witam...
Mieszkam 1,5 km od środkowego odcinka Odry na którym niemal każdego dnia łowię głównie na przelewach klenie, jazie, bolenie... Każdego dnia dowiaduję się czegoś nowego na temat zachowań tych ryb itd, które mnie zafascynowały. Pochodzę z legendarnego klubu WKS KLEŃ SULECHÓW z którego wywodzą się m.in: D. Mleczko, D. Kowalski czy też M. Firlej...
Pomimo swojego młodego wieku jestem obecnym mistrzem jednego z najsilniejszych okręgów spinningowych w kraju - Zielona Góra a także zwycięzcą w klasyfikacji GRAND PRIX okręgu na 2011r. ...ale mniejsza o to! Stało się tak głównie dzięki moim robalom...
"Te owadopodobne przynęty dl. 15-25mm powstały po to aby móc regularnie z pełną premedytacją łowić te cwane ryby nie tylko w typowo rzecznych miejscówkach jak: przelewy, rafy czy też opaski lecz w o wiele trudniejszych jak: rozlewiska, rowy melioracyjne, stawy a także żwirownie... czyli na wodach stojących lub wolno płynących gdzie jak wiadomo te ryby są o wiele ostrożniejsze!!! Innym zaś powodem ich stworzenia było to aby na zawodach wędkarskich "zamiatać konkurencje" od wiosny poprzez lato aż po wczesną jesień kilkunastoma kleniami/jaziami podczas jednej tury!
Ich skuteczność podczas brania ryby wynosi nawet 70-90% na 10 brań a nie 15-30%!"
Są one 100% - owym rękodziełem a nie komercyjna masówką z pianki różniącą się tylko barwą, a opisaną kłamliwie jako "hand made"! Moje wobki są tylko i wyłącznie własnego/prywatnego pomysłu opartego na wieloletnim doświadczeniu nad wodą a nie w wannie! Wystarczy je przyłożyć do innych przynęt tego typu i dostrzec te różnice! Robię je tylko w najłowniejszych barwach i rozmiarach! Cała ich skuteczność "zaklęta" jest w korpusie, wyważeniu tak to aby podczas wpadnięcia do wody powstawał "charakterystyczny dźwięk", który pobudzi do brania/żerowania nawet najbardziej ospałe i leniwe ryby tych gatunków a także w naturalnych barwach, rozmiarach wcześniej już wspomnianych i niepowtarzalnej/niezwykłej drobniutkiej akcji!!!! Po prostu nimi posmuż wolniutko we wcześniej upatrzonych miejscówkach... i przekonaj się co miałem na myśli!
Szanujmy się wzajemnie, ponieważ to MY zmieniami wędkarstwo - na lepsze!
Bardzo cenię ludzi, którzy stworzyli/wymyślili "coś" własnego pomysłu a co potem okazało się istnym killerem!!! BA, sam łowię na ich nietypowe przynęty czasami...
Masz pytania odnośnie doboru sprzętu, technik łowienia, odszukiwania potencjanych miejsc tych ryb ????
KONTAKT:
e-mail: paul_van_[zasłonięte]@onet.pl
gg: 33[zasłonięte]975
Napiszcie do mnie a na pewno Wam pomogę!!!
Pamietajcie, że podstawą sukcesu jest odpowiednia miejscówka na te ryby i warto szukać coraz to ciekawszych przelewów, raf, wypłyceń jak również innego odcinka małej rzeczki czy też innych miejsc na wodach stojących...!!
a potem PO PROSTU posmużcie nimi wolniutko... we wcześniej upatrzonych miejscach a na pewno zaczniecie łowić regularnie te ryby!
Uwaga:
Te wobki są dostępne tylko u mnie i nigdzie indziej !! Są to ostatnie aukcje, ponieważ wkrótce być może nie będę miał już czasu na robienie ich w większych ilościach (życie).
Fakt, który mnie irytuje to taki, ze ostatnio pojawia sie coraz to wiecej "kopiownych moich aukcji" tak wiec przestrzegam Państwa...
pzdr ><>
"czytajcie wodę a ona wam prawdę powie"...fotek...
a oto kilka fotek z moimi owadzimi killerami - - - ->
><> ><> Udanych połowów na moje wobki zycze wam wszystkim. Powodzenia... ><> a o to kilka komentarzy od zadowolonych wedkarzy, którzy już połowili na moje woblerki owadzie lub wkrótce połowią:
Powiem krótko To Jest To !! woblerek super, pierwszy wypad nad pobliską rzeczkę dwa trzy rzuty i siedzi;) przesyłka i kontakt z allegrowiczem jak najbardziej okey.Szczerze polecam.