Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Odesza - In Return | Plays

26-03-2015, 9:43
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Cena kup teraz: 37.90 zł      Najwyzsza cena licytacji: zł      Aktualna cena: 37.90 zł     
Użytkownik Plays_Music
numer aukcji: 5181744323
Miejscowość Poznań
Zostało sztuk: 4    Licytowało: 1    Wyświetleń: 10   
Koniec: 26-03-2015 09:47:38

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Liczba płyt w wydaniu: jedna
Opakowanie: w folii
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

 

Odesza

In Return

wydawca: Ninja Tune | NoPaper Records

numer katalogowy: R55 

format: CD /digipack + książeczka 12 str w formie plakatu/ 

  płyta, zafoliowana

 

 

 

 

 

Odesza, młody duet ze Seattle, szturmem zdobył listy przebojów za Oceanem – ich album „In Return“ dotarł na sam szczyt listy tanecznych / elektronicznych albumów Billboardu zaś singiel „Say My Name“ był najchętniej słuchanym utworem na Spotify US. Ich fascynujący mix tanecznego electro i piosenkowego majestic-popu podbija też Europę. Album grupy, porównywanej m.in. z Daft Punk, Moby’m czy Kygo właśnie trafia do polskich sklepów. Odesza czyli Harrison Mills i Clayton Knights to nowi podopieczni imprintu Ninja Tune – Counter Records. Kochają Radiohead, Pink Floyd i Aphex Twina, ich marzenie to współpraca z Diplo, Gorillaz i CocoRosie, „guilty pleasure“ to słuchanie Coldplay, a w przetarciu na wielkich scenach za Oceanem pomogły im występy z Bonobo. Podobnie jak Simon Green, Amerykanie na płytach przyjęli formułę współpracy producenckiej z gościnnymi wokalami. Zyra, Shy Girls, Jenni Potts, Py, Madelyn Grant to młode talenty, które słyszymy na znakomitym „In Return“. W przeciwieństwie do jazzowo usposobionego Anglika, Odesza dryfują jednak w stronę mocno taneczną i zabarwioną zmysłowym electro. Harrison i Clayton są fanami „Gry o tron“, jednak tworzona przez nich muzyka bardziej pasowałaby do kolejnej części klasyka science fiction : filmu „Tron“. To nie jedyne podobieństwo z francuskimi gigantami z Daft Punk – grupa z West Coast, podobnie jak przewrotni Francuzi, doskonale łączy klubowe inspiracje z popową przebojowością. Zwiewne, marzycielskie melodie i radosna oniryczność niespiesznie tanecznych kawałków Odeszy może trafić do serc także miłośnikom melancholijnej elektroniki Moby’ego czy nawet wielbicielom norweskiego klubowego magika - Kygo. Clayton tłumaczy: „Myślę, że ludzie są gotowi na piękną muzykę, w której jest coś więcej niż tylko hałas. To bardzo cool grać głośno i poruszyć parkiet, ale ludzie pragną też czegoś, co mogą wrzucić na słuchawki i odpłynąć.” Harrison i Clayton nie boją się balansować na granicy pastiszu i kiczu, bo – choć młodzi - jako erudyci, historię muzyki tanecznej mają w małym palcu. Nic dziwnego, że w Europie fanami zespołu zostali najwięksi trendsetterzy tanecznej sceny – Gilles Peterson, Mary Ann Hobbs czy Rob Da Bank.

 

 

T R A C K L I S T A


Always This Late 2:41

Say My Name 4:23

Bloom 3:16

All We Need 3:31

Sundara 2:16

White Lies 4:37

Kusanagi 3:28

Echoes 4:24

It's Only 4:28

Koto 3:14

Memories That You Call 4:08

Sun Models 2:40

For Us 5:51