Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Monika, którą prawie pchły zjadły

18-01-2012, 7:06
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Aktualna cena: 1 zł     
Użytkownik annazoo
numer aukcji: 2043828781
Miejscowość Kraków
Wyświetleń: 31   
Koniec: 14-01-2012 13:50:00
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Jeżeli chcesz zaadoptować kotka, skontaktuj się z jego opiekunem (dane kontaktowe poniżej).

Aukcja ma na celu znalezienie domu dla kota, sam udział w licytacji nie gwarantuje adopcji.
Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej.

Zwierzę nie jest przedmiotem ani pułapką na myszy, nie może być też okazjonalnym prezentem, który się znudzi.
Prośba o adopcję skierowana jest do tych z Państwa, którzy pokochają kotka, świadomie zapewnią mu - oprócz miłości - bezpieczeństwo i opiekę medyczną oraz zwiążą z nim swoje losy na całe życie w zdrowiu i chorobie.






MONIKA urodziła się w sierpniu 2011 roku, w piwnicy, w której roiło się od pcheł. Kiedy do nas trafiła jej biały brzuch w całości pokryty był tymi pasożytami.
Dziś Monika nawet nie wspomina swędzenia, tak mała była, kiedy do nas trafiła, miała ledwo 3 tygodnie. Dzięki temu Monika uwielbia człowieka, nie boi się go w ogóle, jest bardzo przymilną i łagodną kotką, co nie przeszkadza się jej dziwić, a dziwić się potrafi jak nikt…



Monika jest zaszczepiona, odrobaczona, w 100% korzysta z kuwety. Doskonale dogaduje się z innymi kotami, z którymi dzieli dom tymczasowy.



Bardzo chciałaby iść do domu ze swoim bratem Kulfonem, ale nie jest to warunek niezbędny. Bardzo chciałaby zamieszkać w domu, gdzie jest już koci przyjaciel, ale to też nie jest konieczne, bo Monika umie iść na kompromisy. To pchły nie umieją.

W sprawie adopcji:
[zasłonięte]@gmail.com
662 [zasłonięte] 147