Przedstawiam znakomitą pozycję:
rewelacyjna książka Hope Edelmann:
MATKA, KTÓRA NIE MIAŁA MATKI za jedyne 33,50 zł
przesyłka 9,00 zł
Gdy Hope Edelman, autorka przełomowej książki Córki, które zostały bez matki, sama urodziła córkę, nieobecność jej matki, zmarłej przed laty na raka, wróciła do niej ze zdwojoną siłą, przejawiając się na wiele nieoczekiwanych sposobów zarówno w życiu emocjonalnym, jak i w praktyce opieki nad dziećmi. Będąc obecnie matką dwóch dziewczynek, Edelman stara się odkryć, jak śmierć własnej matki wpływa na naturalny sposób wychowywania dzieci przez kobiety. W jej książce – opartej na badaniach kwestionariuszowych oraz wywiadach z osieroconymi matkami, a także na rozmowach z terapeutami, socjologami, lekarzami i innymi specjalistami – odzywają się głosy wielu kobiet, które zmagają się z charakterystycznymi obawami i pragnieniami wynikającymi z wejścia w macierzyństwo bez wzorca i pomocy ze strony własnej mamy. Edelman omawia ich decyzje wychowawcze, sukcesy, lęki i – często tylko wyimaginowane – braki, pozwalając na bardziej świadome spojrzenie na siebie, nabranie pewności oraz zaakceptowanie pewnych spraw, które może być początkiem dalszego, coraz pełniejszego dojrzewania.
Hope Edelman (ur. 1964) – eseistka, autorka pięciu książek, prelegentka – ukończyła studia dziennikarskie i pisarskie. O lat zajmuje się problematyką długofalowych skutków straty rodziców w dzieciństwie, a szczególnie wielowymiarowymi wpływami śmierci lub odejścia matki na rozwój i dorosłe życie córek. Jej pierwsza książka pt. Córki, które zostały bez matki w osobisty, a zarazem całkowicie nowatorski sposób ukazała emocjonalno-biograficzne zależności, które uprzednio nie były omawiane w żadnych publikacjach. Jej tekst wywołał lawinową reakcję czytelniczek w USA, a potem również w innych krajach, gdzie go opublikowano, w tym w Polsce. Hope Edelman mieszka w Topanga Canyon w Kalifornii wraz z mężem i dwiema córkami, którzy często pojawiają się na kartach tej książki, oraz z kotami Timmy’m i Shermanem.
"Macierzyństwo nie tylko sprawiło, iż dojrzałam, lecz także naprawiło i odbudowało pewną istotną część mnie. Przez wiele lat byłam uwikłana w młodzieńczą walkę ze wspomnieniem matki; emocjonalnie uwięziona na etapie, kiedy doświadczyłam jej śmierci. Oddzielenie się od niej i określenie samej siebie jako autonomicznej jednostki długo zajmowało pierwsze miejsce na liście moich celów zupełnie jak wtedy, gdy miałam siedemnaście lat. Jednak – całkowicie niespodziewanie dla mnie – macierzyństwo ponownie zespoliło mnie z mamą, pozwalając mi w pewnym stopniu patrzeć na świat jej oczyma."
Kontakt: gg: 796558 lub[zasłonięte]14210 (w dni powszednie między godziną 8.00 a 16.00) e-mail: [zasłonięte]@interia.pl telefon komórkowy: 660 [zasłonięte] 418 lub 509 [zasłonięte] 226
|