Z powodu wyjazdu za granicę i konieczności wyboru jednego z 2 samochodów, muszę sprzedać mój świetny samochód - Mercedesa W211. Samochód zakupiłem na początku roku i miał mi służyć do przejazdów na trasie Norwegia - Polska. Ponieważ zdecydowaliśmy że wyprowadzamy się aż do Bergen nie będziemy jeździć samochodem, dlatego weźmiemy mniejszy samochód a Mercedes idzie na sprzedaż.

Opis:

Samochód to Mercedes W211 z dynamicznym silnikiem 320 cdi. Litraż ten daje świetne spalanie w trasie - wg. mnie nie jest to fura do miasta gdzie pali ok 12L/100 (oczywiście nie jet to jaki hardcore, ale samo nagrzanie silnika to ok 15 km). Za to w trasie spalanie na poziomie 6.8 przy 140 jest normą. Jak prowadziła go narzeczona to schodziło do 6.2 L/100. (nie kasuję liczników więc można sprawdzić średnie spalanie na ostatnich 4.000 km :) ). Jest to wersja Avantgarde niebieski metalik z tapicerką skórzaną w kolorze ecru (taki kremowy-beżowy jak ktoś nie wie). Samochód ma całą masę bajerów:

Fotele elektryczne z masażem i grzaniem (dynamiczne - pompują się na zakrętach), el. składane zagłówki z tyłu, 4 strefowa klima, roleta przeciwsłoneczna z tyłu, partkronic, tempomat, duży zbiornik (jedno tankowanie to ok 1100 km), elektryczne fotochromowe grzane lusterka, samopoziomujące się bixenony, pneumatyczne zawieszenie - praca w 3 trybach, dwa tryby pracy skrzyni, webasto - świetne w zimie, systemy oświetlenia wnętrza i cała masa innych gadżetów jakich do tej pory nie mają Hundaje czy inne KIA. 

Do samochodu jest komplet zimówek kupionych w styczniu.

Samochód jest bardzo dynamiczny a dzięki zawieszeniu prowadzi się świetnie - to mój pierwszy mercedes, i szczerze - najlepszy samochód jaki prowadziłem. 0-100 w 7 sekund więc jest idealny do wyprzedzania na trasie.

Historia samochodu:

Samochód był sprowadzony z Holandii i miał zrobione tłumaczenia, ja go zarejestrowałem i ubezpieczyłem. W Holandii był samochodem firmowym sprzedanym w rozliczeniu. Odkupiłem go od człowieka, który chciał go dla siebie, ale tydzień po zakupie dostał firmowy samochód. Trochę mercedesów pooglądałem i wrzucałem oferty na forum w211 z zapytaniem czy warto. Ten był pierwszym, o którym spece z forum powiedzieli, że warto zobaczyć. Przed zakupem zrobiłem oczywiście pełny przegląd u Brolera w Warszawie (specjalista od mercedesów) gdzie potwierdzili oryginalny przebieg (sprawdzali w różnych układach) i powiedzieli co jest nie tak, i jakie są koszty naprawy (mam oczywiście dokumenty i rachunki za to badanie). Wiadomo, że auto nie było bite, jest proste itp. Ponieważ samochód posiada polakierowane, ale jednak widoczne rysy na elementach karoserii cena była OK i go wziąłem - mi to nie przeszkadzało.

Samochód chodzi bez zarzutu, wszystkie systemy są sprawne i działają. Oczywiście samochód jest w ciągłym użytkowaniu i nie stoi w komisie jest zarejestrowany, ubezpieczony i sprawny. W sumie od zakupu przejechałem nim ponad 13.000 km bez najmniejszego problemu i pewnie do wyjazdu dobiję do 14.000

Rzeczy jakie wymieniłem:

1. Zawór lockup + płyn do skrzyni biegów - na zimnym szarpał przy wrzucaniu 2ki, po wymianie spokój, płyn był czysty, ale zaleca się wymianę, więc wymieniłem. Do tego oczywiście filtry i uszczelki połączenia sterującego skrzynią - czyli komplet. Płyn naturalnie oryginalny.

