TAJNA HISTORIA WYWIADU JEJ KRÓLEWSKIEJ MOŚCI
Nigdy nie spotkałem nikogo z branży, kto fascynowałby się literaturą szpiegowską mówił John Scarlett, były C, czyli szef brytyjskiego wywiadu MI6. W końcu prawdziwa robota jest o wiele bardziej interesująca .
Oto prawdziwa opowieść, przy której wyczyny Jamesa Bonda bledną niczym nudny komiks.
Ta historia zaczyna się wśród krętych brukowanych uliczek powojennego Wiednia, gdy służba pretorianów Jej Królewskiej Mości z MI6 nie różniła się od akcji agenta 007. Bo choć nie dostawali oficjalnych licencji na zabijanie mogli zabijać, kraść, łamać prawo i obalać nieprzyjazne rządy. Potem odwiedzamy inne zakątki globu, gdzie zagrożone są interesy Brytanii, Zachodu czy bezpieczeństwo wolnego świata. Lądujemy na odludnych wybrzeżach Albanii, miękkiego podbrzusza bloku komunistycznego, by obserwować, jak służby dyktatora Hodży wyłapują zdekonspirowanych zachodnich agentów stamtąd zaś trafiamy do Afryki lat 60., w której Rosjanie próbują zaszczepić komunizm. Jesteśmy świadkami słynnego polowania na krety czyli zdrajców z MI6 zaprzedanych Moskwie, a potem zaglądamy za kulisy kubańskiego kryzysu rakietowego i wojny mudżahedinów z Armią Radziecką na pustyniach Afganistanu. Oczyma szpicli i agentów patrzymy na tajne akcje Zachodu po 11 września i kulisy decyzji o przeprowadzeniu drugiej inwazji na Irak. Tej, która byłego premiera Brytanii Tony ego Blaira może wkrótce zawieść przed sąd.
To opowieść o odwadze i prawości, ale też o małości i zdradzie ludzi mających wielki wpływ na losy świata. I o dojrzewaniu MI6, które z na wpół amatorskiego klubu snobów i ryzykantów przekształciło się w profesjonalną służbę godną swej legendy.
Gordon Corera, dziennikarz BBC, jest autorem książek i audycji radiowych poświęconych tajnym służbom i operacjom wywiadowczym. Rzecz o MI6 oparł na setkach dokumentów i rozmów ze świadkami zdarzeń, które opisuje.