Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

NIE MASZ ZGODY SATYRY Z WIEKU OŚWIECENIA 200 EGZ.

20-03-2012, 16:10
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Aktualna cena: 19.99 zł     
Użytkownik inkastelacja
numer aukcji: 2196193095
Miejscowość Kraków
Wyświetleń: 6   
Koniec: 19-03-2012 19:51:28
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha



PEŁNY TYTUŁ KSIĄŻKI -
NIE MASZ ZGODY

TRZY SATYRY Z WIEKU OŚWIECENIA



PONIŻEJ ZNAJDZIESZ MINIATURY ZDJĘĆ ZNAJDUJĄCYCH SIĘ W DOLNEJ CZĘŚCI AUKCJI (CZASAMI TRZEBA WYKAZAĆ SIĘ CIERPLIWOŚCIĄ W OCZEKIWANIU NA ICH DOGRANIE)

AUTOR -
WYSZUKAŁ I OPRACOWAŁ - ROMAN KALETA

WYDAWNICTWO, WYDANIE, NAKŁAD -
WYDAWNICTWO - TOWARZYSTWO MIŁOŚNIKÓW KSIĄŻKI, WROCŁAW 1957
WYDANIE - 1
NAKŁAD - 200 EGZ.

STAN KSIĄŻKI -
BARDZO DOBRY JAK NA WIEK (wszystkie zdjęcia na aukcji przedstawiają sprzedawany przedmiot).

RODZAJ OPRAWY -
ORYGINALNA, MIĘKKA

ILOŚĆ STRON, WYMIARY, WAGA -
ILOŚĆ STRON - 36
WYMIARY - 21 x 17,5 x 0,2 CM (WYSOKOŚĆ x SZEROKOŚĆ x GRUBOŚĆ W CENTYMETRACH)
WAGA - 0,071 KG (WAGA BEZ OPAKOWANIA)

ILUSTRACJE, MAPY ITP. -
ZAWIERA KILKA ZDOBNIKÓW


KOSZT WYSYŁKI -
8 ZŁ - KOSZT UNIWERSALNY, NIEZALEŻNY OD ILOŚCI I WAGI, DOTYCZY PRZESYŁKI PRIORYTETOWEJ NA TERENIE POLSKI.

ZGADZAM SIĘ WYSŁAĆ PRZEDMIOT ZA GRANICĘ. KOSZT WYSYŁKI W TAKIM PRZYPADKU, USTALA SIĘ INDYWIDUALNIE WEDŁUG CENNIKA POCZTY POLSKIEJ I JEST ZALEŻNY OD WAGI PRZEDMIOTU. (PREFEROWANYM JĘZYKIEM KONTAKTU POZA OCZYWIŚCIE POLSKIM JEST ANGIELSKI, MOŻNA OCZYWIŚCIE PRÓBOWAĆ KONTAKTU W SWOIM JĘZYKU NATYWNYM.)

I AGREE to SEND ITEMS ABROAD. The COST of DISPATCHING In SUCH CASE, IS ESTABLISH ACCORDING TO PRICE-LIST of POLISH POST OFFICE SEVERALLY And it IS DEPENDENT FROM WEIGHT of OBJECT. ( The PREFERRED LANGUAGE of CONTACT WITHOUT MENTIONING POLISH IS ENGLISH, BUT YOU CAN OBVIOUSLY TRY TO CONTACT ME IN YOUR NATIVE LANGUAGE.)


DODATKOWE INFORMACJE - W PRZYPADKU UŻYWANIA PRZEGLĄDARKI FIREFOX MOŻE WYSTĄPIĆ BŁĄD W POSTACI BRAKU CZĘŚCI TEKSTU LUB ZDJĘĆ, NIESTETY NARAZIE JEDYNYM ROZWIĄZANIEM JAKIE MOGĘ ZAPROPONOWAĆ TO UŻYCIE INTERNET EXPLORERA LUB WYSZUKIWARKI "OPERA", Z GÓRY PRZEPRASZAM ZA NIEDOGODNOŚCI.
PRZY OKAZJI PRZYPOMINAM O KOMBINACJI KLAWISZY CTRL+F (PRZYTRZYMAJ CTRL I JEDNOCZEŚNIE NACIŚNIJ F), PO NACIŚNIĘCIU KTÓREJ Z ŁATWOŚCIĄ ZNAJDZIESZ INTERESUJĄCE CIĘ SŁOWO O ILE TAKOWE WYSTĘPUJE W TEKŚCIE WYŚWIETLANEJ WŁAŚNIE STRONY.



