Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Mikrofonem zapisane Jerzy Gebert od Wydawcy!!!

06-06-2014, 9:35
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 15.20 zł     
Użytkownik wwwmaszoperiaorg
numer aukcji: 4218964066
Miejscowość gdańsk
Wyświetleń: 3   
Koniec: 06-06-2014 09:05:20

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Okładka: miękka
Rok wydania (xxxx): 2000
Kondycja: bez śladów używania
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

 

 

 Jerzy Gebert

 

Mikrofonem  zapisane

 

Wydawnictwo Oskar, Gdańsk 200o

str. 106, 145 x 205 mm, oprawa miękka

cena katalogowa: 19,00 zł


Mikrofonem zapisane Jerzy Gebert od Wydawcy!!!

 

Autobiografia znanego i cenionego dziennikarza i sprawozdawcy sportowego, wieloletniego redaktora naczelnego Radia Gdańsk. W książce, bogato ilustrowanej zdjęciami, znajdziemy wspomnienia autora pełne osobistych przeżyć z wielu ważnych imprez sportowych.


Jerzy Gebert urodził się 25 XII 1930 roku na Wołyniu. W 1945 roku zamieszkał w Gdańsku. Tu ukończył Akademię Medyczną. Od drugiego roku studiów związał się z gdańską rozgłośnią Polskiego Radia, gdzie jako reporter i redaktor sportowy przepracował 42 lata. W tym okresie był także sprawozdawcą ogólnopolskiego programu PR, relacjonując przebieg kilkudziesięciu krajowych i międzynarodowych imprez sportowych, m.in. z Igrzysk Olimpijskich w Monachium, Montrealu i Moskwy oraz z kolarskich wyścigów Pokoju. W latach 1[zasłonięte]981-19 pełnił funkcję redaktora naczelnego rozgłośni Polskiego Radia w Gdańsku. Jest autorem kilku słuchowisk i reportaży społeczno-obyczajowych oraz książek: Z gdańskich boisk i stadionów (1970), Bombardierzy, Korsarze i inni (1995), Poczet olimpijczyków ziemi gdańskiej (1996), a także współautor publikacji Pod siatką, koszem i między bramkami (1996).


Fragment powieści:
Mniej więcej w połowie Igrzysk padły strzały w wiosce olimpijskiej - grupa arabskich terrorystów opanowała kwatery izraelskie. Igrzyska stanęły, a świat wstrzymał oddech. Widziałem to z bliska: zaczajone w oknach czarne sylwetki w kominiarkach i pończochach na głowach, połyskujące lufy pistoletów maszynowych, a wokół bezradni, zamarli w przerażeniu olimpijczycy. Jeszcze nie wierzyli, jeszcze mieli nadzieję... I dalej, jak w okrutnym, sennym koszmarze: gorączkowe pertraktacje na najwyższych szczeblach, premier Izraela Golda Meir kategorycznie odmawia uwolnienia palestyńskich więźniów, nieudana nocna akcja komandosów na monachijskim lotnisku, serie strzałów i trupy. Ginie kilkunastu izraelskich olimpijczyków. Polityka krwawo i brutalnie wkracza do olimpijskiego sportu...