Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Nowy Jork. Życie w wielkim mieście(WILL EISNER)

19-01-2012, 23:48
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Cena kup teraz: 90 zł     
Użytkownik tanio-2010
numer aukcji: 2041115070
Miejscowość Kraków
Wyświetleń: 14   
Koniec: 20-01-2012 13:56:57

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Kondycja: bez śladów używania
Język: polski
Cechy: twarda okładka,
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

NOWY JORK” Willa Eisnera, jednego z najważniejszych przedstawicieli amerykańskiego komiksu, dostępny jest w końcu w polskiej wersji językowej (Egmont). Grubaśne tomisko nazywane jest hołdem, który artysta złożył swojemu miastu. I nie ma w tym stwierdzeniu ani krzty przesady. Na ów hołd składa się około czterystu plansz rozbitych na cztery opowieści. Zacznijmy więc smakowanie... 

Od tytułowego „Nowego Jorku”. Serii kilkustronicówek poświęconych temu, co w „wielkim jabłku” jest codziennością. Traktują więc o schodach, na których można się zakochać, albo pogadać z kumplem z kamienicy. O kratkach wentylacyjnych metra w chodnikach Avenue C, do których co i raz wpada pieniądz czy pierścionek. O ulicznych hydrantach, na których można przysiąść, oprzeć nogę, by zawiązać but, ale też które może obsikać jakiś pies. Światłach na skrzyżowaniu, oknach, latarniach ulicznych, śmieciach. I wszędobylskich dźwiękach - uderzeniach młota pneumatycznego, szumu ze studzienek kanalizacyjnych muzyki dobiegającej z okien. O ścianach i oknach. W końcu o całych ulicach, na które składają się kratki wentylacyjne, hydranty, latarnie, śmieci, dźwięki, ściany, okna... 

Przez „Budynek”. Opowieść o trzynastopiętrowcu, który osiemdziesiąt lat przestał przy jednej z nowojorskich krzyżówek. Trzynastopiętrowcu, z którym wiążą się losy czterech osób. To Monroe Mensch, człowiek nijaki aż do chwili, gdy na jego oczach przed owym budynkiem ginie w strzelaninie kilkuletni chłopczyk. Gildia Green, najlepsza uczennica East City, zakochana po uszy w poecie Bennym. Antonio Tonatti, skrzypek z orkiestry młodzieżowej, którzy porzuca instrument, by robić karierę i wraca do niego po wypadku na budowie. Oraz P.J. Hammond. Człowiek od nieruchomości, który wykupuje stare budynki - jak ten z opowieści Eisnera - by w ich miejsce budować nowe szklane drapacze chmur. 
Po „Niewidzialnych ludzi” złożonych z trzech nowelek poświeconych kolejnym trzem mieszkańcom NY City. Wiodącemu spokojne życie Pincusowi, które wywraca się do góry nogami, gdy przez pomyłkę jedna z gazet zamieszcza jego nekrolog. Morrisowi, odkrywającemu w sobie moc uzdrawiania. I Hildzie, starej pannie, której nagle umiera ojciec. Do każdej osoby łatka „niewidzialny” pasuje jak ulał. Nie są to żadne postaci z pierwszych stron gazet, ale zwykli ludzie krzątający się gdzieś w cieniu wielkich domów. 

W wyliczance tej celowo pominąłem jeszcze jedną opowieść - „Notatki o ludziach z miasta”. Nie powiem, że najlepszą, bo w przypadku Eisnera trudno dzielić jego historie na lepsze i gorsze (to klasyka najwyższych lotów). Ale posiadającą fajny klimat, w który wsiąknąłem. Autor podgląda w niej mieszkańców swego miasta w zwyczajnych sytuacjach. I portretuje ich w krótkich nowelkach. Raz jest to opowiastka, o gościu spieszącym się do pracy. Następna o przedstawicielu handlowym. Inna traktuje o zakątkach, przez które każdy o zdrowych zmysłach chadza tylko za dnia. Jeszcze inna o zapachach miasta - tych ze śmietnika, z perfumerii, pizzerii, budki z hotdogami, ale i spod pachy. W końcu o powszechnym braku miejsca. W metrze, windzie, knajpie, chałupie... 
„Nowy Jork” to drugie opasłe tomiszcze Willa Eisnera, które trafia do polskich księgarni. I podobnie jak poprzednie - „Umowę z Bogiem” - można polecać w ciemno. Nie tylko dla miłośników komiksów.