Matematyka dla humanistów, dyslektyków i... innych przypadków beznadziejnych. Przekształcanie wzorów. Rozwiązywanie równań (Szkoła podstawowa, gimnazjum, liceum, studenci).
Krzysztof Cywiński
rok wydania: 2009
oprawa: miękka
stron: 76
format: B5
Z noty od wydawcy:
"[...] Dla kogo ta książka? Otóż pragniemy ją polecić wszystkim tym czytelnikom, którzy mają jakiekolwiek zaległości w nauce matematyki. Jak bardzo celnie ujął to autor w tytule: humanistom, dyslektykom i tak zwanym "przypadkom beznadziejnym". Wszystkim tym, którzy nie za bardzo mają pomysł na to, jak tej matematyki zacząć się uczyć: studentom, którzy mają wykład z wyższej matematyki ( na ogół rachunek macierzowy i różniczkowo-całkowy), maturzystom, których czeka obowiązkowy w chwili obecnej egzamin maturalny z matematyki, gimnazjalistom - do których przede wszystkim jest ona adresowana, wreszcie nic nie stoi na przeszkodzie aby co najmniej pierwszych sześć z dziesięciu lekcji przyswoili piąto- i szóstoklasiści. Bez wątpienia jednak, w pierwszej kolejności powinni się z nią zapoznać nauczyciele matematyki.
Dlaczego? Michał Szurek w "Opowieściach matematycznych cytując E.T. Bella pisze: "Kowboje znają taki sposób wiązania byczka albo wojowniczego mustanga, który krępuje zwierzę na tyle mocno, iż nie może się ono poruszyć ani pomyśleć. Taki węzeł nazywa się hog - tie i to właśnie Euklides zrobił z geometrią". Wydawca uważa, że Autorowi z "tymi okropnymi szkolnymi wzorami" udało się uczynić to samo. Po raz pierwszy w dydaktyce rozwiązywania równań pierwszego stopnia nauczyciele matematyki na pytanie uczniów: dlaczego tak, a nie inaczej rozwiązujemy równanie czy też przekształcamy wzór?" udzielając odpowiedzi, nie będą zmuszeni chować się za odwiecznym "bo tak się to robi".
Dzięki temu opracowaniu nauczyciele dostają do ręki znakomite narzędzie dydaktyczne, ponad dwieście razy testowane w kolejnych redakcjach tego tekstu przez uczniów i studentów, czego jako wydawcy byliśmy świadkami. Być może właśnie takie niezwykłe, wielokrotne redagowanie tej książki stanowi o tym, że wzbudza ona aż taki entuzjazm i zachwyt młodych czytelników i ich rodziców w swym obecnym kształcie."
Krzysztof Cywiński