Tytuł: |
MODNE
BZDURY |
Autor: |
ALAN
SOKAL, JEAN BRICMONT |
Wydawnictwo: |
Prószyński
i S-ka |
Rok
wydania: |
1998 |
Format
książki: |
195
x 125 mm |
Ilość
stron: |
280 |
ISBN: |
978[zasłonięte][zasłonięte]33773 |
Okładka: |
miękka |
Stan
ogólny: |
bardzo dobry
|
Uwagi: |
niewielkie
przetarcia brzegów okładki |
OPIS:
Modne
bzdury. O nadużyciach nauki popełnianych przez postmodernistycznych
intelektualistów
Czy topologia matematyczna objaśnia psychikę ludzką? Czy pola
semantyczne słów podlegają prawom geometrii nieeuklidesowej?
Czy istotnie brak eleganckich rozwiązań w mechanice cieczy jest
wynikiem seksizmu, który nakazuje fizykom mężczyznom
interesować się wyłącznie mechaniką ciała sztywnego? Czy
"postmodernizm" w dziedzinie nauki oznacza całkowite odejście od metod
empirycznych i racjonalnych, na rzecz relatywizmu epistemologicznego?
Te i inne "modne bzdury", zawarte w dziełach francuskich
intelektualistów, takich jak Jacques Lacan, Julia Kristeva,
Luce Irigaray, Bruno Latour, Jean Baudrillard, Gilles Deleuze, Felix
Guattari i Paul Virilio, którzy w swych wywodach dotyczących
szeroko pojętych nauk społecznych (w tym psychoanalizy i literackiej
krytyki feministycznej) nadużywali terminologii i systemu pojęć z
zakresu nauk ścisłych (fizyki i matematyki), popełniając liczne błędy i
dysponując niewielką znajomością tych dziedzin, szeroko omawiają i
krytykują Alan Sokal i Jean Bricmont. Książka Bricmonta i Sokala Modne
bzdury jest rozszerzoną i znacznie bardziej bogato udokumentowaną
wersją prześmiewczego artykułu Alana Sokala, pod dostojnie brzmiącym
tytułem Przekroczyć granice: ku hermeneutyce transformatywnej
grawitacji kwantowej, opublikowanego z całą powagą przez znane pismo
amerykańskie "Social Text", poświęcone naukom społecznym. Książka
stanowi jednocześnie odpowiedź na zarzuty przeciwników, jak
i solidną postawę dla tych, którzy już dawno podejrzewali,
że pod warstwą naukowo brzmiących terminów nadużywanych we
współczesnej humanistyce nie kryje się żadna myśl, że
"król jest nagi".
|
|
 |
 |