2. Żarówki xenonowe - na oryginały (faktura z hurtowni, a nie zamienniki z Allegro).

3. Hamulce - klocki hamulcowe-przód, tył jest jeszcze OK i nie zgłasza info o konieczności wymiany. Dodatkowo założone nowe osłony gumowe (reparatruki) i w związku z tym odpowietrzenie układu (przy SBC to nie takie hop-siup). Wymieniony został też czujnik ABS w lewym przednim kole - zgłaszał błędy (na oryginał).

4. Wahacz (TRW) i tuleja (Lemforder) - lewy przód - były luzy - na dobrych częściach. Po prawej sworzeń wahacza (Lemforder). Oczywiście po wszystkim pełna geometria.

5. Akumulator - na nowy AMG (tak jak zalecany - o dużej pojemności, bo dużo prądu żrą systemy), na gwarancji.

6. Opony - był na letnich, więc kupiłem zimowe (używki, ale dobrej jakości - po 180,- każda). Dołączam do kompletu.

7. Opony letnie - dwie z oryginalnego ogumienia były OK więc je zostawiłem i dokupiłem 2 continentale.

8. Olej - wymieniony na początku na oryginalny Motul. Do tego filtry Filtron - powietrza i oleju. Za 2000 km będzie trzeba wymienić olej (koszt z filtrami ok 300 PLN).

9. Filtr pyłkowy kabinowy.

10. Poprawienie czujników parktronica - wzbudzał się, okazało się, że Holender wymontował oryginalne mocowania czujników i naprawił 'na polaka'. Kupiłem zestaw mocowań na przód (90 PLN - oryginały) i problem zniknął (wymienione w serwisie oczywiście).

Naprawy wykonywałem w zakładzie specjalizującym się w mercedesach - Auto Elektro Centrum na Regulskiej. Suma rachunków to ok 4000,- 

Co bym w nim zrobił, gdybym nie sprzedawał?

1. Klima - chyba jest mało czynnika chłodzącego, bo na wolnych obrotach słabo chłodzi, w trasie działa dobrze. Zrobiłem czyszczenie klimy ozonem i wtedy wyszło, że jak stoi to powinna chłodzić bardziej. Jeżdżę głównie trasy, więc mi to nie przeszkadzało i nawet nie zauważyłem aż do czyszczenia.

2. Akumulator podtrzymujący systemy - mały pod przednią maską - zakładam, że jest zużyty, bo główny był na końcówce. Wchodzi spokojnie zamiennik motocyklowy Yuasa - do sprawdzenia na forum w211.

3. Pompowanie fotela kierowcy - coś nie działa, tj. działało jak kupiłem ale przestało. Pasażera działa OK, więc nie jest to problem pompy, raczej przełącznika po stronie kierowcy.

4. Spolerowanie rys - blacharz powiedział, że może spolerować elementy na których są widoczne za 200,- Można też to polakierować, ale ja nie chciałem tego robić, bo potem będzie, że po dzwonie i że lakier gruby. Mi te rysy specjalnie nie wadziły więc są widoczne, ale bez przesady.

Podana cena jest do rozsądnej negocjacji. Wiem, po ile chodzą te modele z tym silnikiem i mam papiery co w nim zrobiłem, ale też chcę go sprzedać bo nie ma sensu aby stał i gnił nieużywany. Jeżeli ktoś chce mieć samochód, który jest wygodny jak 5 gwiazdkowy hotel a przy okazji prawie sportowy to ten w211 da mu sporo radości.

Samochód można obejrzeć codziennie do końca tygodnia przy ul. Drzymały w Warszawie (Ursus), jak ma być zimny, czy jakieś specjalne życzenia przed oglądaniem to proszę o info - cały czas nim jeżdżę a wypadało by sprzątnąć i umyć. W weekend będę w Płocku a w poniedziałek jadę na tydzień do Norwegii (ale mercedes zostaje więc też można się dogadać na przejażdżkę/oglądanie.

W razie jakichkolwiek pytań proszę o kontakt pod telefonem: +48 [zasłonięte] 700 065