SPIS TREŚCI LUB/I OPIS -

PRZYPISY

Nie masz zgody. Tekst publikujemy według współczesnego zapisu w Bibliotece Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, rkps sygn. 403, s. 129, gdzie utwór ten występuje jako anonimowy. Druga, również osiemnaslowieczna kopia tej satyry znajduje się w kodeksie rękopiśmiennym ze Zbioru Branickicb w Suchej (Archiwum Główne Akt Dawnych), sygn. 209/249, s. 55. Obydwa przekazy są niemal identyczne. Drobne różnice słownikowe lub przestawki wyrazów nie zasługują na uwagę, wyjąwszy miejsca wymagające poprawek ze względów logicznych.
W rękopisie suskim czytamy informację, że satyra została ułożona ,,przez Ancutę".
Był taki poeta w czasach stanisławowskich! I pisał dobre wiersze! Krążyły one z rąk do rąk w wersji rękopiśmiennej. Widocznie autor tyleż dbał o ich żywot wieczny co i inni, utalentowani a zapomniani dzisiaj jego bracia po lutni, np. Wojciech Mier . albo Jan Czyż.
Ancuta był z zawodu urzędnikiem. W r. 1790 pełnił funkcję sekretarza Konfederacji Generalnej Wielkiego Księstwa Litewskiego. Mieszkał w stolicy, na co wyraźnie wskazuje tematyka przypisywanych mu utworów, np. sławny Bigos z wierszóiv (rkps Bibl. Jagieł. 6180, s. 1), Skarga Kupidyna (rkps PAU 615, s. 425) oraz kapitalny turniej poetycki z Czyżem o sławę „ślicznej Antosi" (rkps Bibl. Kórnickiej 1619, s. 34).
1 Wojna, co dziś okropne spory w państwach sieje — Zatarg o tzw, „sukcesję bawarską" doprowadził w r. 1778 do wojny Prus z Austrią. Rosja opowiedziała się po stronie Prus wysyłając na Śląsk 30000 armię pod dowództwem Repnina. (Por. objaśnienie do wiersza 176). Sojuszniczka Austrii, Francja, miała zawiązane ręce pozostając w stanie wojny z Anglią. Coraz głośniej mówiono o wznowieniu działań zbrojnych między Turcją a Rosją, o groźnych pomrukach Hiszpanów skierowanych przeciwko Anglikom w Gibraltarze. Zanosiło się na wojnę powszechną.
29 Sejm się wolny na ów czas odprawiał w stolicy — Aluzja odnosi się do sejmu, który obradował w Warszawie pod laską Ludwika Tyszkiewicza od 5 października do 14 listopada 1778 roku. Był to pierwszy od 52 lat „Sejm Ordynaryjny Wolny i Walny", który w tym charakterze „szczęśliwie doszedł".
30 na Jasnej ulicy — Ulica Jasna rozciągała się w okolicach Nowego Światu i Świętokrzyskiej.
176 próżna dotąd podróż książęcia Repnina — Carowa Katarzyna I I Wmieszała się do sporu austriacko-pruskiego o spadek bawarski (por. przypis do w. 1) rzekomo w celu przywrócenia pokoju. (Por. „Gazeta Warszawska" nr 72 z 9 września 1778 r,). Mikołaj Repnin, specjalny wysłannik carowej i zarazem głównodowodzący sprzymierzonej armii rosyjskiej, udał się do kwatery Fryderyka II pod koniec roku 1778. W czasie przejazdu z Petersburga zatrzymał się on przez kilka dni w Warszawie (od 9 do 13 grudnia). Efekty jego zabiegów, nie tyle militarnych co dyplomatycznych, ujawniły się już po kilku miesiącach. „Gazeta Warszawska" w numerze 22 z 17 marca 1779 r. podała następującą wiadomość z Wiednia (pod datą 16 lutego): „W sobotę rosyjski poseł, książę Galliczyn, otrzymał kuriera ku wieczorowi; w godzinę potem z listami książęcia Repnina (przez tegoż kuriera z Berlina sobie przysłanymi) udał się do naszego ministra stanu, barona Binder. Nazajutrz rano dwór nasz do wszystkich wojsk p» rozsyłał gońców z rozkazem, żeby od dnia 19 tego miesiąca wszelkie ustały nieprzyjacielskie postępki". Wzmianka o podróży Repnina i jego zabiegach dyplomatycznych pozwala zatem czas powstania utworu zaniknąć w datach: gmdsieó 1778 — marzec 1779 r. (…)




