskimi gigantami z Daft Punk – grupa z West Coast, podobnie jak przewrotni Francuzi, doskonale łączy klubowe inspiracje z popową przebojowością. Zwiewne, marzycielskie melodie i radosna oniryczność niespiesznie tanecznych kawałków Odeszy może trafić do serc także miłośnikom melancholijnej elektroniki Moby’ego czy nawet wielbicielom norweskiego klubowego magika - Kygo. Clayton tłumaczy: „Myślę, że ludzie są gotowi na piękną muzykę, w której jest coś więcej niż tylko hałas. To bardzo cool grać głośno i poruszyć parkiet, ale ludzie pragną też czegoś, co mogą wrzucić na słuchawki i odpłynąć.” Harrison i Clayton nie boją się balansować na granicy pastiszu i kiczu, bo – choć młodzi - jako erudyci, historię muzyki tanecznej mają w małym palcu. Nic dziwnego, że w Europie fanami zespołu zostali najwięksi trendsetterzy tanecznej sceny – Gilles Peterson, Mary Ann Hobbs czy Rob Da Bank.
T R A C K L I S T A
Always This Late 2:41
Say My Name 4:23
Bloom 3:16
All We Need 3:31
Sundara 2:16
White Lies 4:37
Kusanagi 3:28
Echoes 4:24
It's Only 4:28
Koto 3:14
Memories That You Call 4:08
Sun Models 2:40
For Us 5:51