MASŁO SHEA - KARITE

* Atopowe Zapalenie Skóry (AZS ) *
* Alergie skórne *
* Blizny i Rozstępy ( również dla kobiet w ciąży ) *
* Działa nawilżająco oraz przeciwzmarszczkowo *

Od dłuższego czasu jest jednym ze składników kosmetyków różnego zastosowania. Występuje pod wieloma nazwami: masło shea, masło karite lub masłosz parka. W każdym przypadku jest to jedna i ta sama substancja, która posiada wiele unikatowych właściwości.

Masło pozyskuje się z ziaren afrykańskiego drzewa Vitellaria paradoxa, które następnie poddawane są procesowi oczyszczania i rafinacji. Surowe masło shea jest miękkie i ciągnące się, charakteryzuje się zielono-żółtawym wyglądem oraz wyrazistym i mało przyjemnym zapachem. Masło posiada barwę żółtą oraz białą. Znawcy tematu twierdzą, iż żółta nieoczyszczona postać jest najlepsza. Jest niezwykle bogata w kwasy tłuszczowe, zarówno nasycone, jak i nienasycone, które działają nawilżająco na skórę. Natłuszczają i zapobiegają utracie wody z organizmu, dzięki czemu skóra zamiast starzeć się, odbudowuje zniszczone komórki. Podobnie działają też zawarte w maśle woski.

Masłosz zawiera również naturalną alantoinę, która koi podrażnienia, regeneruje, pomaga zlikwidować przebarwienia i specjalnie polecana jest osobom o skórze wrażliwej. Shea to również zbiorowisko wielu witamin: E, zapobiegającej poparzeniom i podrażnieniom, chroniącej skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, prowitaminy A (retinolu), która ma rewelacyjne działanie odbudowujące i regeneracyjne, a ponadto pobudzające skórę do wytwarzania większej ilości kolagenu, co wspomaga przeciwdziałanie starzeniu się skóry.

Czyste masło shea daje rewelacyjne rezultaty w przypadku AZS ( atopowe zapalenie skóry ), dlatego znajduje się w większości kosmetyków na tego typu schorzenie. Najlepiej stostować czyste, nierafinowane masło shea o żółtawym zabarwieniu. Mamy wtedy pewność, że korzystamy w 100% jego właściwości. Z uwagi na fakt, iż masło to jest importowane z Afryki, bardzo ważny jest sposób transportu. Proszę sobie wyobrazić sytuację, kiedy masło jedzie w wielkich kontenerach przez Afrykę i Europę, aby na końcu po kilkunastu dniach trafić ( popsute ) to Polski. Najlepsza alternatywą jest transport lotniczy, dlatego przy zakupie należy się upewnić czy nasze masło przyleciało czy też przypłyneło z Afryki.