Opis: W „Notatkach o skubaniu roli” jeden z najwybitniejszych polskich aktorów, Krzysztof Globisz, mówi nie tylko o pracy z wielkimi artystami, ale też dzieli się z czytelnikiem refleksją nad sensem swojego zawodu. Nad szczęściem płynącym z jego wykonywania i ceną, jaką płaci się za uprawianie sztuki. Nad cudem codzienności, który stara się utrwalać w kolejnych rolach i prywatnych zapiskach. Czy aktor musi być „człowiekiem bez właściwości”? Czy tworzenie roli jest jedynie „pożyczeniem ciała”, czy również zaprzedaniem postaci własnej duszy? Jakie jest miejsce sztuki w świecie, który wydaje się coraz mniej prawdziwy? Na czym polega różnica miedzy aktorstwem teatralnym a filmowym? „To jeden z nielicznych zawodów, które uprawia się z przyjemnością, choć nie każdy może być aktorem – niektórzy zdają sobie z tego sprawę bardzo szybko i rezygnują z zawodu. Ale prawdziwi aktorzy dokonują kompensacji, lecz nie swoich frustracji, własnej natury czy kompleksów. Nazwałbym to kompensacją myśli: ja, Krzysztof Globisz, niewiele wiem o świecie, ale gdy gram Makbeta, Hamleta, Klaudiusza, Sajetana przekazuję światu pewną wiedzę – z nią się można kłócić, nie zgadzać, dyskutować. Przynajmniej podczas tych dwóch godzin spektaklu posiadam jakąś wiedzę czy emocje – i to przynosi wielką radość. Potem mogę wrócić do domu i znów nic nie wiedzieć. Jestem głupim człowiekiem, mądrość moim zdaniem nie polega na tym, że się wie, ale że się nie wie – być może w tym sensie jestem mądry. Rola rekompensuje mi fakt mojej niewiedzy, lecz mogę również w sposób dany mi przez Boga namówić ludzi do pewnych rzeczy: przedstawić im świat, wzruszyć ich, oszukać, pouczyć – zrobić z nimi, co chcę. Moje intencje są oczywiście dobre. To jest natura aktorstwa. Czy efekt osiąga się za pomocą techniki, czy dzięki sięganiu do własnego człowieczeństwa – nie wiem, jednak myślę, że jedno i drugie jest konieczne”. (fragment książki)
stan bdb -nowa, nie czytana, strony białe, okładka bez zarysowań - stan jak z księgarni
Wszystkie przedmioty na moich aukcjach są z mojej szafy, używane tylko przeze mnie lub przez moje dziecko - zawsze dokładnie i rzetelnie opisuję ich stan (wystarczy poczytać moje komentarze)
Książki - większość stan jak nowy- stoją na półce, niektóre nawet nie przeczytane (nietrafione lub zdublowane prezenty)
Koszt wysyłki- to tylko znaczek pocztowy, żadnych dodatkowych opłat za "koszt pakowania, koperty, bilet na tramwaj itp" - wysyłam przez In-post lub pocztą - warto zapytać przed większymi zakupami o koszt wysyłki;
1-2 książki wysłane In-postem to tylko 6 zł!