Jak to zdarza się najczęściej z wielkimi odkryciami, tak i tym razem MOOM swój początek zawdzięcza przypadkowi. Jinous Nouri przez wiele lat jak tysiące podobnych jej kobiet korzystała z dostępnych na rynku metod depilacji. W trakcie depilacji woskiem doznała poważnego poparzenia. Mając na uwadze dobro swoich dwóch dorastających córek i fakt, że depilacja jest standardem naszych czasów korzystając ze swojego wykształcenia postanowiła stworzyć coś nowego, coś, czego nie wymyślił nikt inny wcześniej – idealne rozwiązanie dla niechcianych włosów, a przy tym 100% naturalne i zawsze bezpieczne także dla delikatnej skóry. Opierając się na zasobach Natury, doświadczeniach starożytnych i własnych spostrzeżeniach Jinous połączyła cukier, rumianek, sok z cytryny, olejek z drzewa herbacianego stworzyła nowatorską koncepcję usuwania niechcianego owłosienia.  W ciągu 20 lat nieustannych badań nad produktami i ciągłego dążenia do perfekcji MOOM bazując na tym co naturalne zamyka w sobie nowatorskie rozwiązania, które skutecznie pozwalają na osiągniecie gładkiej skóry. Obecnie MOOM można spotkać w prawie każdym zakątku świata.

Nadmierne owłosienie jest jedną z przyczyn frustracji nie tylko osób z zaburzeniami hormonalnymi, ale także większości z nas. Wszystkie metody usuwania włosów, takie jak golenie, wyrywanie, chemiczne depilacje pozwalają na uzyskanie zadowalających efektów. Utrzymujących się one jednak tylko przez krótki okres czasu. Każdy z nas wie, jakim utrapieniem jest ciągła depilacja, szczególnie wtedy, kiedy brakuje nam czasu, zabiegi są bolesne, kosztowne i niestety trzeba je regularnie powtarzać. Standardem naszych czasów, jest piękna, gładka skóra pozbawiona włosów. Jednak utrzymanie tego standardu jest bardzo wymagające. Depilacja cukrowa jest nowością w Polsce, części z Was pasta cukrowa jest znana z drogich zabiegów w gabinetach kosmetycznych, teraz jednak można ją wykonać w domu!