Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Nameless Black Classic Line - Ostatnie sztuki

02-08-2012, 3:15
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 123 zł     
Użytkownik NAMELESSCLUB
numer aukcji: 2422660469
Miejscowość gdańsk
Wyświetleń: 50   
Koniec: 15-07-2012 07:55:54

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Witamy na aukcji Użytkownika namelessclub

KONTAKT:

Email:[zasłonięte]@aegp.pl
Tel: 694[zasłonięte]950

SPOSOBY PŁATNOŚCI:

Wpłata na konto bankowe (płatność z góry)

Na tej aukcji sprzedajemy

Nameless Black Classic Line - ostatnie sztuki

Przewód sygnałowy (IC) - Prawdopodobnie najlepszy na świecie kabel w swojej kategorii cenowej

Nameless Black Classic Line o długości 0,6 m (2 przewody po 0,6 m) ostatnie sztuki modelu kttóry został zastąpiony wersją mk II - Nameless o doskonałym stosunku jakości brzmienia do ceny. Niewiele ustępuje następnemu w katalogu, modelowi linii Classic

Przeczytaj co Inni sądzą o jego starszym bracie z linii Classic- niezależne opinie forumowiczów

W naszych przewodach wykorzystano autorską technikę i technologię wytwarzania, bazującą na geometrii fraktalnej (NFG - Nameless Fractal Geometry).
Przewodniki miedziane znajdujące się w kablach poddane zostały podobnym operacjom technologicznym i ukształtowaniu geometrii jak wyrób końcowy, czyli finalny przewód Nameless.
Na zewnętrzną oprawę wybrano naturalną skórę, która dzięki odpowiedniemu ukształtowaniu zapewniła konieczną giętkość w jednej z płaszczyzn (ograniczając zbędne i szkodliwe ugięcia przewodu w innych płaszczyznach - dotyczy przewodów linii Classic, Reference).
Wybór skóry naturalnej jest wynikiem kompromisu pomiedzy właściwościami konstrukcyjnymi przewodu a walorami estetycznymi.

MOŻLIWOŚĆ PRZETESTOWANIA WE WŁASNYM SYSTEMIE

Zapraszam do licytacji. Dostępne są następujące długości przewodów linii Black, Blue i Red

IC Standard/IC Classic
Długość Cena netto Cena brutto
1 m 228 280,44
0,9 m 196 241,08
0,8 m 163 200,49
0,7 m 133 163,59
0,6 m 100 123
IC Classic mk II
Długość Cena netto Cena brutto
1 m 300 369
0,9 m 260 319,8
0,8 m 220 270,6
0,7 m 180 221,4
0,6 m 140 172,2
IC Reference
Długość Cena netto Cena brutto
1 m 543 667,89
0,9 m 466 573,18
0,8 m 389 478,47
0,7 m 312 383,76
0,6 m 235 289,05

IC Custom
Długość Cena netto Cena brutto
1 m 1046 1286,58
0,9 m 902 1109,46
0,8 m 758 932,34
0,7 m 614 755,22
0,6 m 470 578,1

Na pozostałych aukcja dostępne są różne długości również wersje XLR

XLR Standard/XLR Classic
Długość Cena netto Cena brutto
1 m 307 377,61
0,9 m 263 323,49
0,8 m 219 269,37
0,7 m 175 215,25
0,6 m 131 161,13
XLR Classic mk II
Długość Cena netto Cena brutto
1 m 375 461,25
0,9 m 321 394,83
0,8 m 267 328,41
0,7 m 213 261,99
0,6 m 159 195,57
XLR Reference
Długość Cena netto Cena brutto
1 m 706 868,38
0,9 m 605 744,15
0,8 m 504 619,92
0,7 m 403 495,69
0,6 m 302 371,46

XLR Custom
Długość Cena netto Cena brutto
1 m 1412 1736,76
0,9 m 1210 1488,3
0,8 m 1008 1239,84
0,7 m 806 991,38
0,6 m 604 742,92


Recenzja Nameless Black Classic Line tzw."klasycznego" w HFOL nr 16 z 2005 roku

ODSŁUCH

Przez długi czas nie mogłem się do Blacka przyzwyczaić. Nie dość, że niewdzięczny do implementacji (urządzenia muszą stać jedno nad drugim, ponieważ krótkie odcinki, zginającego się tylko w jednej płaszczyźnie przewodu nie pozwalają na żadne roszady), to jeszcze wymaga bardzo długiego "wygrzewania". Jeżeli z kolei przyjmiemy, że coś takiego jak wygrzewanie nie istnieje, to trzeba przyjąć, że wymaga bardzo długiej aklimatyzacji.

