Z książki Masaż koni. Poradnik dla właścicieli.
Popraw zdrowie i samopoczucie swojego konia dowiesz się m.in.:
- jakie korzyści daje masaż
- jak często robić koniowi masaż
- jak długo powinien trwać masaż
- czy powinno się robić masaż przed
treningiem czy po nim
- co robić, gdy koń jest obolały
- jakie zależności występują pomiędzy
zachowaniem a anatomią i biomechaniką ruchu konia
- gdzie szukać odpowiedzi na więcej pytań.
Jest to kompendium wiedzy na temat
praktycznego zastosowania masażu, przydatne dla każdego właściciela konia.
Jest to jedyna na polskim rynku publikacja, w której w sposób praktyczny
ukazano, jak samodzielnie można kontrolować i polepszać stan zdrowia konia
poprzez opanowanie i stosowanie podstawowych umiejętności masażu. Książka
daje mocne podstawy do dalszego pogłębiania wiedzy na ten temat.
Stawianie przed końmi wysokich wymagań fizycznych oraz oczekiwanie, że będą
wykonywać na żądanie człowieka nienaturalne ćwiczenia, które mogą przyczynić
się do pojawiania się kontuzji, uzasadnia stosowanie profilaktyki
prozdrowotnej poprzez masaż. Urazy układu mięśniowo-szkieletowego dotykają
głównie kończyn oraz grzbietu. W konsekwencji, rozpoczynając leczenie konia,
jeździec musi często przerwać treningi lub zwolnić ich tempo. Regularny
masaż daje możliwość przyśpieszenia procesów rekonwalescencji, a przede
wszystkim – dzięki wczesnemu wykrywaniu symptomów choroby – umożliwia
świadome zapobieganie poważniejszym urazom w przyszłości. Ponadto masaż
buduje silną więź pomiędzy koniem i właścicielem.
Książka Masaż koni. Poradnik dla właścicieli została napisana w sposób jasny
i zrozumiały dla przeciętnego odbiorcy dysponującego ogólną wiedzą z zakresu
anatomii konia lub innych zwierząt gospodarskich. Przedstawione w niej
fotografie i ilustracje w praktyczny i łatwy sposób umożliwiają naukę
chwytów stosowanych w masażu w poszczególnych okolicach ciała. Bogaty
materiał ilustracyjny doskonale przybliża czytelnikowi te trudne
zagadnienia, co jest niezaprzeczalną wartością książki. Autorka daje wiele
praktycznych wskazówek, co jednocześnie ułatwia zrozumienie i zapamiętanie
poruszanych zagadnień.
Nowoczesne kierunki terapii manualnej koni poprzez masaż dopiero zaczynają
pojawiać się w Polsce. Przenikają z krajów Europy zachodniej oraz USA,
gdzie profilaktykę prozdrowotną koni sportowych zaczęto rozwijać znacznie
wcześniej. W tych krajach wiedza z zakresu rehabilitacji koni jest już
bardzo bogata, a masaż został oficjalnie uznany za jedną z form
zoofizjoterapii w medycynie weterynaryjnej. Zawodowi masażyści stali się
integralną częścią zespołów medycznych oraz trenerskich w sporcie konnym.
Masaż zaczyna cieszyć się coraz większym uznaniem wśród lekarzy weterynarii,
trenerów oraz hodowców.
Ten rzetelnie i umiejętnie napisany podręcznik nauki masażu konia powinien
dobrze przysłużyć się miłośnikom koni i ich podopiecznym.
dr inż. Maria Soroko
Equine Massage – Szkoła Rehabilitacji,
Termografia Koni
Stwierdzanie, że tylko koń, który nie odczuwa
bólu ani napięć w ciele, będzie mógł dobrze pracować, jest truizmem. Ale…
czy z pełną odpowiedzialnością potrafimy stwierdzić, że nasz koń nie odczuwa
bólu ani napięć mięśni w ciele? Czy znamy przyczynę dzisiejszej odmowy
skoku lub niechęci konia do wyciągnięcia wykroku w kłusie? Czy nie wynika to
przypadkiem z napięć mięśniowych i usztywnienia jego ciała?
