Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Nikon D80 + Grip Hahnel

27-01-2012, 1:31
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Aktualna cena: 910 zł     
Użytkownik praktiker99
numer aukcji: 2067816183
Miejscowość Kielce
Wyświetleń: 743   
Koniec: 29-01-2012 19:56:56
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Witam wszystkich.
Mam dziś do sprzedania mojego Nikonka D80. Kupiłem go, żeby robić zdjęcia mojej dziewczynie. Tak naprawdę to mam mi go kupiła. Niestety dziewczyna wstąpiła do klasztoru – Nikon przestał mi być potrzebny. Zainwestowałem co prawda w to takie coś przykręcane od spodu na baterie. No to ,żeby guziczek mieć u góry jak obracam aparat. Na laski działało. Bo się większy zrobił. To nosiłem go razem z chińską blendą. Rwanie gwarantowane. Pchały się do łóżka zanim zdjęcia zacząłem robić. Teraz postanowiłem pójść dalej. Skoro aparat tak działa na laski to teraz poproszę mamusię, żeby mi kamerę kupiła i jakąś terenówkę. Będę miał rwanie na wioskach. A o aparat trzeba ciągle dbać – trzymać w plecaku, biegać jak gonią. Jak będę miał terenówkę to już nie będę musiał uciekać na rowerze. A źle się ucieka z aparatem na szyi…
Nikon ma 11 milionów czegoś tam . Prawie go nie używałem do robienia zdjęć. Służył głównie jako wabik na lachony. (Skuteczny wabik). Jako, że zbieram na tego nowego jeepa sprzedaję wszystko co mam Nikonowego – aparat, uchwyt z guziczkiem(niestety marki Hahnel, mama nie chciała dać więcej pieniędzy), ładowarkę , pudełko, instrukcje. Mama obiecała, że jak go sprzedam to mi resztę dołoży.

Nikon ma 11 mln czegoś tam - nie wiem co to. Zdjęcia robi kolorowe. Takie bez kolorów też. W sumie bardziej go nosiłem jako zanętę na lachony niż żeby robić zdjęcia. Skutkował. Ale teraz muszę sobie kupić jakiś większy bo u mnie na osiedlu to już wszyscy podobnej wielkości mają. Ale rozmiar jest idealny na podryw na mieście. Aparat nie jest ciężki to można go nawet do knajpy wziąć ,żeby coś wyrwać. Żeby był większy to se kupiłem tego gripa. Dzięki temu wyglądałem z nim jak profesjonalista. Na każdej większej wsi na mój widok , jak z nim szedłem, to psy spuszczali bo myśleli, że jakiś znany dziennikarz idzie. Matki ukrywały córki bo bały się, że poluję na uczestniczki kolejnej edycji show „gwiazdom robią po lodzie”. Skuteczność polowań była 90% . W pobliskim wiejskim sklepiku miałem zniżkę na wino. Bylebym tylko zdjęć nie robił.
Mam jednak na koncie pewne sukcesy fotograficzne – ciocia Lucyna mówiła, że nikt jej bardziej słitaśnych foć nie zrobił na imieninach.
Muszę sobie też jakiś mniejszy kupić. Tak dla siebie. Bo ten jest dla mnie za ciężki do trzymania jak robię sobie w lustrze zdjęcia na fotkę.
Aparat jest bardzo ładny i jak ścieram z niego kurz to się tak ślicznie błyszczy. Nie wiem jak oni w nim upchnęli te 11 mln. Przecież nawet jakby to mrówki były to by się nie zmieściły! Ale piszę jak napisali w instrukcji – nie wierzycie – o tu jest opis. Najbardziej lubię robić zdjęcia na tym P. Bo on wtedy sam je robi. No normalnie ja nie rozumiem jak on daje rade. Ale takie kolorowe są.


A w gratisie dołożę kartę SD Kingstona 2 GB oraz Emtec 1 GB.
Do zestawu posiadam pełen zestaw pudełek, pasków, płyt, okablowania. Słowem cały zestaw taki jak w sklepie poza plastikiem z gripa.



Odp. Na pytania zainteresowanych.

Tak. Da się wyrwać na niego laskę
Nie, mie wiem jak sprawdza się w walce.
Nie, nie sprawdzałem czy umie pływać…jak chcesz to po zakupie.
Nie. Nie dam ci karty z moimi aktami (jak jesteś ładna i pełnoletnia to możesz mnie w naturze obejrzeć –ale aparatu ci w zamian nie dam).
Nie, nie wiem czy umie latać.
Nie, nie wiem czy jest odporny na zgniecenie jeśli żona na nim siądzie.
Nie. Jak wyjmiesz z niego kartę to żona nie obejrzy zdjęć twojej sekretarki.
Tak. Da się nim zrobić zdjęcie jelenia o zachodzie słońca. (jelenia i zachodu słońca nie ma w zestawie)
Nie . Kaczki się go nie boją.
Nie. Nie wiem czy dobrze toleruje piwo/wino/wódkę (jak kupisz to możesz to z nim opić).
Nie. Nie wydaje mi się by można było nim wbijać gwoździe.
Nie. Raczej piwa nim nie otworzysz.
Nie. Nie robi zdjęć , które z twojej siostry zrobią tapl madl. Jak siostra ładna to mogę jej dać meila kolegi…
Tak. Da się na niego wyciągnąć do 7 lachonów tygodniowo (ale to bardziej kwestia osobowości).
Tak. Dziewczyny lubią go dotykać.





Dodano 2[zasłonięte]011-12 15:24
Odpowiadając na pytanie, które dziś zburzyło mój spokój.
Nikon naoglądał się sporej ilości pięknych (nie zawsze) kobiet, tym samym jego przebieg wynosi 61320 kłapnięć lustra.