Witam, mam na sprzedaż Mercedesa W202 C280 B+G z niezawodnym silnikiem rzędowym o pojemności 2799 cm3 i mocy 193 KM. Mocy więc mu nie brakuje:)

Jest to wersja wyposażenia Elegance, w środku jasna skóra, elektryczne cztery szyby oraz elektryczne lusterka, elektrycznie ustawiany fotel kierowcy, klimatyzacja w pełni sprawna, na jesieni była dobijana i odgrzybiana. Oczywiście auto posiada centralny zamek, alufelgi, ABS, kontrolę trakcji, tempomat(nie działa - nigdy nie potrzebowałem, więc nie wiem co z nim nie tak, taki kupiłem i taki został).

Auto posiada niezniszczalny automat, który sprawuje się dobrze. Ma też sekwencyjną instalację gazową, wbita w dowód, butla w kole mieści 45 l gazu, ważna homologacja do 2022 roku. Jest też wbity hak, ale auto go nie posiada.

Auto jest zalane olejem syntetycznym, którego wymiana(i rzecz jasna filtrów) była ok. 5-6 tys. km temu. Przebieg auta wydaje się duży, ale te silniki są długowieczne, znoszą bardzo wysokie przebiegi rzędu 800 tys. km. Z resztą w starych Mercedesach nie patrzy się na przebieg:)

W aucie nie było palone. Ogólnie auto nigdy mnie w trasie nie zawiodło, jest bardzo komfortowe - trasa 700 km nad morze nie była męcząca, dzięki wygodnym fotelom, chcę je sprzedać tylko dlatego, że potrzebny mi kombiak.

W ostatnim czasie wymieniono/naprawiono:

- komplet tarcz

- komplet klocków hamulcowych

- hamulec ręczny

- opornicę klimatyzacji

- cewki zapłonowe

- przewody wysokiego napięcia

- świece

- filtry paliwa, oleju, gazu, powietrza

- pompa paliwowa

- przewody elektryczne są owinięte w otulinę, dzięki której nie dostaje się wilgoć i nie kruszą się(wada fabryczna takich Merców)

Co jest do zrobienia:

- na pewno trzeba podjechać do gazownika, prawdopodobnie parownik do wymiany. Po odpowiednim rozgrzaniu silnika, auto chodzi na gazie bezproblemowo

- auto na benzynie po odpaleniu zazwyczaj gaśnie, ale gdy się trzyma delikatnie nogę na gazie to problem znika. Po chwili auto już nie będzie gasło

- auto posiada wgniecenie z tyłu między lampą, a zderzakiem, na zdjęciach je widać

- należałoby się zając też nalotem rudej na dole drzwi i niektórych miejscach nadkoli(póki co nie ma dramatu jak na 19 letniego Merca)

- ew. kierownica do obszycia jak ktoś się uprze

OC do 30.10.2014

Przegląd do 24.10.2014

Jeśli ktoś potrzebuje jakiś dokładniejszych zdjęć, to mogę zrobić i przesłać na maila.

Zainteresowanych proszę o kontakt pod nr 503 [zasłonięte] 509