Może pamiętacie jak jakiś czas temu pisałem Wam o Netatmo. To wpinana do domowej sieci stacja pogodowa składająca się z dwóch modułów, jednego wewnętrznego i drugiego zewnętrznego. Moduł zewnętrzny mierzy nam temperaturę i wilgotność, ten wewnętrzny dokłada jeszcze ciśnienie, stężenie CO2 oraz poziom hałasu.
Do tej pory pomiary były dostępne tylko dla nas, ale jakoś dwa lub trzy dni temu to się zmieniło. Producent stacji pogodowej odpalił serwis Netatmo World Map, który jest po prostu WOW. Każdy użytkownik stacji pogodowej Netatmo domyślnie wysyła swoje dane z czujnika zewnętrznego, a dane te potem są wyświetlane właśnie na tej mapie świata. Dzięki temu możemy zobaczyć jak zimno jest dokładnie tej chwili w Norman Wells i jak gorąco w Porlamar. Dane są pobierane na żywo ze stacji pogodowych, a tych stacji jest już tyle na świecie, że stworzyła się już całkiem spora publiczna sieć metrologiczna. Oprócz temperatury możemy odczytać także wilgotność i ciśnienie. Takich danych na żywo nigdzie nie znajdziecie.
Przy okazji jestem bardzo zaskoczony, że gadżet kosztujący prawie 800 zł, jest tak bardzo popularny w Polsce. Przy odrobinie szczęścia znajdziecie obok swojego miejsca kogoś, kto ma zainstalowaną stację. Nawet jakiś mój sąsiad ją posiada, muszę go poznać bo to na pewno gadżeciarz. Jeśli chcecie sprawdzić jaka pogoda jest u mnie to zapraszam TU :). W tej chwili w Netatmo brakuje mi tylko wsparcia dla IFTTT i jestem naprawdę bardzo zdziwiony, że jeszcze go nie ma.
źródło : http://www.ipod.info.pl/index.php/netatmo-world-map/
W sumie nie wiem dlaczego, ale zawsze interesowały mnie dane pogodowe. Jakiś czas temu kupiłem sobie jakąś mega wypasioną stację pogodową z której można było przez port RS zgrywać dane na komputer. Znaczy nie kupiłem tylko dostałem w prezencie – ale mniejsza o to. W prezencie od rodziny nie producenta sprzętu. Niestety moje komputery od dawna nie mają portu RS i danych nie zgrywałem. Od dłuższego czasu rozglądałem się więc za nową stacją, najlepiej taką z appką na iPhone’a, potem od słowa do słowa i od karty kredytowej do kuriera TNT znalazła się u mnie stacja Netatmo.
Składa się z dwóch modułów, jednego wewnętrznego i drugiego zewnętrznego. Oba wyglądają jak mniejszy i większy kieliszek do wódki. Ten wewnętrzny to już taki całkiem spory kieliszek. Netatmo możemy oczywiście wpiąć do naszej sieci Wi-Fi, a potem kontrolować np z poziomu iPhone’a lub iPada. Samo wpięcie do Wi-Fi wymaga podłączenia do komputera i konfiguracji w pobranym z sieci programie. Moduły wewnętrzny z zewnętrznym komunikują się ze sobą drogą radiową, która nie wymaga konfigurowania. Po wpięciu do sieci Wi-Fi z dostępem do internetu nasza stacja staje się widoczna z dowolnego miejsca, a pomiary są zabezpieczone dostępem na hasło. O tym dostępie jeszcze wspomnę. Moduł zewnętrzny mierzy nam temperaturę i wilgotność, ten wewnętrzny dokłada jeszcze ciśnienie, stężenie CO2 oraz dyskusyjny poziom hałasu. Na podstawie tych danych aplikacja oblicza jak przyjazne jest nasze wewnętrzne i zewnętrzne otoczenie. Oba czujniki automatycznie odczytują parametry co 5 minut, ale w każdej chwili można wymusić odczytanie ręczne. Dla mnie 5 minut to wystarczający interwał, ale miałem ostrą dyskusje, że powinno być to co sekundę albo i mniej. Po co nie wiem do tej pory. Wyniki odczytów możemy wyświetlić w aplikacji lub na stronie WWW, oczywiście mamy dostęp do wyników z przeszłości, które możemy oglądać na wykresie. Oprócz tego powiadomienia o zbyt dużym stężeniu CO2, niskiej temperaturze i tym wszystkim co powoduje, że jest to miód na serce geeka lubiącego wiedzieć jak zimo było nocą.
Możemy dać też dostęp do tych wyników komuś obcemu. Wysłać mu zaproszenie i pozwolić widzieć ile wydajemy zimą na gaz. Dla mnie to żaden problem, jestem dość otwarty na upublicznianie swoich danych i nie widzę w tym specjalnego zagrożenia. Jednak danych z Netatmo nie udostępnię publicznie, a powodem jest pomiar poziomu hałasu. Ja dzięki temu pomiarowi mogę wiedzieć czy mój synek śpi ale przecież dla potencjalnego włamywacza to idealna informacja czy ktoś jest w domu czy go nie ma. W ustawieniach Netatmo mamy nawet opcje udostępniania tylko publicznych danych, ale na razie ona nie działa. Jak zacznie zrobię tu listę polskich stacji, z Twittera wiem, że kilka ich jest.
Na szczęście Netatmo ma własne API i za chwilę – mam nadzieję – pojawią się różne aplikacje lepiej go wykorzystujące. Jeśli zaś komuś chciało by się napisać swoją aplikację, to polecam prognozę pogody, która bierze pod uwagę obecne i poprzednie odczyty z danego miejsca. Taka prognoza miała by szansę nie wyświetlać, że jest właśnie 16 stopni i słonecznie podczas gdy jest 10 i pada deszcz.
źródło : http://www.ipod.info.pl/index.php/netatmo-spacja-pogodowa-z-api/
Opis urządzenia
Netatmo tworzy eleganckie oraz inteligentne produkty, zawsze będące połączeniem harmonii i Twojego stylu życia. Chcemy poszerzać Twoje umiejętność oraz pomóc zrozumieć naszą ofertę. Nasze produkty starannie projektujemy pod kątem mechaniki, elektroniki, jak i wbudowanego oprogramowania. Dysponujemy najwyższymi standardami jakości projektowania aplikacji mobilnych i internetowych, dzięki którym produkty te uwolnią pełnię swych możliwości.