Konie instynktownie ukrywają odczuwany ból. Ból to słabość, a w naturze
słabe jednostki były natychmiast eliminowane. Konie użytkowane pod siodłem
także ukrywają kulawiznę tak długo, jak tylko się da, kompensując ból
poprzez napięcie partii mięśniowych, które normalnie nie wykonują takiej
pracy. Jeździec powinien znać podstawowe zasady biomechaniki ruchu konia,
budowęi funkcje najważniejszych mięśni, rozumieć zależności pomiędzy
anatomią a jakością pracy konia. To pozwoli mu wychwycić wszelkie
nieprawidłowości w jego ruchu lub zachowaniu.
Sue Palmer w swojej książce skupia się nie tylko na technikach masażu
klasycznego koni, lecz także omawia zależności występujące pomiędzy jakością
pracy pod siodłem a zagadnieniami anatomicznymi oraz biomechaniką ruchu
koni. Opisuje grupy mięśni, które mają największy wpływ na jakość ruchu
konia, i w których najczęściej występują napięcia. Co więcej, wskazuje, jaki
wpływ na usztywnienia poszczególnych partii mięśni ma uprawiana dyscyplina
jeździecka. Autorka pomaga zrozumieć biomechanikę ruchu konia, wyjaśniając,
w jaki sposób poszczególne mięśnie są zaangażowane w dany ruch.
Kolejne zagadnienie omawiane przez Sue Palmer to, jakże często pomijany,
wpływ dyskomfortu konia na jego zachowanie. Autorka podkreśla, że problemy
behawioralne często mają źródło w usztywnieniach mięśni lub odczuwanym bólu.
Oczywiście, nie sposób na odległość zdiagnozować konia, ale zamiast sięgać
po silniejsze kiełzno lub bat, warto spróbować wyeliminować wszelkie
potencjalne przyczyny istniejących problemów w bardziej przyjazny koniowi
sposób.
Autorka w jasny i zrozumiały sposób, krok po kroku, uczy technik klasycznego
masażu. To bardzo wartościowe, ponieważ podstawowy masaż konia pomaga nie
tylko rozluźnić jego mięśnie, lecz także zlikwidować problemy takie jak:
potykanie się, brak pracy grzbietem, niedostateczne wkraczanie tylnych
kończyn pod kłodę, niechęć do ruchu naprzód, brak prawidłowego baskilowania
nad przeszkodą, zagalopowania z nieprawidłowej nogi itp.
Książka Sue Palmer to cenna pozycja na naszym rynku wydawniczym, niezbędna w
biblioteczce każdego prawdziwego miłośnika koni. Nawet jeśli nie masz
zamiaru samodzielnie robić masażu swojemu wierzchowcowi, warto po nią
sięgnąć, by dowiedzieć się, jakie zależności występują pomiędzy zachowaniem
a anatomią i biomechaniką ruchu konia.
Beata Fiłonowicz
tłumaczka,
dyplomowana terapeutka Metody Mastersona, MMCP
Sue Palmer spotkałam po raz pierwszy ponad
czternaście lat temu, gdy uczestniczyła (wówczas jako Sue Brown) w jednym z
moich kursów Intelligent Horsemanship. Później utrzymywałyśmy stały
kontakt, a Sue wyszła za mąż za jednego z uczestników tamtego kursu – za
fotografa Simona Palmera. Pamiętam mowę weselną wygłoszoną przez ojca Sue, w
której podkreślał, że Sue nieustannie pragnie się uczyć – ręczę, że to
prawda. Sue nie tylko uczestniczyła w moich kursach i reprezentuje nas jako
Rekomendowany Współpracownik
Intelligent Horsemanship, lecz także przez siedem lat podwyższała swoje
kwalifikacje, aby zostać masażystką koni oraz Dyplomowaną Fizjoterapeutką
Weterynaryjną. Sue nieustannie dąży do doskonałości – także w jeździectwie.
Jest fantastycznym przykładem dla tych, którzy faktycznie pragną
wszystkiego, co najlepsze dla koni lub po prostu dla swojego ukochanego
konia. Nie można nie doceniać potrzeby fizycznego komfortu u konia, jeżeli
chcemy zapewnić mu wysoką jakość życia i moje konie poddawane są regularnym
sesjom z Sue.
