Medal of Honor: Frontline zabierze Cię w najgorętsze miejsca II Wojny Światowej. Jako amerykański żołnierz, Jimmy Patterson, weźmiesz udział w niezwykle efektownym desancie na plażę Omaha w Normandii, zwiedzisz wnętrza U-Boota (niemieckiej łodzi podwodnej), stoczysz walkę o strategicznie położony most Nijmengen, by w końcu porwać prototypowy niemiecki samolot, mogący zmienić losy wojny.
Programiści podczas tej produkcji gry zatrudnili prawdziwych znawców sztuki wojskowej, co przejawia się w bardzo pozytywny sposób we bardzo wielu aspektach gry. Będziecie mieli wrażenie, jakbyście byli na planie Szeregowca Ryana, bo widać też to, że na tym świetnym dziele Spielberga autorzy się wzorowali. I bardzo dobrze, ponieważ czujemy się, jakbyśmy naprawdę brali udział w piekle zwanym wojna. Odgłosy broni są bardzo realistyczne, przeciwnicy potrafią ukrywać się, nawet odrzucać granaty, ale cala magia tego tytułu kryje się w sposobie poprowadzenia misji. Każde działanie ma swój cel, misje nie maja prawa się nudzić (wciąż pojawiają się nowe cele do wykonania), dlatego tez, ze autorzy zadbali o doskonale zaprojektowanie leveli i umieszczenie w nich iści filmowych akcji. Będziemy świadkami bombardowań, walki naszych kolegów ramie w ramie z nami, znajdziemy się też w lokalu pełnych pijanych, świętujących Niemców, usłyszymy jak dwóch żołnierzy Niemieckich rozmawia o aromacie tytoniu, zanim położymy kres ich egzystencji, czy tez będziemy skakać po wagonach pędzącego, pancernego pociągu. To właśnie świetne pomysły, czasem chwilowe wręcz dialogi, czy sytuacje sprawiają, że gracz tak bardzo się wczuwa. Pomaga w tym na pewno znakomita grafika, prześwietna animacja (przeciwnicy padają na bardzo wiele sposobów, a ich ciała targane są różnie, w zależności, w jakie części ciała strzelamy). Przy tym wszystkim nie ma krwi. Dziwne? Wierzcie, ze udało się jej uniknąć programistom nie obniżając ani trochę grywalności. Muzyka zagrana jest przez orkiestrę symfoniczna i w niczym nie ustępuje tej, która usłyszeć można w najlepszych filmach wojennych.
W wersji tej dostępny jest także tryb pojedynku dla od dwóch do czterech osób na podzielonym ekranie.