Gdański przewód jest precyzyjnym i klarownym przewodem, w brzmieniu którego nie ma jednak cienia efekciarstwa. Sprawia to, że przez dłuższy czas może być odbierany jako nieco nudny i bezpłciowy. To nie jest prawda, jednak dotarcie do niej zajmie nieco dłużej czasu niż w innym przypadku. Przez długi czas ma się wrażenie, że Black skupia się na wybrzmieniach, akustyce, a nieco mniej na definicji instrumentów. Te pokazywane są bowiem delikatnie, bez nerwów i co jakiś czas można powiedzieć, że "kontemplacyjnie". Fortepian Możdżera z płyty z muzyką Daniela Blooma do filmu "Tulipany" (Warner Muzic Poland 77911-2) stał głębiej na scenie niż np. w The First Ultimate van den Hula, zaś sam muzyk był bardziej zrelaksowany i "wyluzowany". Podobnie bas, który nie szokował konturowością i wyrazistością, a jego rola sprowadzała się do tworzenia atmosfery nagrania. Dobrze została uchwycona akustyka pomieszczenia, z nieco ciemną barwą i typową dla techniki dwumikrofonowej nieco ciemną barwą.

To co jest jednak od razu widoczne, to wyrównane pasmo Blacka. Być może dzięki temu, że wszyscy wykonawcy zostali cofnięci za kolumny nieco dalej niż zazwyczaj, wszystko było wyrównane i bardzo dobrze zbalansowane. Zarówno głos Marka Knopflera z EP-ki "The Travelerman's Song" (Mercury Records[zasłonięte]98709), jak i perkusja miały wyrównany przebieg, żadne instrument nie wyskakiwał przed szereg, nic nie przykuwało uwagi tylko do siebie. Kabel nie "podkręca" więc temperatury utworów, nie rozpędza ich ani nie hamuje. No, może trochę, ale wciąż w granicach dobrego smaku - muzyka z płyty Knopflera płynęła niespiesznie, spokojnie, czyli tak, jak przy tego typu muzyce powinna. Smooth jazz z płyty "Slowing Down the World" Chrisa Bottiego (GRP 547 301-2) chyba czegoś takiego wymaga.

Jeżeliby się starać do czegoś przyczepić, to trzeba by powiedzieć, że najwyższa góra jest nieco mocniejsza niż np. w przywoływanym van den Hulu, ale też i w ciekawym interkonekcie Music 1 amerykańskiej firmy Chang Music (recenzja wkrótce). Nie wpływa to na zmianę barwy, jednak sugeruje pewien jej charakter. Rozpoczynające mocny i motoryczny, tytułowy utwór "Survivor" z płyty Destiny's Child (Columbia, COL 501783 7, SACD) szybkie talerze były uderzane mocniej, jakby perkusista (zakładając, że to nie była maszyna) pewniej ujął pałeczki w dłonie. Nie jest to jednak reguła i najwyraźniej dużo zależeć będzie od tego, z czym Blacka porównamy. W porównaniu Eichmannem eXpress 6 v2 góra wydawała się z kolei bardziej stonowana. Mocniejszy był z kolei zakres wyższego i średniego basu. Kontrabas z płyty "Pure Getz" The Stan Getz Quartet (Concord Jazz, SACT-1000-6, SACD) był mocny i duży. Rysowane były raczej większe plany dźwiękowe niż mikro-zdarzenia. średnica podawana była bardzo neutralnie, bez zaokrągleń i podbarwień, a jej charakter można określić jako "nienarzucający się" i wyrównany.

Ciekawy kabel. Im dłużej się go słucha, tym wyższą ocenę się mu wystawia. Problem z określeniem jego charakteru jest potęgowany tym, że z każdym urządzeniem gra inaczej. Ogólnie sprawia wrażenie bardzo wyrównanego. Porównanie z kolejnymi kablami pokazuje, że niektóre elementy poprowadzone są w nim lepiej, a niektóre się po prostu nie manifestują. Koniecznie trzeba go długo słuchać - w krótkim demo przepadnie jak kamień w wodzie. Jeżeli jednak damy mu trochę czasu, wtedy zaczną się dziać ciekawe rzeczy...

Wojciech Pacuła

Już Kabel typu"Standard" bez kompleksów staje do rywalizacji z konstrukcjami w cenie 1-2 tys. zł



<>