Umiejętności właściciela i jego pragnienie dostrzegania tego, co dzieje się
z koniem, a także – dzięki tej książce – możliwość samodzielnego i
regularnego robienia koniowi masażu, to elementy postawy szacunku i wiedzy o
jego potrzebach, dzięki czemu będzie on zdrowy i szczęśliwy.
Kelly Marks
Intelligent Horsemanship
Spis treści
Od tłu macza 7
Przedmowa do polskiego wydania 9
Słowo wstępne Kelly Marks 11
Wstęp 13
Podziękowania 18
Wprowadzenie 20
1. Uczymy się technik masażu 30
2. Anatomia koni 44
3. Podstawowy masaż konia 65
4. Rozwiązywanie problemów 89
5. Najczęściej zadawane pytania 107
Podpowiedzi do sesji masażu 120
Użyteczne informacje 124
Indeks 126
|
Masaż konia receptą na zdrowie!
Wydawnictwo:
Happy Horse
Autor: Paulina
Puchała
Wydawca, rok
wydania: Happy Horse, 2014
Liczba stron : 218
Oprawa i wymiary:
miękka, 145 x 210 mm
ISBN:
978-83-[zasłonięte]793-0-5
|
Koń to także sportowiec! Na szczęście coraz
większa grupa jeźdźców o tym pamięta. Koń to nie rower, narty czy inny
sprzęt, który wystarczy raz do roku zakonserwować. Koń to kilkaset
kilogramów żywych tkanek, które podobnie jak nasze, potrzebują wsparcia
na co dzień. Masaż stosowany w ramach odnowy biologicznej i
rehabilitacji pozwala utrzymać zwierzę w dobrej formie i zdrowiu przez
cały „okres użytkowania".Ta
książka jest dla każdego w każdym wieku. Napisana z myślą o wszystkich,
którzy obcują z końmi - jeżdżą, trenują, hodują lub tylko kochają i
podziwiają. Napisana w sposób prosty i dobitny, językiem zrozumiałym dla
wszystkich. Nie za dużo i nie za długo, aby każdy miał czas na poznanie
tego, co oczywiste, proste i dostępne na co dzień. Fizjoterapia pomaga i
jest potrzebna. Na tych, którzy jeszcze w to nie wierzą, czeka mam
nadzieję, miła niespodzianka, a na tych, którzy już wiedzą - informacje
niezbędne do praktykowania.
Kilka słów o autorze
Konie to moja pasja i sposób na życie. W
ciągu kilku lat mojej praktyki miałam przyjemność obcować z końmi
używanymi do niemalże wszystkich dyscyplin jeździeckich. Pomimo różnic
rasowych i treningowych, wszystkie konie są takie same. Widziałam dużo,
czułam (dotyk to podstawowy zmysł masażysty) wiele i wiem jedno -
użytkowane przez nas konie cierpią, odczuwają dyskomfort w czasie pracy,
a my bardzo często po prostu nie widzimy problemu.
Masaż konia to coś więcej niż niesienie
ulgi i pomocy, „świadome dotykanie" pozwala nam zrozumieć ból,
dyskomfort i fizyczne bariery zwierząt. Doświadczony, wprawny masażysta
jest w stanie zlokalizować bardzo zaprzeszłą kulawiznę, wypadek, a nawet
zwykłą ranę. Konie całą historię życia mają bowiem zapisaną w mięśniach.
Profesjonalnego masażysty nie da się oszukać! Dziś jest to dla mnie
swego rodzaju dar, trochę może nawet przekleństwo, gdyż patrząc na konia
widzę coś więcej niż piękny ruch, zgrabny skok czy dobrze wykonane
ćwiczenie. Każdy ruch konia i każdy najmniejszy element jego ciała to
pracujące mięśnie, które niestety w większości przypadków są sztywne,
obolałe i pracują u kresu sił.
Niniejsza książka jest dobrym początkiem
dla wszystkich, którzy chcą coś zmienić w swoich relacjach z koniem,
chcą go zrozumieć od strony jego fizjologicznych możliwości. Bardzo
często nasze złe relacje z nim nie wynikają ze złej komunikacji,
teoretycznie doskonale sygnalizujemy nasze zamiary, a także rozumiemy
mowę konia, ale czasem błędnie odczytujemy informacje o jego bólu i
dyskomforcie, co uniemożliwia nam współpracę na poziomie, na jakim byśmy
sobie tego życzyli.