Banialuka. Tekst według zapisu w Archiwum Publicznym Potockich (Archiwum Główne Akt Dawnych), sygn. 251, s. 28, z własnoręcznymi poprawkami Stanisława Kostki Potockiego. Niewątpliwie satyra wyszła spod jego pióra.
1 O Banialuko — Bohaterka romansu napisanego rzekomo przez Hieronima Morsztyna i ogłoszonego po raz pierwszy w książce pt.: Anłypasty małżeńskie... (Kraków 1650). Książka ta miała kilka wydań w pierwszej połowie XVIII wieku. W czasach stanisławowskich najbardziej znana była ostatnia i wydzielona edycja romansu pt.: Historie ucieszne o zacnej królewnie ze wschodnich krajóiv, Banialuce. Stylem polskim opisane i z przydatkami wydane w R. P. 1752. Wymyślne i wielce nonsensowne dzieje królewny Banialuki stały się powodem kpin najwybitniejszych pisarzy epoki. Zwracając się do A. Naruszewicza radził przekornie I. Krasicki:
Na co pisać, jeśli się zmyślać zda przyjemniej? Wielkie pole romansów, i te kreślić sztuka. Niech miejsce naszej Wandy zajmie Banaluka.
A w menipejsldm Hicie Dommm na cytat z romansu Książę Poetów odpowiadał nie bez ironii:
Iż to czasem i w kącie pociecha się zdarza Lepsza od Banaluki i od kalendarza.
T. K. Węgierski ujawnił swój sąd o Banialuce w krótkim przypisie do piątej pieśni Organów, dowodząc, iż ta „dawna bardzo historia romansowa, pozbawiona sensu, ledwie już podsędków jest zabawą".
Szydził z tego powieścidła i F. Zabłocki w Radach mbtdej Dorotce danych i w Zabobonniku.




Żale Podstolego do Skarbnika nad zepsutą młodzieżą. Po raz pierwszy satyrę niniejszą ogłosił Bogdan Walka [Tomasz Ujazdowski] w wydawanym przez siebie periodyku ,,Tandcciarz" (Pismo bardzo pożyteczne dla rycerzów, prawników, gospodarzy, rzemieślników, księży, mnichów, mniszek itd. W Parzymiechaeh 1831, nr 2 i 3. Krotłami Kupisza; nakładem Goliata). W kodeksie rękopiśmiennym Ossolineum, sygn. 3300 I, s. 142, znajduje się zapis tegoż samego utworu uczyniony nieznaną ręką na początku XIX wieku pt.: Podstoli i Skarbnik. Przy porównaniu obydwu tekstów wynikają znaczne różnice językowe i tematyczne, które wyraźnie wskazują na to, że wiersz był przerabiany i doskonalony. Trzecią redakcję, zbliżoną do wersji rękopiśmiennej, przynosi następne wydanie satyry w radykalnym periodyku kijowskim „Gwiazda" (1847, nr 2, s. 67) pt.: Stolnik żali się przed Skarbnikiem na bezbożnego syna. (Wiadomość o tej ostatniej serdecznie zawdzięczam informacji J. W. Gomulickiego).
Wiersz powstał niewątpliwie pod sam koniec XVIII stulecia. Wskazuje na to w rękopisie i kijowskiej edycji utworu wzmianka o orderze Aleksandra New-skiego noszonym przez Kacpra Cieciszewskiego, biskupa łucko-żytomierskiego. Wiadomo skądinąd, że Cieciszewski otrzymał wstęgę z łaski córa Pawia w r. 1797, Wzmianka o biskupie pozwala również wysnuć hipotezę, że utwór powstał na kresach południowo-wschodnich dawnej Rzeczypospolitej.
Całą satyrę należy odczytać jako glos w powszechnej wówczas i bolesnej dyskusji nad przyczynami upadku państwa. Autor, wyraźny zwolennik reform Sejmu Czteroletniego, przy pomocy świetnego persyflażu ośn ieszył licznych „Sarmatów", którzy odpowiedzialnością za tragedię narodu usiłowali obciążyć światłych patriotów nowego pokolenia. Wiersz zachował swoją aktualność również na czasy późniejsze. Jak się okazuje, w ,,Gwieździe" kijowskiej posłuży! on np. do ataku na potomków saskiego pokolenia, reprezentowani cb przez takich renegatów i zaprzedańców caratu, jak Henryk Rzewuski i Mithał Grabowski. W uszczypliwej nocie edytorskiej ,,Gwiazdy" czytamy: „Cayim jest utworem i czy była kiedy drukowaną ta pocieszna jeremiada ? — tego nie wiemy; wszakże kiedy prostoduszność" staropolska tak wiele dzisiaj popłaca, zdaje się nam, że istotną robimy przysługę czytelnikom Pamiątek starego szlachcica i Listopada dając jej miejsce w naszej książce. Pod każdym względem na lepsze ona zasługuje przyjęcie od tych ckliwych w rodzaju clegijnym wierszydeł, jakimi nas hojnie obdarza (…)




Możesz dodać mnie do swojej listy ulubionych sprzedawców. Możesz to zrobić klikając na ikonkę umieszczoną poniżej. Nie zapomnij włączyć opcji subskrypcji, a na bieżąco będziesz informowany o wystawianych przeze mnie nowych przedmiotach.


ZOBACZ INNE WYSTAWIANE PRZEZE MNIE PRZEDMIOTY WEDŁUG CZASU ZAKOŃCZENIA

ZOBACZ INNE WYSTAWIANE PRZEZE MNIE PRZEDMIOTY WEDŁUG ILOŚCI OFERT


NIE ODWOŁUJĘ OFERT, PROSZĘ POWAŻNIE PODCHODZIĆ DO LICYTACJI