Do sprzedania oferujemy
wojskowy odbiornik GPS firmy Rockwell (USA) o oznaczeniu typu
na rynek brytyjski HNV-560C. Dla armii USA produkowany był pod
oznaczeniem AN/PSN-11 lub w mowie potocznej PLGR. Urządzenie było
produkowane w latach 1988 - 1997. Na masową skalę wykorzystywane
między innymi podczas I i II Wojny w Zatoce, co często widać na filmach
i reportażach z tamtych wydarzeń. Obecnie utraciło swoje walory, gdyż
nawet najprostszy współczesny odbiornik GPS ma o wiele lepsze
parametry.
Jak przystało na urządzenie wojskowe, umożliwia on odbiór także
zakodowanej informacji "Y" z satelit GPS. Jednakże oferowane
egzemplarze mają wyczyszczoną pamięć kluczy kryptograficznych
przez naszego zachodniego partnera (dla pewności każdy egzemplarz
przechodzi u nas powtórną procedurę kasowania pamięci).
Bez zapisanych tych kluczy,
zgodnie z tym co podano w dokumentacji do urządzenia, staje się ono
zwykłym "cywilnym" urządzeniem. Jest to nie lada gratka dla grup
rekonstrukcyjnych US Army, Navy Seals, Górków i innych "zachodnich" sił
specjalnych a także oddziałów piechoty pierwszorzutowej z przełomu
lat 80 i 90-tych ubiegłego wieku, gdyż zamiast nosić jakieś chińskie
atrapy, ma się na wyposażeniu oryginał i to sprawny!
W skład oferowanego zestawu wchodzi:
- zasadniczy odbiornik,
- futerał z paskiem nośnym na ramię i mocowaniem do pasa bojowego,
- dodatkowo, nieodpłatnie, na życzenie Kupującego, dołączamy kopię
500-stronicowej instrukcji (jest dostępna w internecie).
Użytkownik we własnym zakresie powinien dokupić specjalne ogniwo
litowe wielkości R6 (AA) o napięciu 3,6 V do podtrzymania pamięci,
na przykład takie:
http://alle/bateria-litowa-saft-ls14500-aa-3-6v-sl360-ls-14500-i387[zasłonięte]6826.html
i komplet 8 baterii alkaicznych R6 (AA) lub litowych 1,5 V
(zalecane z uwagi na znacznie dłuższy czas pracy na nich)
do zasilania podstawowego.
W kompletach były też oryginalne amerykańskie baterie litowe
BA-5800/U, ale z uwagi na długi czas przechowywania nie nadawały się
do użytku i poddane zostały procesowi recyklingu.
Niestety, obsługa urządzenia to istna droga przez mękę, o czym świadczy
chociażby 500-stronicowa instrukcja. Jakby ktoś chciał tego używać jako
substytut normalnej nawigacji do samochodu, to niech o tym zapomni i
idzie do marketu i kupi pierwszą lepszą chińską nawigację samochodową.
Zaoszczędzi sobie tylko nerwów i przekleństw.
Już teraz wiemy dlaczego Andy Mac Nab nie zabrał na misję w Iraku,
opisaną w słynnym bestselerze "Kryptonim Bravo-Two-Zero",
takiego urządzenia a polegał na mapach, kompasie i gwiazdach.
Urządzenie sprzedajemy jako przetestowane w podstawowym zakresie,
to znaczy po załadowaniu ogniw zasilających głównych i pamięci
uruchamiana jest funkcja SELFTEST. Sprzedajemy tylko te, które po jego
zakończeniu nie sygnalizują żadnych błędów lub usterek (nawiasem
mówiąc nie trafił nam się jeszcze żaden uszkodzony egzemplarz,
z wyjątkiem ewidentnych uszkodzeń mechanicznych lub wylanych baterii).
Niektóre urządzenia wyglądają na nieużywane, inne posiadają ślady
raczej mało intensywnej eksploatacji.
Futerał proponujemy wyprać w pralce, bo ma charakterystyczny zapach
wojskowego magazynu - nie dotyczy to twardzieli na których działa
on jak afrodyzjak :)
Po testach kilku sztuk mamy pewne zastrzeżenia do ich producenta, a
mianowicie odnośnie koszyków na baterie R6. Wyglądają jak by były
robione w Chinach. Jak by komuś pojemnik nie łączył w komorze
zasilania, niech ostrym nożem obetnie wystające "kołnierze" wokół
okrągłych niklowanych styków. Warto też podłożyć jakiś kawałek plastiku
pomiędzy włożony koszyk a zakrętkę komory baterii, bo po kilkukrotnym
odkręceniu i dokręceniu sprężyna strasznie zdziera "żebra" na tyle tego
koszyka. Po jaką cholerę ktoś tam je zaprojektował zamiast gładkiej
powierzchni? To był chyba jakiś dywersant.
Wymiary pokrowca: 28x25x10 cm
Waga: 1,4 kg
W związku z licznymi pytaniami wyjaśniamy:
1) Antena odbiornika odchyla się o 180 stopni od pozycji widocznej na
zdjęciach. To czysty przypadek że na wszystkich zdjęciach antena znajduje
się w pozycji "transportowej", sprzedawane odbiorniki mają oczywiście
ruchomą antenę.
2) Do odbiornika można podłączyć zewnętrzną antenę ze wzmacniaczem
5 V, znacznie polepszającą osiągi. Gniazdo znajduje się z tyłu odbiornika
pod gumową zaślepką. Odbiornik wykrywa podłączenie anteny poprzez
wykrycie poboru prądu przez wzmacniacz w antenie. W przypadku zwarcia
tego wyjścia na krótko, pojawia się odpowiedni komunikat o uszkodzeniu
anteny zewnętrznej.
3) Odbiornik można zasilać z zewnętrznego źródła napięcia stałego od 10 do
30 V DC, na przykład instalacji pokładowej pojazdu. Gniazdo zasilania
zewnętrznego jest też z tyłu urządzenia.
4) Odbiornik posiada wyjście do współpracy z urządzeniami zewnętrznymi.
Wyjście to jest konfigurowalne w menu. Posiada na przykład możliwość
podania na nie sygnału 1 PPS, które obecne odbiorniki bardzo rzadko
dostarczają. Docenią to użytkownicy dokładnych wzorców częstotliwości i
czasu do ich kalibracji.
5) Więcej szczegółów na temat tego odbiornika można znaleźć w internecie
pod oznaczeniem AN/PSN-11.
Polecam i zapraszam do odwiedzenia naszych pozostałych aukcji.
Towar wyprodukowany na potrzeby wojska, cechuje go naprawdę
solidne wykonanie.
Posiadamy koncesję MSWiA na wytwarzanie i obrót wyrobami o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym.
Zakupiony u nas towar jest zdemilitaryzowany (pozbawiony cech bojowych) i nabywany w sposób całkowicie legalny.
Nie sprzedajemy podróbek, towarów imitujących militarne ani
taniej wszechobecnej chińszczyzny.
U nas masz gwarancję legalności i oryginalności zakupionego sprzętu.
|