Po co ją napisałam? A właśnie po to, by w
prosty i wytłumaczalny sposób pomóc Warn zrozumieć końskie problemy, a
także wskazać drogę do lepszego użytkowania koni, bez przemocy, z troską
i zrozumieniem.
Dlaczego? Dlatego że notoryczne
stwierdzenia „ja nie wierzę w masaż" przekroczyły magiczną granicę mojej
anielskiej cierpliwości. Czas raz a porządnie wyjaśnić wszelkie
wątpliwości związane z fizjoterapią koni!
Jeździectwo rozwija się coraz prężniej.
To już sport nie tylko dla elit, dziś praktycznie każdy ma szansę
dosiąść końskiego grzbietu. Wykorzystanie koni zmieniło się drastycznie
na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci. Dziś, w dobie wszechobecnej
motoryzacji, konie nie ciągną wozów, nie pracują w polu. Służą
człowiekowi przede wszystkim jako „narzędzie" do uprawiania sportu.
Słowo „narzędzie" jest tu oczywiście nie na miejscu, bo koń to także
sportowiec. Żywy organizm, który czuje i odczuwa tak jak my. W pięknym
sporcie, jakim bez wątpienia jest właśnie jeździectwo, zbyt często o tym
zapominamy.
Nasze własne ambicje i chęć rywalizacji
przysłaniają nam czasami to, co najważniejsze - dobro zwierzęcia.
Ponieważ wymagamy od koni coraz więcej, chcemy, żeby skakały coraz
wyżej, biegały coraz szybciej, były giętkie i robiły nienaturalne dla
nich ewolucje, musimy zrobić wszystko, aby mogły wykonywać nasze
polecenia i spełniać oczekiwania w jak największym komforcie pracy.
Coraz głośniej mówi się o dobrostanie
koni. Mimo tego, że w dalszym ciągu zaliczają się do zwierząt
gospodarskich, stały się częścią naszego życia. Koń to nie tylko
czterokopytne zwierzę. To często przyjaciel, towarzysz, a czasem lek na
całe zło i pomysł na życie. Jeśli zatem uważamy się za wielkich
miłośników tych zwierząt i mówimy o nich jak o członkach naszej rodziny,
traktujmy je w sposób odpowiedni i godny, jak na członków rodziny
przystało.
Dobrostan koni to nie tylko odpowiednie
żywienie, korygowanie kopyt czy profilaktyka weterynaryjna. Nie
wystarczy zapewnić koniowi odpowiedniego rozmiaru boksu i pożywienia.
Jeśli wykorzystujemy konia do pracy i przyjemności, należy mu się coś
więcej z naszej strony. Konie, jak i żadne inne zwierzę, nie zostały
stworzone dla człowieka. To człowiek wykorzystał predyspozycje koni i
zaczął wykorzystywać je na swój własny użytek. Tyle mówi się o brutalnym
traktowaniu zwierząt, testach laboratoryjnych, czasem nie trzeba wcale
jechać do rzeźni, aby zobaczyć dyskomfort i cierpienie zwierząt.
Jeździectwo jest niestety pełne przemocy,
która bardzo często zadawana jest zupełnie nieświadomie. Gdyby było
inaczej, każdy z nas byłby sadystą, a tak przecież nie jest.
Wykorzystując konie dla własnej przyjemności powinniśmy mieć pewność, że
nasze działania nie wyrządzają im krzywdy. Jednym z elementów
gwarantujących koniom użytkowanie bez bólu jest właśnie fizjoterapia.
Praca na koniu, którego bolą mięśnie, jest tak samo okrutna jak
stosowanie patentów, bicie konia, szarpanie za wodze etc.
Zapewne niejednego z Was bolały plecy.
