|
Wydawnictwo - WPŚ Rok - 2005 Stron - 83 Oprawa - MIĘKKA LAKIEROWANA Format - B5 STAN - NOWA Praca ta ma posłużyć jako bodziec, którego celem jest wywołanie niepokoju u czytelnika. Zbyt machinalne, komercyjno-funkcjonalne traktowanie przestrzeni urbanistyczno-architektonicznej sprowokowało mnie do napisania jej. Jednokierunkowe, wyłącznie inżynierskie rozumienie pojęcia przestrzeni popchnęło mnie do tego typu rozważań. Jak kreować zastaną przestrzeń, jak wyodrębniać myśl w przestrzeni urbanistycznej? Jak budować nowe domy, aby nie naruszyć kontekstu miejsca, jednocześnie podkreślić jego wartości w przestrzeni? Jak uwzględniać coraz to nowsze wartości współczesnego człowieka, zmieniającego się wraz z rozwojem cywilizacji tak, aby nie zerwać z tradycją? Moje rozważania zawarte w tej pracy mają wywołać refleksję u odbiorcy projektanta. Powinny one wstrząsnąć rutyną, pobudzić niepewność i skłonić do zadania sobie pytania: czym jest przestrzeń architektoniczno-urbanistyczna? Przestrzeni tej nie możemy oceniać wyłącznie miarą obiektywną, musimy uwzględnić subiektywny odbiór związany z percepcją, nazywając to kontekstem miejsca. Szybki rozwój przestrzeni urbanistycznej zagęszczanej budynkami nie wkomponowanymi w zastaną sytuację, prowokuje do tego typu rozważań. Obserwowana i oceniana jest przestrzeń architektoniczno-urbanistyczna. Celowo pominięty jest krajobraz, w jego pełnym przyrodniczo-kulturowym zakresie.
|