Bufor lampowy czyli prosiaczek

Musical Fidelity X-10D

Sprzedaję "prosiaczka" którego użytkowałem sam parę lat i mogę z ręką na sercu powiedzieć, że dzięki niemu zaoszczędziłem ładnych parę złotych. Otóż ten tzw. "prosiaczek" potrafi zrobić cuda - przekształca standardowy, popularny ale poprawny sprzęt w urządzenie klasy praktycznie Hi-End. Ja używałem do "podbicia" różnych CD-ków, ale stosuje się go też do gramofonów (a może nawet przede wszystkim). Otóż zasada działania jest prosta - mimo, że teoretycznie cokolwiek wstawione w tor dźwięku popsuje jego jakość, to dotyczy to wyłącznie sprzętów klasy najwyższej. Przy klasie średniej (a tym bardziej popularnej) niedopasowanie poszczególnych kostek (parametrów wejść i wyjść) ma zasadnicze znaczenie, zniekształcenia wprowadzone przez dodatkowe urządzenie w torze dźwięku są niczym wobec zysków z dopasowania połączeń. To urządzonko kosztowało, o ile pamiętam, ok. 1200 zł i z pierwszego podłączonego do niego CD marki Sony za ok. 800 zł zrobiło taki sprzęt, że moi znajomi nie byli w stanie odróżnić go (w ciemno) pomiędzy Coplandem za 12 tys. i Arcamem za ok. 8 tys. Potem już wymieniłem kilka CD i zawsze efekt był ten sam. Tutaj macie parę opini na ten temat:

http://www.audiostereo.pl/bufor-lampowy-x10d-musical-fidelity_17569.html

oraz na ostatnim zdjęciu.

Paczka zostanie wysłana Pocztą Polska z opcją OSTROŻNIE