Shaolin Monks to najnowsza odsłona legendarnej już sagi Mortal Kombat. Tym razem, zamiast rasowej bijatyki mamy jednak do czynienia z całkowicie trójwymiarową grą przygodowo-zręcznościową, w której wydarzenia prezentowane są z perspektywy trzecioosobowej (TPP).
Głównymi bohaterami produkcji są: Liu Kang i Kung Lao, tytułowi mnisi z klasztoru Shaolin. Zadaniem graczy jest pomyślne przeprowadzenie ich przez cały wątek fabularny przygotowany przez developerów ze studia Paradox Entertainment. Owi mistrzowie sztuk walki zostali oczywiście wyposażeni w szeroki wachlarz ciosów, których używają podczas licznych starć z oponentami (powietrzny „rowerek” czy wykorzystywanie broni), a także combosów kończących walkę, określanych mianem fatality. Ponadto, podczas zmagań możemy wykorzystywać również zupełnie nowe ataki dwuosobowe, z wykorzystaniem unikalnych zdolności obu wojowników.
Lokacje, jakie odwiedzamy w czasie rozgrywki znajdują się zarówno na Ziemi, jak i w Zaświatach. Kolejne zadania pozwalają graczom na spotkanie wielu postaci niezależnych, znanych dotychczas jedynie z aren bijatyk (Raiden, Baraka, Sub-Zero, i wiele innych). W MK: Shaolin Monks zaimplementowano szereg przeróżnych wątków pobocznych oraz, mniej lub bardziej skomplikowanych, zagadek do rozwiązania - główny wątek zabawy stanowi jedynie 40% całej gry. Warto także odnotować fakt obecności trybu multiplayer (rywalizacja przy jednej konsoli lub w sieci Internet).
Oprawa graficzna omawianej produkcji nie budzi żadnych zastrzeżeń. Modele postaci wykonano z dużej ilości poligonów, ich animacje prezentują dopracowany poziom, zaś miejsca, do których trafiamy w poszczególnych epizodach gry nie tylko nie wywołują wrażenia monotonii, ale i umieszczono na nich mnóstwo obiektów interaktywnych. Do tego wszystkiego dochodzi dynamiczna ścieżka dźwiękowa, której poszczególne utwory dobierane są w zależności od sytuacji, jaka panuje na ekranie telewizora.