Szanowni Państwo, Miło mi Państwu zaoferować moje ukochane, wychuchane, dopieszczone autko, którym jest Mitsubishi Lancer 2.0 kombi. Nadwozie CS9W. Silnik 4G63 (ten sam silnik co EVO tylko bez turbo - 4G63T). Na początku kilka słów o jego stanie technicznym. Tak jak powyżej napisałem jest to moje ukochane auto, które posiadam od ponad roku. Włożyłem w nie dużo serca i pieniędzy by był naprawdę dopieszczony i w idealnym stanie. Z napraw jakie dokonałem (przy czym nie popsuło się to w trakcie użytkowania, a z takimi bolączkami go zakupiłem) można wymienić: - wymiana sprzęgła - ponad rok temu - ze sprzęgłem wszystko było ok, ale niestety ktoś je przypalił i stwierdziłem, że jak robić to raz, a porządnie w związku z czym wymieniłem kompletne sprzęgło na oryginał Mitsubischi - łożyska kolumna McPherson'a - trochę trzeszczały przy skręcaniu więc postanowiłem je wymienić. Jak się potem okazało były one zupełnie dobre. Za chrzęszczenie był odpowiedzialny bród. Ale łożyska i tak zostały wymienione :P Gumy stabilizatora tylne i łączniki przednie - stukały - klasycznie wymienione na OEM Mitsubishi - manszeta przegubu lewego - była ok, ale została przecięta przy wymianie łącznika i też została wymieniona... Z wymian wynikających z niedociągnięć to już wszystko. Mnie osobiście nic się w samochodzie dotychczas nie popsuło i na nic się nie zanosi. Ponieważ od zawsze lubię mieć auta troszkę inne niż wszystkie i zawsze marzyłem o EVO to zmieniłem w Miśku wydech na oryginalny właśnie z Lancera EVO IX. Wydech to seryjne EVO więc jest raptem troszeczkę głośniejszy i na 100% nikt się do niego nie przyczepi, a co ważniejsze w najmniejszym nawet stopniu nie przeszkadza podczas jazdy tk jak to bywa z różnymi wymysłami typu Remus... Na razie od połowy do końca jest zamontowany cały wydech z EVO 2,25". Pozostaje jeszcze zamocowanie front pipe'a, który mam i wystarczy go dokręcić, ale cały czas nie mam na to czasu (etat + własna firma). Aktualna modyfikacja dodała mu ok. 5KM - razem to już około 140, więc jest dobrze :). Jako gadżet ma wymienioną gałkę na oryginalną RALLIART prosto z Japonii (seryjną skórzaną - niewytartą - również posiadam - jej stan dodatkowo potwierdza przebieg auta). Zapewne wszystkich zadziwi niski przebieg. Naprawdę ma 97 tysięcy km. Książki serwisowej z Niemiec nie mam, ale przed zakupem mój ojciec dzwonił do Niemiec i potwierdził jego przebieg (wtedy gdy go kupowałem było około 81 tysięcy). Olej i wszystkie filtry w samochodzie wymieniałem co 10 tys. km. (mam potwierdzone wszystko w książce serwisowej otrzymanej w warsztacie w którym to robię). Montowałem same najlepsze produkty - w pełni syntetyczny Castrol i najlepsze filtry. Dodatkowo sam zamontowałem ORYGINALNY odpinany hak Mitsubishi co dodaje mu praktyczności. W aucie zamontowane jest radio, wymienione przednie głośniki na znacznie wyższej jakości oraz poprowadzona instalacja pod wzmacniacz do bagażnika. Auto jest bardzo zadbane i doinwestowane. Z wyposażenia warto dodać, że Misiek ma tempomat. Poza tym jest to wersja poliftowa, która ma tzw. klimatronik, elektryczne szyby, kubełkowe fotele z alcantarą, seryjną rozpórkę kielichów, podłokietnik, elektryczne szyby i lusterka, centralny zamek, itd. Ważna informacja. w podanej cenie sprzedaję na oryginalnych aluminiowych felgach 16" z oponami zimowymi. Felgi, które są na zdjęciu mogę dodać za dopłatą około 1500zł. Są to felgi ADVAN 17" z prawie nowymi oponami (zakupione 3 miesiące temu) TOYO T1-R w rozmiarze 215/40-17. Komplet ten kosztował mnie ponad 3000zł. Samochód prezentuje się na nich wyjątkowo dobrze - każdy się za nim ogląda. Naprawdę zwraca uwagę :) A jako ciekawostka dodam, że jego zawieszenie jest wręcz stworzone do tych kół bo pracuje na nich wyjątkowo cicho i precyzyjnie. Zachęcam do kontaktu i oglądania auta na żywo. Jestem przekonany, że każdy kto go obejrzy na żywo zakocha się w nim. I bardzo ważna sprawa. Nie sprzedaję tego auta dlatego, że się psuje/rozsypuje/denerwuje mnie itp. Ja to auto naprawdę uwielbiam i normalnie nigdy bym go nie sprzedał (już miałem względem niego szeroko zakrojone plany na modyfikacje - łącznie z turbosprężarką ponieważ ma wyjątkowo zdrowy silnik). Sprzedaję bo niedawno otworzyłem firmę i niestety koniecznie muszę kupić jakiegoś muła roboczego w stylu Kangoo. Ale jak firma mi się rozkręci to z chęcią Miśka z powrotem odkupię :) Zapraszam do kontaktu tel 502 [zasłonięte] 022 lub przez zapytanie do sprzedającego