Drogi akwarysto, jeśli kochasz swoje rybki, powinieneś zapewnić im dostęp do zdrowego, wolnego od zbędnej chemii, żywego pokarmu! I ja mogę Ci w tym pomóc.
Mam do sprzedania znakomity żywy pokarm dla narybku czyli nicień - węgorek ( potocznie" Mikro "). Te robakowate zwierzęta są żyworodne i rozmnażają się bardzo szybko! W naszej hodowli będziemy zatem mieli małe i duże osobniki ( od 0,5 do 2 mm. długości, co widać na zdjęciu) co jest bardzo korzystne przy wykarmieniu naszych małych podopiecznych. Z własnego doświadczenia wiem, że nawet bardzo małe rybki potrafią wciągnąć większego nicienia jak spaghetti, gdyż przekrój takiego robaczka jest naprawdę niewielki w stosunku do jego długości. Nicienie są też bardzo chętnie zjadane przez dorosłe osobniki. Nie należy się obawiać, że ryby mogą się stać "ofiarami "nicieni. Robaczki te nie są pasożytami i nie przeżyją w rybie. Żyją w kwaśnym środowisku i w słodkiej wodzie z akwarium przeżyją najwyżej kilkanaście godzin. W tym czasie rybki z pewnością je zjedzą.

Hodowla nicieni jest bardzo prosta i nawet początkujący akwarysta na pewno sobie z tym poradzi. Aby rozpocząć własną hodowlę będziemy oczywiście potrzebowali porcję zarodową nicieni ze starej hodowli doświadczonego akwarysty i taką właśnie porcję państwo ode mnie otrzymacie. Aby osiągnąć sukces w hodowli wystarczy ok. 1/2 małej łyżeczki do herbaty w pełni rozwiniętej porcji zarodowej . Ja przyślę państwu porcję ok. 2 duże łyżki stołowe. Zachęcam do zakupu co najmniej dwóch porcji aby państwo mogli rozpocząć kilka równoległych hodowli na różnym podłożu ( pożywce). Sami będziecie mogli zaobserwować, co bardziej smakuje maluchom i gdzie chętniej się rozmnażają.
Najprościej węgorki umieścić w słoiku szklanym lub plastikowym o pojemności ok. 1 L., w którym na dnie znajduje się od 0,5 do 1 cm.rozgotowanej na mleku owsianki. Ja osobiście zamiast mleka używam wody w której namaczam 1 łyżkę stołową płatków owsianych mielonych i 1 łyżkę płatków całych.Jeśli ktoś nie ma możliwości mielenia płatków w młynku, to wystarczy rozetrzeć je w palcach. Dodaję wody tyle aby uzyskać konsystencje ciasta naleśnikowego ( czyli dość rzadką). Do słoika w której znajduje się już pożywka wkładamy porcję którą państwo otrzymacie i przykrywamy gazą bądz wieczkiem. W pokrywce robimy otwory aby robaczki miały dostęp do powietrza, zabezpieczone np. kawałkiem waty aby uniemożliwić wizytę nieproszonych gości czyli muszek, które mogą naszej hodowli zaszkodzić a nawet zniszczyć ( dlatego warto mieć kilka " zapasowych"). I GOTOWE ! Teraz należy tylko czekać.Po 6 -10 dniach od założenia hodowli nicienie zaczną masowo wypełzać na ścianki naczynia. Łatwo je stamtąd zdjąć przy pomocy pędzelka lub czegoś innego, jak ktoś chce może je ściągać własnym palcem (ale to niezbyt profesjonalne) a następnie płuczemy w wodzie z narybkiem.
Nie należy długo utrzymywać starej hodowli, lepiej jest co jakieś 3 - 4 tygodnie zakładać nową. Na szczęście nie trzeba drugi raz kupować nowej kultury zarodowej ( no chyba że ktoś chce mi dać dodatkowo zarobić), gdyż pobieramy ją z własnej !
Jeśli komuś zależy i będzie dbał o te małe robaczki, będzie mógł cieszyć się hodowlą przez wiele lat i wykarmi nie jedno zdrowe młode pokolenie rybek.


Koszt przesyłki jeden bez względu na liczbę zamówionych sztuk. Zawsze informuję o nadaniu przesyłki i dosyłam szczegółową instrukcję co należy z nią zrobić.