Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

MYSZEIDOS. Pieśni X. -1778- Ignacy KRASICKI - RARA

20-03-2015, 1:27
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 1 999 zł     
Użytkownik Focyjon
numer aukcji: 5103336144
Miejscowość mazowieckie
Wyświetleń: 39   
Koniec: 20-03-2015 01:05:36
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

KRASICKI Ignacy - Myszeidos. Pieśni X.

W Warszawie 1778r. Nakładem y drukiem Mich. Grölla. Księgarza Nadwornego J. K. Mci.

Oprawa kartonowa; s. (4), 103; format w 8-ce (E. 20, 223). Stan - karta tytułowa we współczesnej kopii na starym papierze, niewielkie zaplamienia.

Po karcie tytułowej przywilej królewski dla Grölla na dwudziestoletnią wyłączność druku "Myszeidos", "Mikołaja Doświadczyńskiego", "Pana Podstolego" i "Historii". Niewielkie zdobniki typograficzne w tekście.

 

Ignacy Krasicki (1[zasłonięte]735-18) - jest bezwarunkowym wyobrazicielem literatury stanisławowskiej. Paniczyk, potomek starodawnego rodu, chociaż niebogaty, kasztelanic chełmski, stąpał po życiu jak po kobiercu zasłanym w róże: wszystko mu się udawało. Przeznaczony przez rodzinę do stanu duchownego, zwiedził Rzym i młodziuchny jeszcze, brał bogate prelatury w kapitule lwowskiej i przemyślskiej na Rusi. Ale świetny zawód go czekał dopiero za wstąpieniem na tron jego rówiennika i przyjaciela od lat dziecinnych, Stanisława Augusta, z którym się wspólnie wychowywał...(HISTORJA LITERATURY POLSKIEJ JULJANA BARTOSZEWICZA, 1861r.).

 

Opracowania współczesne są ogólnie dostępne, wystarczy wpisać hasło w wyszukiwarkę.

Poniżej przedstawiam kilka opracowań z wybranych wydań XIX i pocz. XXw.:


"Myszeis" inny poemat w 10-ciu pieśniach jest także satyrą i przenośnią. Opowiada tu Krasicki wojnę kotów z myszami, które zagryzły króla Popiela; jako płód jedynie dowcipu byłby to utwór bez znaczenia, gdyby nie podobieństwa w nim i obrazy żywych ludzi i pojęć; jest tam kolor satyryczny...(HISTORJA LITERATURY POLSKIEJ JULJANA BARTOSZEWICZA, 1861r.).

 

"...We wszystkich prawie rodzajach Literatury doświadczał swoich sił Krasicki. Jeżeli nie we wszystkich jednako wygórował, wszędzie atoli dowcip rzadki i niepospolity okazał. Najwyższe jego zasługi są w poezyi, uważany bowiem jako poeta, osiadł jedno z pierwszych miejsc na Parnasie polskim, będąc autorem następujących dzieł rymotwórczych:

1) Myszeis w 10 pieśniach. Pierwsze to jest poema Krasickiego, i najpierwsze w porządku pism jego, które następnie wyszły z pod prasy... W całem tem poemacie myśl trafna i zabawna. Wstępy na wzór Aryosta (Ludwik Ariosto) z myśli moralnych. Rzucane uwagi wysokie, z zastanowienia się nad rzeczami drobnemi, czynią skutek przedziwny. Widoczne są tu stosunki do przywar narodowych; jakoż niektórzy mniemali że Myszeis jest poematem zupełnie allegorycznem, że pod imionami Gryzomira Mruczysława i t. p. myszy i kotów, ukryte były pewne osoby; lecz daremne były ich usiłowania w znalezieniu klucza do tej allegoryi, chociaż podobna do prawdy, że poema to było w początku pisane w celu satyrycznym; potem odmienił myśl autor, i zrobił je czystą igraszką wesołego dowcipu..." (DYKCYONARZ UCZONYCH POLAKÓW, 1833, tom I).

 

I jeszcze kolejne ciekawe:

"...zlepek to co do treści i formy, pełny sprzeczności w stylu i w szczegółach. Heroikomiczny poemat miał niby za Kadłubkiem opowiadać zagryzienie Popiela przez myszy, lecz wprowadził walki z niemi kotów, najpierw zwycięskie, potem nieszczęśliwe. Wprowadzenie kotów przypominałoby epos zwierzęce ("Batrachomiomachję", a były i francuskie współczesne epopeje kocie), ale temu wadził silny, stanowczy udział ludzi, od Popiela począwszy, przenoszącego sympatję swoją od myszy do kotów, aż do córki jego, protegującej kotów, i czarownicy, pomagającej myszom. To powiązanie ludzi ze zwierzętami nasuwało mimowoli myśl, że to alegorja polityczna, że autor w Polskę i króla (Popiela, bardzo zesromoconego) godził, z dworu jego, z pochlebców szydził; widzoczne aluzje do stosunków polskich (a narada kocia parodjowała znakomicie sejmy polskie) wspierały ten domysł. lecz poeta zacierał później starannie swoje ślady i współcześni może nie domyślali się alegorji. Dmochowski, wydawca dzieł Krasickiego i jego "intimus", twierdził wyraźnie, choć bardzo oględnie, że "Myszeis" miała być satyrą polityczną, i uznawano np., że Popielem był Stanisław August (pożarty, t.j. zdetronizowany), myszami i szczurami - szlachta i magnaci konfederacji barskiej, kotami - Rosjanie i t. d. Że pierwotnie poemacik zawierał wyraźniejsze przytyki, to pewne, i to pewne, że to alegorja, ale ale tak zręcznie zatarł autor ślady, że dziś ani się domyślimy, o kim właściwie myślał, i wszelkie próby dotychczasowe wyjaśnienia alegorji zawiodły. Współcześni cenili "Myszeidę" jako igraszkę dowcipu, co wobec poważn-nudnego charakteru dotychczasowej literatury dowiodła, że można stworzyć i po polsku coś lekkiego, zabawnego a przecież i mądrego, bo autor wstawiał do treści, byle jak zlepionej, uwagi, strofy satyryczne (np. słynną o znaczeniu kobiet: "my rządzim światem a nami kobiety") i poważne (najsłynniejsza: strofa "Święta miłości kochanej ojczyzny" i t.d., przybita na ścianie w szkole korpusu kadetów). Zamiar udał się zupełnie. mistrzostwo języka, wytwornego, formy gładkiej, dowcipu raźnego, złożyły się na tę całość fantastyczną, przypominającą Ariosta..." (LITERATURA POLSKA, ALEKSANDER BRUCKNER)

 

 

POLECAM!

 

Na ubiegłorocznej aukcji krakowskiej "Krasicki" został sprzedany za 2400 zł.

W 2013 roku na Allegro "Myszeidos" został sprzedany za prawie 3000 zł.



Galeria zdjęćZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcie

(kliknij, aby powiększyć)

pokazywarka.pl