Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

NAD C316BEE

22-01-2012, 1:55
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Najwyzsza cena licytacji: 700 zł      Aktualna cena: 700 zł     
Użytkownik uasica
numer aukcji: 2042007581
Miejscowość Słupsk
Licytowało: 1    Wyświetleń: 287   
Koniec: 13-01-2012 23:19:45

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Kolor: Inny,
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Na sprzedaż oferuję wzmacniacz NAD C 316 BEE, jest to sprzęt używany, ale naprawdę niewiele.

Standardowo najpierw warunki sprzedaży. Jestem osobą prywatną, a więc transakcja jest umową cywilno-prawną i nie udzielam żadnej gwarancji, ani też nie przyjmuję zwrotów. Paczki wysyłam pocztą jako wysyłki ubezpieczone, więc odbiorca może łatwo stwierdzić, czy paczka jest nieuszkodzona. W przypadku uszkodzonej może odmówić odbioru. Nie wysyłam też za pobraniem - tylko wpłata na konto lub PayU. W przypadku, gdy ktoś ma konto w Credit Agricole lub mbanku wpłata na konto będzie tak samo "szybka" jak w PayU. Przedmiot wysyłam tak szybko, jak to możliwe, jeśli tylko mam informację, że kupujący zapłacił.
Jeśli są pytania lub wątpliwości, proszę skorzystać z opcji "zadaj pytanie sprzedającemu". Na wszystkie maile szczegółowo odpowiem.
Zastrzegam sobie prawo - zgodnie z regulaminem Allegro - usunięcia ofert od osób, z małą liczbą komentarzy, które nie potwierdzą mailowo udziału w aukcji i przyjęcia jej warunków.

Do wzmacniacza dołączony jest pilot, instrukcja, dowód zakupu i oryginalny karton.



Kupiony został zaledwie dwa miesiące temu w kopenhaskim HI-FI Klubben, właściciel dostał na gwiazdkę nowe klocki i biedny NAD szuka nowego właściciela. W sklepie poinformowano mnie, że paragon jest podstawą do realizacji dwuletniej gwarancji w każdym kraju UE. Mam jednak wiarygodne informacje, że polski dystrybutor ma unijne regulacje prawne w nosie i nie zechce naprawiać czegoś co nie zostało kupione u niego.



Z przodu widać 6 przełączników wejścia, gniazdo słuchawkowe i gniazdo do szybkiego podpięcia urządzenia MP3 (analogowo przez wyjście słuchawkowe. Są potencjometry bass i treble, jest pokrętło balansu oraz wzmocnienia.
Jest też przycisk tone defeat do całkowitego pominięcia korekcji barwy.Na zdjęciach wzmacniacz jest trochę zakurzony, nie przypuszczałem, że to będzie tak widoczne.



Czego się można spodziewać po takim wzmacniaczu? Przede wszystkim bardzo niskiego poziomu szumów.A także liniowości charakterystyki dźwięku. Chociaż do "budżetówka", to ma naprawdę miły, neutralny i nieagresywny dźwięk. Ktoś przyzwyczajony do krzykliwych nieco Denonów będzie być może najpierw nieco zawiedziony. Ale zawsze można włączyć korekcję i bas podkręcić nawet +8 dB, a wysokie o +5 dB. Nawet młody zwolennik bum-bum będzie wtedy zadowolony.



Wzmacniacz doskonale gra z kolumnami Dali Ikon 6 MK2, które są nieco drapieżne i nadają muzyce więcej otwartości. Jeśli komuś zależy na neutralnym brzmieniu - czyli, aby nie było słychać kolumn, a tylko muzykę - to powinien wybrać B&W, ot choćby podstawkowe CDM1. Jednego nie usłyszycie w tym wzmacniaczu - przydźwięku i szumów. Są one poniżej 0,01%. Pasmo? Czy jak kupujecie samochód, to uważacie, ze 4 koła stanowią jakiś super feature? To normalne, że samochód ma 4 koła i że NAD przenosi pełne słyszalne pasmo.



Na tylnym panelu mamy gniazda głośnikowe, nie trzeba dodawać, że pozłacane, aby wyeliminować utlenianie się metalu. Wzmacniacz ma 40 W mocy na każdy kanał, ale tzw clipping power to 45 W, a moc maksymalna to 90 W. Cały ten techniczny bełkot znajdziecie zresztą w instrukcji, jeśli ktoś oczywiście woli dane techniczne od przyjemnego dźwięku.



Na zdjęciu poniżej widać pozłacane gniazda wejściowe RCA (chinch). Miłośnicy urządzeń nagrywających będą zadowoleni, bo wzmacniacz daje także możliwość nagrywania (RCA output), można to wyjście podłączyć do komputera i nagrywać dźwięk programowo, albo wykorzystać go do jakiegoś subwoofera (tfu! to zbrodnia audiofilska).



Na koniec malutka łyżka dziegciu do tej beczki miodu, aby być uczciwym, trzeba dodać, ze NAD ma jedną malutką wadę wizualną, przedni panel był niewłaściwie czyszczony i ma malutkie mikrorysy i błyszczy się jak na zdjęciu. Jednak jest to mało widoczne i trzeba się było bardzo postarać, żeby zrobić odpowiednie zdjęcie. Jednak nie lubię niedopowiedzeń i dobrze by było, aby potencjalny kupiec znał zalety i wady sprzedawanego przedmiotu.



No to prezentacja zakończona - zapraszam do licytacji.
Dodatkowe zdjęcia: