Historia

30 lat temu założona została firma NAD (skrót od New Acoustic Dimension), firma audio o zupełnie nowym profilu. Była to grupa weteranów przemysłu audiofonicznego: inżynierów, sprzedawców, dystrybutorów, a nade wszystko: koneserów muzyki. Kierowani pasją osiągnięcia dźwięku oraz do przedarcia się przez marketingowe obostrzenia prowadzące do zwycięstwa formy nad treścią, które dotknęły przemysł audio w tamtym czasie, zapragnęli dać klientom to, czego wraz z nimi szukali, nie to, co było im do tej pory sprzedawane.

Świat audio, w który NAD się włączył w 1972 roku był tworzony przez jego odbiorców z lat pięćdziesiątych. Ci, którzy poszukiwali czegoś więcej niż radia i fonografy z masowej sprzedaży, przeszukiwali rynek i składali nieporęczne systemy najlepiej jak potrafili. Część z nich weszła do przemysłu, by stworzyć to, czego nie znajdywali. Z czasem nastała "Rockowa rewolucja" lat sześćdziesiątych, stąd zainteresowanie dobrym sprzętem stało się tak oczywiste, że główni rozgrywający przemysłu elektronicznego ruszyli aby zebrać żniwo tam, gdzie pionierzy audio stworzyli podwaliny. Wnieśli ze sobą wielkie fundusze, zawiłość i utrudnienia. Marketing sprzętu audio nagle zaczął przypominać stek smażony na dużym ogniu, skwierczący i zbyt twardy do przełknięcia.

Ludzie tworzący NAD'a pragnęli powrócić do źródła, rzeczywistego dźwięku ukrytego za gałkami, wymyślnymi i kosztownymi panelami przednimi. I robią to do dziś z każdym elementem sprzętu który tworzą.

No powiedz. Powiedz, że jesteśmy nietypowi. W NAD’zie zawsze stawaliśmy na tworzenie rzeczy na nasz własny sposób. Nasze niekończące się poszukiwanie wspaniałego brzmienia zaskarbiło nam reputację mordercy masowych produktów. Skupiamy się na jakości nie na ilości, stąd posiadanie wyrobów NAD skutkuje znalezieniem się w bardzo elitarnej grupie. Nie widzimy potrzeby w tworzeniu przeciętnej elektroniki – niektórzy twierdzą, że nie jesteśmy typowi. To nam pasuje. Od 1971 roku celem NAD’a jest i zawsze pozostanie: Jakość, Prostota, Wartość. * * * Po pierwsze Muzyka Szanujemy wysiłek artysty owocujący muzyką i filmami, które uwielbiamy. Ten szacunek jest kołem zamachowym dla całego naszego zespołu projektantów. Nad całością czuwa Bjorn Erik Edvardsen, Dyrektor Departamentu Rozwoju, legendarny innowator w dziedzinie audio. Jeśli produkt nie dostarcza autentycznych i poruszających wrażeń w czasie odsłuchu, to znaczy, że nie wykonaliśmy dobrze swojej pracy. Prawdopodobnie to ta motywacja sprawia, że nasze produkty przewodzą w swej klasie i przewyższają oczekiwania odbiorców. Zachować prostotę. Jakość działania to jedno – prostota to drugie. Zwracamy uwagę, aby produkt był intuicyjnie łatwy w obsłudze. Nasze sprzęty są wolne od blichtru oraz nieprzydatnych funkcji i nie występują we wszystkich kolorach tęczy. Nasze minimalistyczne projektowanie nie wprawi Was także w osłupienie. Posiadamy to coś w sobie. Wszyscy wiemy, że liczy się to, co jest w środku. Skupiwszy się na tym, co rzeczywiście ma znaczenie i oparłszy się kosztownym gadżetom, dajemy Wam przemyślane, solidnie zaprojektowane i wykonane, bezpretensjonalne produkty w doskonałej cenie. Tak zwane ekstra dodatki pozostawiliśmy na boku, aby móc zainwestować w działanie i jakość wewnętrznych komponentów, które tworzą produkt dostarczający niezapomniane wrażenia.







PP3i – przedwzmacniacz gramofonowy z konwerterem analogowo-cyfrowym

Szerokopasmowy, niskoszumowy stopień wzmacniający do wkładek magnetycznych; Współpraca z wkładkami MM/MC; Cyfrowe wyjście USB; Możliwość podłączenia innego analogowego źródła i konwersja tego sygnału na cyfrowy; Zewnętrzny zasilacz; Wysokiej jakości złocone gniazda wejściowe i wyjściowe; Antywibracyjny filtr górnoprzepustowy; Wskaźnik zasilania z diodą LED; Obudowa wykonana z metalu eliminującego zakłócenia zewnętrzne.