Na sprzedaż Mensinger Passenger, czyli stratocaster lutniczy znanej podhalańskiej marki (dawniej Marathone)
http://mensingerguitars.com/mensinger/gitary/passenger
Dla fanów wajchowania!
Wyprodukowana w 2011 roku dla Bartka Papierza, znanego i uznanego polskiego muzyka sesyjnego (potwierdzone niezależnie przez firmę Mensinger i samego Bartka). Tu ją widać:http://www.mensingerguitars.com/images/stories/endorserzy/galerie/bartek_papiez/bartek%20z%20modzie.jpg
Link do próbki:
https://soundcloud.com/mgr86/mensinger-passenger (grał jeden z zainteresowanych, ja tylko operowałem rejestratorem)
Specyfikacja:
Lakier bdb= / db+, z przodu na korpusie nic, jakieś trzy na krzyż mikroskazy z tyłu i mikroodpryski przy łączeniu z gryfem, widać, że była szanowana. Lakier podstrunnicy ma kilka rys, które ujawniają się w świetle dziennym, grając nie widać ani tym bardziej nie czuć. Na gryfie z tyłu wszystko gładko, żadnych też miejsc zzieleniałych od potu itp. rzeczy znanych z używanych gitar.
Progi chyba okej, na razie nic nie brzęczy ani stroik nie zgłasza problemów z menzurą, ale ja nie mam zapędów w stronę skrajnie niskiej akcji (struna musi mieć przestrzeń, żeby się odezwać), a nie będę ściemniał jak w 90% ofert gitar używanych na allegro że niby specjalnie tuż przed sprzedażą lutnik szlifował. :) W Guitar Helpie powiedzieli, że została "tona" metalu w progach pod wszelką robotę na przyszłość. :)
Gitarka widać, że wykonana ręcznie i fachowo - dobrym przykładem moim zdaniem jest gryf, gdzie, mimo wykonania gryfu i główki z jednego kawałka drewna, słoje podążają za jego kształtem przy główce, drewno dobrane i strugane zgodnie ze sztuką i doświadczeniem. W chińczykach czy indonezyjczykach piłowanych maszynowo przez komputer po prostu takich widoków nie ma.
Brzmi naprawdę bardzo udanie, ma wszystko, dół, ciepło, dźwięczny środek no i górkę bo jednak strat. Przystawki to takie chyba trochę mocniejsze single, oprócz stratowych brzmień potrafi całkiem się obronić np. w rocku z drugą gitarą na humbuckerach.
Ceny nówek u producenta to od ok. 3700zł (z tym mostkiem - złocony mostek detalicznie to z 550zł minimum), można poklikać pod linkiem, który wkleiłem wyżej.
Jest szansa wyrwać gitarę custom robioną dla zawodowca/endorsera, w cenie Fendera Mexico, od których ten Mensinger po prostu brzmi klasę wyżej (kolega ma Fendera Mexa korpus jesion podstrunnica klon więc bezpośrednie porównanie).
Wysyłka firma K-Ex, chyba że wolisz inną (Ty płacisz Ty wybierasz, opcje dodatkowe jakie chcesz) a najchętniej odbiór osobisty Warszawa Ursynów (zapraszam do ogrania, combo lampa Engl Thunder).
Na koniec: jak sprzedaję instrumenty, to je czyszczę, a i dużo nie muszę bo dbam o nie. Oczywiście drobina kurzu może gdzieś zostać, ale na pewno nie dostaniesz gitary z brudem z łap zbieranym latami, bo wstydziłbym się wysłać taki instrument - jeśli Ci się zdarzało kupować używane gitary częściej, to raczej docenisz, bo bywają niezłe flejtuchy. ;)