Nvidia GeForce GTS 250 1 GB GDDR3 256BIT PCI-E 2.0

11-07-2012, 14:16
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.

Najwyzsza cena licytacji: 100 zł Aktualna cena: 100 zł

Użytkownik -ShawN-

numer aukcji: 2451925759

Miejscowość Rzeszów

Licytowało: 9 Wyświetleń: 387

Koniec: 02-07-2012 16:41:10

Witam

Mam do sprzedania kartę graficzną Nvidia GeForce GTS 250 256 BIT 1 GB GDDR3 PCI-E 2.0 . Karta posiada bardzo dobre chłodzenie firmy ZALMAN.

Nie mogę sprawdzić czy wszystko działa jak należy, ponieważ używam laptopa a do starego komputera nie posiadam zasilacza, więc sprzedaję kartę jako uszkodzoną. W pudełku znajduje się karta, okulary 3D i instrukcja. Te rzeczy sprzedaję, a inne dodatki takie jak płytka ze sterownikami przepadła gdzieś w międzyczasie, lecz nie ma większego problemu aby sterowniki pobrać bo wszystkie najnowsze wydania od Nvidii pasują do tej karty. Resztę informacji powinny zawierać zdjęcia. Zapraszam do licytacji, startujemy od złotówki bez ceny minimalnej. Pozdrawiam

Dodano 2[zasłonięte]012-06 15:09
W odpowiedzi na wiele pytań od razu napiszę tutaj:
Nie mogę zagwarantować, że karta na 100% działa. Ostatnio była używana ponad pół roku temu i działała jak należy, później leżała w pudełku w starym mieszkaniu gdzie w tym czasie odbywały się remonty i mimo tego, że leżała w pudełku i teoretycznie wszystko powinno być w porządku to w praktyce nie wiadomo jak to może wyglądać. Nie mam zamiaru później bawić się w zwroty, ponowne wystawianie i tak dalej dlatego w opisie napisane jest, że sprzedaję jako USZKODZONĄ. Kupujesz na własną odpowiedzialność!

Dodano 2[zasłonięte]012-06 23:28
Nie wiem czy przypadkiem nie obowiązuje jeszcze gwarancja. Podobno na niektóre produkty jest rok, na inne dwa, trzy, różnie. Jeśli ktoś się zna na tych wszystkich procedurach to polecam w tym kierunku kombinować :-) Karta została kupiona w dniu 29 stycznia 2010 w sieci sklepów komputerowych KAREN. Paragon na kartę jest dołączony do zestawu. Może akurat jeszcze jest ważna, lecz nie sobie za to głowy uciąć. Mi się wydaje, że już się skończyła, ale cicha nadzieja jest :-)