Musima 25k! Zanim zaczniecie czytać koniecznie zobaczcie ten filmik:

http://www.youtube.com/watch?v=OD_iNv3lcFI

 Tę Musimę kupiłem z ciekawości - jak zabrzmi ponad 40letni vintage rodem z Germanii. Po wymianie strun (te zastane miały przeszło 30lat - dodaję je gratis jako ciekawostkę) okazało się, że instrument odzywa się niezłym soundem. W tym egzemplarzu są dobrze brzmiące oryginalne single i cieszy most tuneOmatic (da się ustawić menzurę) zamiast taniego treMola, które raczej rzadko dobrze nastraja. Elektronika działa, czasem coś zatrzeszczy ale przełączniki i potencjoMetry działają, pickupy tym bardziej. Gryf wykonano z drewna bukowego. Brzmienie gity nadaje się do surfu, rockabilly, punka i bluesa. Brzmi trochę jak hollow body. "Szatanistom" odradzam, chyba że przerzucą się na country metal lub stoner rocka. Gryf jest całkiem wygodny i ma sensowny profil. Poprzedni właściciel był fanem hard rocka więc ozdobił korpus nitami a z tyłu wydziarał logo pewnego glamowego zespołu. Mi akurat te nity się podobają, chciałem nawet przerobić ją w konwencji steam punkowej ale stwierdziłem, że nie warto demolować instrumentu, na którym ktoś jeszcze może pograć.

Wiosło czeka na człowieka w Warszawie.

Sprawdźcie te linki:

http://www.guitarscanada.com/showthread.php?60485-Musima-25K-solidbody-electric-from-East-Germany

http://cheesyguitars.com/musima_deluxe_25.html