Wyobrażacie sobie pracę w nieustającym dyskomforcie? Cierpi na tym nie
tylko ciało, ale i psychika. Naturalną reakcją na ból jest dla nas
odpoczynek, leczenie obolałego miejsca. A jak postępujemy z końmi, które
mają podobne odczucia? Zmuszamy je do pracy za wszelką cenę, a kiedy z
bólu nie chcą wykonać jakiegoś zadania, zmuszamy je użyciem jeszcze
większej siły. To, drodzy czytelnicy, jest zaiste niehumanitarne! Zatem
zapraszam do zapoznania się z tematem fizjoterapii, która jest w stanie
rozwiązać większość problemów mięśniowych naszych wierzchowców. Nie
zamiatajmy problemów pod dywan, tylko w porę je odnajdujmy i leczmy!
Spis treści
Wstęp 9
Wprowadzenie 11
1. Układ kostno-stawowy 13
2. Układ mięśniowy 19
Budowa i praca tkanki mięśniowej 20
Mięśnie powierzchowne 22
Mięśnie głębokie 24
3. Diagnostyka, czyli odnajdywanie źródła
bólu 27
Na co zwrócić uwagę? 29
Jakie zachowania konia powinny wzbudzić
nasz niepokój? 29
Jak wykonujemy badanie? 32
Jak wygląda reakcja konia na ból? 35
4. Masaż niejedno ma imię 37
Masaże relaksacyjno-pobudzające 38
Masaż w poprzek włókien mięśniowych 41
Co daje masaż głęboki? 42
5. Kiedy robimy masaż? Kiedy masażu nie
robimy? 51
Kiedy robimy masaż? 52
Kiedy masażu nie robimy? 69
6. Chwyty stosowane w masażu 71
20 przykazań masażysty 72
7. Najczęściej kontuzjowane mięśnie,
diagnostyka i sposoby leczenia 79
Mięsień płatowaty głowy 80
Mięsień ramienno-głowowy 84
Mięsień równoległoboczny 88
Mięsień najszerszy grzbietu 94
Mięśnie grzbietu 98
Mięsień lędźwiowy 105
Mięśnie pośladkowe średni oraz
powierzchowny 111
Mięsień dwugłowy uda 116
Mięśnie półbłoniasty i półścięgnisty 121
8. Unikamy kontuzji, czyli lepiej
zapobiegać niż leczyć 127
9. Dlaczego końska diagnostyka jest tak
trudna, a czasem wręcz niemożliwa? (balans ciałem) 143
10. "Jaki koń jest, każdy widzi" (wady
postawy) 153
11. Badanie kupno-sprzedaż 159
12.Stretching 167
13. Podstawy dopasowania siodeł 177
14. Nic nie dzieje się przypadkiem 189
15. Kto pyta, nie błądzi 201
16. Warsztaty i szkolenia z masażu - czy
warto brać w nich udziat? 213
Bibliografia 217
Paulina Puchała - absolwentka Svensk
Terapeut Utbildning AB. Jedyna w Polsce osoba z uprawnieniami do
wykonywania masażu głębokiego - Genuin Svensk Massage. Od kilku lat z
powodzeniem praktykuje alternatywne formy leczenia na setkach koni w
całym kraju. Współpracuje z najlepszymi jeźdźcami wszystkich dyscyplin
jeździeckich, organizuje szkolenia w ramach nauki masażu
relaksacyjno-pobudzającego, opisuje swoje
doświadczenia, a także istotę masażu na łamach ogólnopolskich magazynów
o tematyce końskiej i weterynaryjnej, prowadzi także wykłady na
jeździeckich eventach.
„Masaż konia recepta na zdrowie!" to
pierwsza dostępna w Polsce książka opisująca tak szczegółowo temat
masażu. Zawiera wszelkie niezbędne informacje dotyczące masażu,
możliwości jego wykorzystania oraz podstawowa wiedzę niezbędna do jego
praktykowania. Dzięki dokładnemu opisowi wad postawy i najczęściej
kontuzjowanych mięśni, możemy ja z powodzeniem traktować jako „apteczkę
pierwszej pomocy dla mięśni" Po przeczytaniu z pewnością powinna znaleźć
się w stajennej skrzynce z końskimi akcesoriami, by w nagłej potrzebie
być pod ręka i służyć pomocą w diagnostyce i odnajdywaniu źródła bólu.
Pozycja dla każdego, kto użytkuje, hoduje
bądź tylko kocha i podziwia te piękne zwierzęta, którymi bez wątpienia
są konie.