Niestety nadszedł ten dzień, zatem...
Mam do sprzedania samochód, Nissan Micra 1.0, 1995 rok. Samochód w zeszłym roku obchodził osiemnaste urodziny także jest już pełnoletni. ;)
Był to mój pierwszy samochód, zakupiony we wrześniu 2012 r., ale czas najwyższy przesiąść się na coś ciut nowszego i ciut większego. Przegląd i OC ważne do 11.10.2014 r. także jeszcze chwilę można Micrą pośmigać. Stoi obecnie na zimowych oponach DĘBICA, kupione nówki sztuki w 2012 r.
Zalety:
- mały samochodzik miejski, idealny na dojazdy do pracy czy odbiór dzieci z przedszkola, nie ma praktycznie miejsca, gdzie nie udałoby mi się Micrą zaparkować,
- niskie spalanie - po mieście ok. 6l, w trasie rekordowo padło 4,5l - poważnie!
- mało elektroniki = mało napraw,
- silnik na łańcuszku rozrządu, niezatarty (co zdarza się przy małolitrażowych silnikach),
- wymienione amortyzatory z przodu (2012 r.),
- wymieniony kompletny tłumik (2013 r., na gwarancji),
- wymienione świece,
- nie bierze oleju, nic z niego nie wycieka, nie gubi płynów,
- klocki i tarcze hamulcowe wymienione przez poprzedniego właściciela w sierpniu 2012 r.
Dodatkowo, postanowiłam trochę odświeżyć Micrę wizualnie, stąd m.in . przyciemnione szyby z tyłu oraz karbon na progach (gruntownie robione w sierpniu bieżącego roku, podłoga również zakonserwowana).
Przez te dwa lata Micra ani razu mnie nie zawiodła, nigdy nie było problemów z odpaleniem czy mróz, czy upał; dodatkowo, nigdy się nie przegrzała i spokojnie wybierałam się nią w trasy średnio ~ 500 km.
Wady:
- ogniska rdzy, jak to w japońskich autach z lat '90,
- zarysowania oraz obtarcia parkingowe! No własnie, jest tego sporo, głównie Micra ucierpiała podczas moich parkowań na parkingu strzeżonym (!) - sąsiadki z obu stron nie mogły się jakoś zmieścić; dla ciekawych mogę przedstawić oświadczenia obu pań o spowodowaniu szkód na samochodzie. Niestety nie dopilnowałam ich ubezpieczycieli i nie lakierowano mojej Micry, a szkoda.
- przeguby do zrobienia "na już",
- akumulator do wymiany - auto stało mniej więcej od marca (długo walczyłam ze sobą, żeby podjąć decyzję o sprzedaży...), mogę nawet wymienić go na swój koszt jeśli potencjalny przyszły właściciel będzie poważnie zainteresowany kupnem.
Zdjęcia nie są poprawiane, w każdej chwili można podjechać i w Łodzi autko obejrzeć. :)
UWAGA! Cena do negocjacji!
Jestem na urlopie, w sprawie zakupu auta proszę o kontakt pod numerem telefonu 601[zasłonięte] 901.