NIEMIECKI PISTOLET KAPISZONOWY
Prezentowany model jest wierną repliką oryginału, z której można dodatkowo oddać suchy strzał.
REPLIKI NASZEJ FIRMY CENIONE SĄ PRZEZ NAJWYŻSZEJ KLASY KOLEKCJONERÓW.
ŚWIETNIE NADAJĄ SIĘ NA PREZENT M.IN. DLA: SZEFA, MĘŻA, CHŁOPAKA ITP.
W OFERCIE POSIADAMY TAKŻE EKSKLUZYWNE OPAKOWANIA DREWNIANE ORAZ SZEROKĄ GAMĘ PRODUKTÓW DO EKSPOZYCJI REPLIK BRONI PALNEJ I BRONI BIAŁEJ, TAKICH JAK : RAMY, ZAWIESZKI, STOJAKI, TABLA itp.
Producent: Włochy (W143)
długość : 31 cm
waga: 0,5 kg
Model ten wykonany jest ze stopu cynku i aluminium oraz postarzanego drewna
Cena nie dotyczy prezentowanego na zdjęciach stojaka
CIEKAWOSTKA:
System kapiszonowy był inspirowany niezadowoleniem sportowców. Szkocki duchowny Alexander Forsyth zauważył, że przerwa między pociągnięciem za język spustowy a wystrzałem powodowała, że ostrzeżone trzaskiem kurka ptactwo miało czas odlecieć.
Ok. 1805 r. opracował więc nowy zamek, w którym kurek uderzał w iglicę wsuniętą do pojemnika w kształcie buteleczki ( flakonu) zawierającego specjalny ładunek detonujący, który z kolei zapalał ładunek prochowy umieszczony w lufie.
Zamek, tzw. "flakon perfum", który później nazywano system Forsytha, stanoiwł poważny postęp w dziedzinie uzbrojenia, chociaż broń, w której go zastosowano, też miała wady.
Natchnął jednak niektórych rusznikarzy, w tym tak wybitnych jak Joseph Manton, do prac nad alternatywnymi systemami, zwłaszcza gdy w 1821 r. wygasł brytyjski patent Forsytha na jego system.
Według historyka uzbrojenia Richarda Akehursta zaczęto stosować różnorodne systemy kapiszonowe - "pigułki, paski, rurki i spłonki", które zawierały różne chemikalia detonujące.
"ZŁO NIE TKWI W KONSTRUOWANIU NOWYCH,
CORAZ GROŹNIEJSZYCH BRONI.
TKWI W DUCHU PODBOJÓW"
Ludwig von Mises