opis: "Monty Python i Święty Graal" - niskobudżetowa produkcja, w której wzięli udział członkowie Pink Floyd i Led Zeppelin. We wstępie do filmu autorzy z charakterystyczną skromnością stwierdzają, iż ich obraz nie należy do arcydzieł tego pokroju co "Siedmiu samurajów", "Iwan Groźny" czy "Siódma pieczęć" (tu wmontowana jest scena z "Siódmej pieczęci" - Rycerz i Śmierć patrzą na siebie w milczeniu. Po długiej chwili Śmierć nagłym ruchem przylepia Rycerzowi do twarzy tort), jednakże jest to całkiem zabawny film - kontynuują autorzy. Jeśli widz jest intelektualny karzełkiem, lecz lubi chichotać, to zrobił dobry wybór. A jeśli nie jest "intelektualnym karzełkiem" to znajdzie inne wartości zręcznie ukryte pod błazeńską czapką.
Akcja filmu toczy się w roku 932. Artur, obdarzony przez panią Jeziora mieczem Excalibur i mianowany przez nią królem Brytyjczyków, namawia pięciu rycerzy: Sir Bedeverea, Sir Lancelota zwanego Odważnym, Sir Galahada zwanego Czystym, Sir Roberta Nie-Tak-Całkiem-Odważnego i Sir Nie-Pojawiającego-Się-W-Tym-Filmie, by przyłączyli się do niego i zostali Rycerzami Okrągłego Stołu. Artur pragnie dotrzeć do zamku Camelot, ale Bóg przemawia do niego z niebios i poleca mu szukać świętego Graala. Te poszukiwania stanowią właściwą treść filmu. Artur i rycerze Okrągłego Stołu - wedle legendy waleczni, rozważni i sprawiedliwi - w wersji Monty Pythona są tchórzliwi i nie grzeszą mądrością. Nie mają nawet koni, a stukot końskich kopyt imitują uderzając o siebie połówki orzecha kokosowego. Jest w Świętym Graalu wiele perełek najczystszego nonsensu. W swojej pierwotnej wersji, akcja filmu toczyła się współcześnie. Na końcu święty Graal odnajdowano w domu towarowym Harrodsa, w specjalnym dziale "Święty Graal".
Zapraszam do obejrzenia innych mych aukcji. |