Nicholasa Quinna świat ciszy - Dexter
288 str.
1991 r.
Stan: DB++ (podpisik)
Chciałabym polecić tę książkę wszystkim, którzy, zmęczeni filozoficzno-egzystencjalnymi, niewątpliwie rozwijającymi intelektualnie i duchowo, ambitnymi, wreszcie "modnymi" książkami autorów przede wszystkim iberoamerykańskich, chcą odpocząć :).
Seria kryminałów Dextera do literatury najwyższych lotów nie należy, jednak trzyma w napięciu wcale nie mniej, niż powinna. Zagadki może i są prozaiczne, ale inspektor Morse człowiekiem nadzwyczaj błyskotliwym jest, co powinno imponować. Kryminały Dextera są świetną rozrywką; jak już wspomniałam wyżej, na salonach może nie wypada się chwalić przeczytaniem owych, jednak odmóżdżające nie są, bynajmniej!
Akcja kryminałów Dextera toczy się w Anglii, więc nie brak typowej i przysłowiowej angielskiej, deszczowej aury :), co komponuje się z gęstą atmosferą morderstw. Bohaterem jest inspektor Morse, człowiek sprytny i dosyć łebski, o czym świadczy nie tylko fakt, że udaje mu się rozwikłać sprawy, ale również to, że zawsze w całości rozwiązuje krzyżówki z "Timesa" :). Jak już wspomniałam wyżej, sprawy, na które trafia nasz inspekor, są z pozoru banalne, ale i tak kiwamy głową z aprobatą dla inteligencji autora - wszak trzeba mieć wiele zwojów mózgowych, aby stworzyć misterną intrygę :>.
Wprawdzie serię Dextera czytałam jakieś dziesięć lat temu, niemniej jednak do dzisiaj pamiętam uczucie zadowolenia z przeczytanej właśnie niezłej książki. Zatem z czystym sumieniem mogę polecić tę serię wszystkim tym, którzy mają ochotę na rozrywkę.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
TU ZNAJDZIESZ WIĘCEJ KSIĄŻEK TEGO AUTORA:
http://alle/search.php?string=dexter&us_id=[zasłonięte]94400&country=1