podaruj 1% Wystarczy, że w PIT-cie wpiszesz numer KRS 000[zasłonięte]8342 oraz nazwę naszej fundacji - Fundacja " KOCIA MAMA"
ZAPRASZAMY DO KONTAKTU Z NASZĄ FUNDACJĄ Zobacz stronę O mnie
Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej. Dalsze informacje na stronie: warunki adopcji
Sprawdź, dlaczego warto adoptować dorosłego kota
Sprawdź, czy nadajesz sie na kociego opiekuna ankieta adopcyjna
Wpłacając dowolna kwotę na konto Fundacji bierzesz udział w ratowaniu, sterylizowaniu, leczeniu i dokarmianiu.
W UBIEGŁYM ROKU 2010 UDAŁO NAM SIĘ RÓWNIEŻ DZIĘKI TWOJEJ OFIARNOŚCI
wysterylizować 439 kocic
wykastrować 162 kocury
znaleźć dom 468 kotom w różnym wieku
i 16 psom
42 koty z Trudnych adopcji znalazły dom
Za Tęczowy Most odeszło 67 kotów
Filia KM w Piotrkowie Tryb, powstała pod koniec roku, wysterylizowała 2 kocice i oddała do adopcji 5 kociąt
|
Nakarm kalekiego kociaka :-)
Nasza fundacja powstała po to, by pomagać kotom, które kochać najtrudniej. Adopcja takich kotów i kociąt jest trudna, czasem wręcz graniczy z cudem - ale ponieważ cuda się zdarzają, zawsze podejmujemy próbę szukania dla nich odpowiedniego domku.
Koty kalekie, a mamy ich w skali roku kilkanaście, przeważnie trafiają do naszych znajomych lub przyjaciół, często również zostają w domach naszych wolontariuszek. Marta zaadoptowała białą Amy, kiedy okazało się, że jest ona głucha. Dorota swojego Bazylego zabrała ze schroniska, miał u niej czekać na domek, a że jest ślepy ,więc pozostał w domu Doroty na zawsze. Iza ma kota, który miał być tylko na chwilkę, a ponieważ jest dziki, kompletnie nie toleruje ludzi i ma nawracający koci katar - nie nadaje się do adopcji. Teraz biega z innymi jej kotami po domu jako piąty kot. Marta, która w grupie zajmuje się karmieniem małych kociąt butelką, zaadoptowała kociątko niewidome, które na skutek kociego kataru straciło oba oczka. Takich przykładów, można mnożyć bez końca.
Mamy również pod swoją opieką koty okaleczone w wyniku wypadku bądź choroby, kiedy to żeby uratować kotu życie, trzeba amputować łapę czy ogon. Bez ogona kot może żyć, w niczym mu to nie przeszkadza, czasem nawet zabawnie wygląda kot, który się tak szybko "kończy". Kiedy mamy jednak do czynienia z kotem bez łapki, sytuacja jest o wiele bardziej poważna - są to dla nas adopcje najtrudniejsze. Nie każdy człowiek ma w sobie takie ogromne pokłady wrażliwości i czułości, żeby przygarnąć kalekie kocię do domu, rozumiemy to i szanujemy, jednakże musimy szukać domów, bo inaczej same byśmy były „zakocone na maksa”.
Oddając do adopcji kota niepełnosprawnego fizycznie, zawsze staramy się mieć kontakt z jego opiekunami. Pomimo, iż wydajemy średnio 500 kotów do adopcji, nie popadamy w rutynę, im bardziej poznajemy ludzi, tym bardziej boimy się ich kompleksów i słabości. Dlatego koty, którym trzeba zapewnić szczególną opiekę i czułość, są przez nas traktowane wyjątkowo.
Koty kalekie pomimo swej ułomności, jeśli tylko nie mają dolegliwości bólowych, zachowują się zupełnie jak inne koty. Też czerpią radość z życia, nie rozmyślają o tym, że różnią się od innych kotów!
Tak samo psocą pomimo braku łapki czy oczek, biegają śmiesznie na trzech łapkach za myszką czy sznureczkiem, skaczą na parapet okienny czy fotel. Różni je jedno od zdrowych podopiecznych - one oddają nam miłość i każdego dnia patrząc nam w oczy dziękują, żeśmy im podarowali życie, że pomimo swej ułomności, są osoby dla których te koty są najważniejsze na świecie, że jest ktoś kto je kocha pomimo braku łapki czy ogonka, komu nie przeszkadza, że ich kot czasem ze względu na swoją ślepotę coś przewróci czy potłucze.
Szansę na życie kotom kalekim dają ich opiekunowie, bowiem gdyby nie było tych wspaniałych ludzi trudno byłoby ratować te koty. Wszystkie nasze kaleki mieszkałyby w schroniskowych klatkach i tam pomału umierały z apatii i braku czułości
I TYM RAZEM PROSIMY O PAŃSTWA POMOC!!!
Koty kalekie czy po ciężkich zabiegach ratujących ich życie w czasie swojej rekonwalescencji nie wybrzydzają przy jedzeniu. Jedzą wszystko i cieszą się, że nie chodzą głodne. O wiele szybciej jednak nabierają sił, rosną i wracają do zdrowia, kiedy możemy zapewnić im jedzenie dobrej jakości.
Kartonik wysokiej jakości szwedzkiej karmy BOZITA kupowany przez nas w hurcie to koszt 3,20 zł. Aby zyskać rabat musimy kupić minimum 64 sztuki.
Kiedy karmią państwo swoich czworonożnych pupili proszę pomyśleć również o naszych kocich podopiecznych- pokrzywdzonych przez los i niejednokrotnie ludzi.
Zamiast Wirtualnych Adopcji oferujemy Państwu możliwość „wirtualnego karmienia” naszych kocich podopiecznych.
Jeden kartonik to cały dzień żywienia jednego kociaka!
Zapraszamy do pomocy i z całego serca dziękujemy wszystkim naszym Darczyńcom!
Dzięki Wam możemy więcej!
W tytule przelewu prosimy o wpisanie nicku z allegro i numeru aukcji.
Wszystkim naszym wirtualnym karmicielom dziękujemy z całego serca!!!
Już wkrótce na naszej stronie internetowej rozliczenie z zakupów! :-)
|